Sport: Ferran Torres ani myśli o odejściu z Barcelony

Mateusz Doniec

27 marca 2023, 14:30

Sport

36 komentarzy

Fot. Getty Images

Jak informuje dziennik Sport, Ferran Torres nie zamierza nawet myśleć o odejściu z Barcelony. Zawodnik wierzy, że odzyska swoją najlepszą wersję i wróci do wyjściowej jedenastki. Patrząc jednak na ostatnie występy Hiszpana oraz na konkurencję w ataku, a także na konieczność sprzedaży zawodników, przyszłość 23-latka na Camp Nou nie jest wcale pewna.

Nazwisko Ferrana Torresa już od dłuższego czasu wybrzmiewa w kontekście kandydatów do odejścia z Barcelony tego lata. Hiszpan nie potrafi odnaleźć swojej najlepszej wersji. Ostatnią bramkę zdobył w meczu ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów przeciwko Viktorii Pilzno 1 listopada, a w samej LaLidze tydzień wcześniej z Realem Madryt. Prezydent Barçy Joan Laporta zapowiadał już w wywiadach, że może dojść do sprzedaży zawodników, którzy zgromadzili niewiele minut, a Ferran w ostatnich miesiącach jest przyspawany do ławki rezerwowych. Sam napastnik nie ma jednak najmniejszego zamiaru opuszczać Camp Nou i jest przekonany, że prędzej czy później dojdzie do najwyższej formy.

Pytanie tylko, czy Barcelonę stać – w przenośni i dosłownie – na taką cierpliwość. Torres jest jednym z zawodników, za których Barça może otrzymać jeszcze dobrą kwotę, lecz i tak trudno marzyć o „zwrocie” 55 milionów, które zapłaciła za Hiszpana Manchesterowi City. Zdaniem Sportu o zawodnika zapytało już Atlético Madryt, a także jeden z włoskich klubów, lecz chodziło im tylko o wypożyczenie, co Blaugrana od razu odrzuciła. Sam Ferran nie otrzymał też od Barcelony żadnej wiadomości ws. swojej przyszłości.

W mediach społecznościowych porównano ostatnio Ferrana Torresa do… Cristiana Tello. Były zawodnik Valencii i Manchesteru City rozegrał dotychczas 60 spotkań w barwach Barcelony, w których strzelił 12 goli i zanotował 7 asyst (gol/asysta co 186 minut). Dla porównania Tello zdobył 20 goli i zanotował 14 asyst w 84 meczach – gol/asysta co 92 minuty. Oznacza to, że aby sprowadzony za 55 milionów euro Ferran dorównał wynikowi wychowanka, musiałby w najbliższych 24 meczach zdobył 8 goli i zanotować 7 asyst, co w obecnej dyspozycji wydaje się dla niego trudnym zadaniem.

Wydaje się nieuniknione, że latem co najmniej jeden z napastników pożegna się z Barceloną. Wiele wskazuje na to, że będzie to właśnie Ferran Torres lub Ansu Fati, lecz nie można wykluczyć pożegnania z oboma napastnikami. Klub potrzebuje funduszy i oszczędności, ale zawodnicy mają ważne i długie kontrakty, przez co sami będą mogli zdecydować o swoim losie.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Skandal i właściwie nie wiadomo co z tym zrobić. Maaaa saaaa kraaa!

Zawodnik typu: potrzebuje 7 sytuacji żeby strzelić gola. W kreacji również jest chaotyczny i nie regularny.

On ogólnie to nie powinien przychodzić, szybkości nie ma, dryblingu a co najważniejsze w bramkę trafić nie może.

Tu powinny wejsc w zycie jakies zmiany. Przypadki z Barcy np De Jonga pokazuja ze to jest jakas totalna patologia ktora klubom blokuje rozwój i rujnuje budzety. Przeciez w takiej NBA klub ma prawo wyczyscic budżet i zamienic graczy jesli znajdzie partnera do transakcji. W piłce zas pod tym wzgledem jest totalna patologia. Piłkarz mowi niet i koniec dyskusji. Powinno byc obligatoryjnie wpisane w kontrakcie ze umowa moze byc sprzedana. Jesli dajmy na to taki United daje oferte ktora jest przyjeta i zgadza sie przejac umowe pilkarza to ten nie powinien miec nic do gadania. Jesli mu nie pasi to ma w tym momencie prawo wymówic umowe (w NBA nawet gracze tego nie maja. Dostaja info ze byl trade i graja od jutra w Toronto i nie ma zadnej dyskusji tylko ma grac w Toronto)

A kto myśli o odejściu? Gdzie komuś tyle zapłacą co u nas?

Barca musi koniecznie wreszcie dawac o wiele mniejsza kase bo jak ktos tu przyjdzie to nie chce odejsc za zadne skarby bo w sumie po co piekne miasto walka o trofea i zajebisty dlugi kontrakt

Czyli wracamy do punktu wyjścia. Z jednej strony jakieś wiadomości z kosmosu że Barca interesuje się tym i tamtym a nawet jest dogadana, z drugiej mamy problem jak się kogoś pozbyć. A mamy jeszcze powroty z wypożyczeń, o Deście było już info że Milan go nie wykupi. Generalnie Torres to kolejna transferowa wtopa Barcy. Miało być tak pięknie a wyszło jak zawsze.

Dla swojej przyszłości niech on opuści Barcelonę. Nic z niego nie będzie w barwach Barcy, nie ta umiejętność i nie ten mental. Następny Gomez czy Coutinho, beznadziejny niestety.

To taki rodzaj kleszcza.

On nie myśli ale klub myśli

Problemem jest to że ktoś niepotrzebnie w ogóle myślał o jego przyjściu

Następna pijawka kochająca barwy, a nic nie dająca na boisku :)

Co do zakupu Torresa przez Alemany'ego to będąc precyzyjnym kosztował 55mln euro + 10mln zmiennych, a płatność została podzielona na 4 raty. Obiektywnie większość pieniędzy jakie jesteśmy dłużni za Torresa nie została jeszcze spłacona, dlatego Torres nie myśli o odejściu bo nikt nie zakłada że będziemy takimi "rekinami biznesu" aby dopłacać do tego interesu przy sprzedaży i jednocześnie podkopując sobie obszar amortyzacji.
Jeśli jakiegoś napastnika sprzedamy latem to będzie wbrew doniesieniom dziennikarskim Raphinha, Abde oraz Fati jeśli znajdzie się klub, który przejmie jego oderwany od rzeczywistości kontrakt (jeszcze 4 lata po 14mln euro).

a czy ktoś kiedyś myślał o odejściu z Barcelony - zobaczymy co Lewy zrobi z tak długim kontraktem jak się okaże że w przyszłym sezonie też gra piach

Klasyczny przykład piłkarza, którego zjada presja gry w Barcelonie i którego mental nie dojeżdża wystarczająco na najwyższy poziom.
On ma wszystkie cechy dobrego skrzydłowego, ale w polu karnym traci głowę. Tu już nie powinno być miejsca na sentymenty, albo Ferran poprawi wykończenie akcji, albo należy go pożegnać. Okres próbny już minął.

Porównywanie Tello do Ferrana to absurd, patrząc na okres, w którym grał wychowanek Barcy. Tello grał z zawodnikami, którzy mieli większą jakość, technikę, i którzy wyrobili swoją markę poprzez trofea m.in. Iniesta, Xavi, Messi, czy Puyol.

Jak to jest, że u nas każdy wierzy, że odniesie sukces ?

Zdziwieni? Do 28 roku życia na ławce będzie siedzieć. Chociaż ja w niego wierzę, jeśli tylko gra na prawym skraydle