Real Madryt zdobył pierwszy od dziewięciu lat Puchar Króla, pokonując w finale na La Cartuja Osasunę 2:1. Triumf zapewnił Królewskim Rodrygo, a dla Los Rojillos trafił Lucas Torro.
Ten finał nie mógł rozpocząć się lepiej dla Realu Madryt. Już w 2. minucie świetną indywidualną akcję Viníciusa wykończył Rodrygo. To jednak nie podłamało Osasuny, która starała się o bramkę wyrównującą i to udało się dopiero w drugiej połowie. W 58. minucie po dośrodkowaniu wypożyczonego z Barcelony Eza Abde piłka odbiła się od Carvajala i trafiła prosto pod nogi nabiegającego Lucasa Torro, który silnym płaskim strzałem z 16. metra pokonał Courtoisa. Remis 1:1 utrzymał sie do 70. minuty, kiedy to drugiego gola strzelił Rodrygo. Skrzydłowy znalazł się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie po tym jak piłka odbiła się od jednego z obrońców po próbie strzału Toniego Kroosa. Zarówno Real, jak i Osasuna mieli jeszcze swoja okazje, lecz wynik już się nie zmienił i to Królewscy sięgnęli po swój 20. Puchar Króla. Ez Abde rozegrał 75. minut i zanotował udział przy bramce Torro, lecz większość jego akcji na skrzydle była nieudana.
Zaraz po zakończeniu spotkania FC Barcelona pogratulowała Realowi zdobycia pucharu:
Felicidades al @realmadrid, campeón de la Copa del Rey.
— FC Barcelona (@FCBarcelona_es) May 6, 2023
Komentarze (34)
2 bramka mierd na takim mega farcie, że to tylko real tak ma:) Osasuna w miarę dobrze rozgrywała mecz, ale po tym golu real znowu w siebie uwierzył i potwierdził, że są drużyną turniejową, jak mało która.
Mam nadzieję, że City, w takim gazie jak są obecnie, przejdą ich i, a mega fart, ciągnący się jeszcze z zeszłego sezonu, już się wyczerpał:)
Ciekawe jak będzie w tym roku w LM.
Mocny Real = mocna LaLiga. Tak samo z Barcą.
Visca el Barca !