Relevo: Ansu Fati jest zdenerwowany wypowiedziami ojca!

Mateusz Doniec

29 marca 2023, 13:14

Relevo

46 komentarzy

Fot. Getty Images

Jak donosi Relevo, Ansu Fati jest zdenerwowany wywiadem swojego ojca w Cadena COPE i jego tonem. Piłkarz rozważa, czy napisać oświadczenie lub opublikować jakąś wiadomość w mediach społecznościowych, aby dać do zrozumienia, że dystansuje się od tego, co powiedział Bori Fati.

Hugo z Cerezo z Relevo podaje, że Ansu Fati nie podziela słów swojego ojca z nocnego wywiadu dla Cadena COPE. Zawodnika jest zdenerwowany wypowiedziami swojego ojca i ma nawet rozważać opublkowanie w mediach społecznościowych wiadomości, w której odetnie się od słów Boriego Fatiego i przedstawi swój punkt widzenia.

Ansu Fati nie chce żadnych kontrowersji ani dekoncentracji. Chce trenować jak najlepiej i grać jak najwięcej i w jak najlepszy sposób. Ansu nigdy nie odstawał od standardów, ani wewnątrz klubu, ani przed mediami. Jest zawodnikiem przywiązanym do klubu, oddanym drużynie i kolegom z zespołu, logicznie rzecz biorąc chce grać więcej niż do tej pory, co nie jest niczym nowym w odniesieniu do każdego profesjonalnego piłkarza. Ewentualne tarcia wywołane przez jego kontuzje i wybór leczenia zostały rozwiązane wewnętrznie.

Piłkarz zawsze chciał zachować spokój w swoich wypowiedziach w mediach. Nie podobało mu się na przykład, że wyciekło wideo z celebracji w jego domu, gdy został powołany przez Luisa Enrique na mundial. Fati bardzo ceni swoją prywatność i nie chce wokół siebie zewnętrznego szumu Chce zostać w Barcelonie i odzyskać status sprzed kontuzji. Cała reszta jest dla niego mało ważna.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Co za marna mentalność tej rodziny.....
Zastanawiające jest to , że się zastanawia czy zrobić sprostowanie....
Już po chłopaku....
Sprzedać jak najszybciej tego biednego chłopaka , nic dobrego z domu nie mógł wynieść....
Współczuję takiej rodziny....

Ja osobiście nie wierze już w Fatiego w Barcelonie, odejście zrobi dobrze dla obu stron, może w innym klubie będzie mniejsza presja na niego i pokaże swój cały talent a Barcelonie przydadzą się dodatkowe pieniądze, na graczy których klub potrzebuję

No nikt chlopaka poważnie nie zacznie traktować póki jego stary będzie się za niego wszędzie wypowiadał. Największą bolączka w profesjonalnej piłce, to jak o Twoje interesy dba rodzina.

Stary tylko wszystko pogarsza. Przy założeniu, że Fati na Elche wyjdzie w podstawowej 11 to pojawią się głosy, że zostało to wymuszone przez jego ojca xd

Niewiadomo co sie dzieje tam u nich w domu ale presja ze strony ojca pewnie pogarsza sytuacje i może Ansu nie boi sie urazu a co tata powie wiec lepiej, żeby sie chwilowo przynajmniej odciął

Kurczę , może z tego całego cyrku wyjdzie to fatiemu na dobre . Przełoży złość na boisko i zacznie coś kopać jednocześnie odcinając „ pępowinę „ od tatusia.

Chyba że wcześniej ustalili że jeden wszystko wyrzyga a drugi się od tego odetnie. A finalnie słowo się rzekło...

Z tego wszystkiego wyłania się jakaś gierka w której cholera wie o co chodzi. Jakby Barca miała mało problemów to jeszcze doszło zamieszanie wokół obecnie drugoplanowego zawodnika. Nie wiem czy w takiej sytuacji najlepszzym rozwiązaniem nie było by odejście Fatiego. I dla klubu, i dla niego.

Nie dziwię się. Też byłbym wkurzony jakby mi ojciec takie rzeczy pierdzielił. Nie zmienia to jednak faktu że Fati sam nie pomaga w tej sytuacji swoją dyspozycją na boisku.

Fati rano: "Tato, jak pijesz nie udzielaj wywiadów"

Senior Fati przypuścił atak z każdej strony. Najbardziej podoba mi się instagramowa drama, gdzie stary Bori przestał obserwować Barcę i dał follow Bayernowi. Genialny ruch!

Trochę sytuacja jak z Dembele w negocjacjach z jego agentem. Agent jedno piłkarz drugie.

No czyli teraz Fati ma tarczę wśród kibiców w postaci ojca który powiedział publicznie głupoty, żeby przerzucić krytykę na siebie
Genialny plan xD

Ojcu to niech da snickersa bo za bardzo gwiazdorzy

tiaaa jest bardzo zdenerwowany ze az grzmi - hahah nie róbcie sobie z nas jaj - przecież to jest oczywiste że Fati musiał wiedzieć o tej wypowiedzi i ją zaakceptować - grają po prostu w złego i dobrego policjanta. Chciał coś ugrać, ale nie wyszło to zrzutka na ojca

To niech się wypowie. Miliony kibiców czekają na dzieciaka, który miał zostać gwiazdą Barcelony, a widzą biegające widmo, które rozpędza się jak pociąg towarowy, na dodatek nie wykazujące chęci pracy na boisku. Pomysły Laporty na obsypanie złotem gościa, który zagrał parę dobrych spotkań.

Kolejny toksyczny tatuś?

Ojciec Fatiego>Ojciec Neymara>Matka Rabiota kolejność nieprzypadkowa.

Masz 1 z matmy, starasz sie, latasz za nauczycielem, liżesz mu tylko zeby był przychylny, po czym wchodzi ojciec na wywiadówke i mowi, ze nauczyciel od matmy jest zjebany i uwziął sie na syna XD Dzieciak z góry ma przesrane, taki sam case tu widze XD

Oczywiście większość na tym forum wydała wyrok na Ansu Fatiego po wywiadzie z jego ojcem. Że ma się brać do roboty, wziąć się za trening, a jak mu się nie podoba, niech spada. Tymczasem Ansu kocha klub. Jest pracowity. Ciężko trenuje i daje z siebie wszystko, a wypowiedzi jego ojca, nie są jego własnymi. Ansu to nasz największy talent i w przyszłym sezonie znów będzie czarować, choć życzę mu, aby jeszcze w tym sezonie przypomniał wszystkim, jakim jest wybitnym piłkarzem.

Jak to mówią: "Z rodziną najlepiej na zdjęciu" xD.

Niech kupi ojcu ten bilet do Sevilli i będzie po kłopocie. Może to tylko o to chodzi?

Pora na wymianę

Patrząc na mentalnosc i słowa wypowiadane przez ojca to pytanie czy nie lepiej żeby Ansu zdystansował się trochę od obecności ojca. Bo być może jest on jednym z większych blokerów niż się wydaje.

@tbas widzisz Kolego, właśnie o to mi chodziło dokładnie :)

Dlatego z rodziną nigdy nie powinno się pracować.

Ten ojciec jest nienormalny. Zrobił teraz z niego wroga publicznego numer 1 w Barcelonie i pewnie zakończył jego przyszłość w klubie.

Chłopak spał, a rano taki zonk!