Xavi: Przepraszam kibiców

Bartosz Pluciński

26 lutego 2023, 21:38

YT: LaLiga

133 komentarze

Fot. Getty Images

Xavi wziął udział w konferencji prasowej po spotkaniu Barçy z Almeríą. Trener jest zawiedziony postawą drużyny, szczególnie w pierwszej połowie i uważa, że drużyna zaprzepaściła świetną okazję na zwiększenie przewagi nad Realem Madryt.

Cztery ostatnie odpadnięcia z europejskich pucharów wiązały się ze słabymi wynikami w kolejnych spotkaniach w lidze. Martwi cię brak reakcji zespołu w takim momencie, po remisie głównego rywala?

Xavi: Jestem dosyć zmartwiony. To był moment, by zrobić może nie ostateczny, ale bardzo ważny krok. Nie ma wytłumaczenia na tę porażkę. Nie mieliśmy intensywności, chęci by zwyciężyć. Jestem tym zmartwiony. Zawsze można przegrać, ale w taki sposób… Nie mam na to wytłumaczenia. Przepraszam kibiców. Zaprzepaściliśmy złotą okazję. Aby wygrać tę ligę, musimy zmienić nasze nastawienie, od 3 lat jej nie wygraliśmy… Trzeba zmienić chip. Żeby zwyciężyć w LaLiga i Copa del Rey wiele rzeczy musi wyglądać inaczej.

[Marta Ramón, RAC1] Jak wyjaśnisz ten brak reakcji, odpowiedniego nastawienia?

Nie, nie, nie chodzi o nastawienie. Chcieliśmy wygrać. Ale musimy zademonstrować więcej determinacji. Dzisiaj był idealny dzień, żeby nie zawieść. Nie chodzi by kogoś obwiniać, wina jest moja, jestem najbardziej odpowiedzialny. Zawiedliśmy, przepraszam za to kibiców. Musi przyjść autokrytyka. Wygranie tej ligi będzie nas dużo kosztować.

[Alfredo Martínez, Onda Cero] Jak wyjaśnisz to, że mają tak świetną okazję, aby niemal zapewnić sobie wygranie ligi, drużynie brakuje intensywności?

Almería grała o życie. Nam brakował tej intensywności, pasji by wygrać spotkanie. W 2. połowie, ok, było trochę inaczej, ale było za późno. Przeciwnik świetnej bronił, szczególnie górne piłki po dośrodkowaniach, mieli dwóch spektakularnych środkowych obrońców. Rywalizowali, a my 1. Połowie tego nie robiliśmy. Trzeba teraz być autokrytycznym i jutro rano zmienić chip, kolejny raz.

[Raúl Fuentes, Radio Marca] Odpadaliście z Ligi Mistrzów i Ligi Europy, ale czy jesteś teraz najbardziej rozczarowany, mając na względzie tę złotą okazję jaką mieliście?

Tak, z 1. połowy tak. Z drugiej nie. W drugiej połowie staraliśmy się, próbowaliśmy w każdy możliwy sposób, pokazaliśmy wiarę. Pierwsza część nie była odpowiednia, jestem wściekły. To było nasze najgorsze 45 minut w sezonie.

[Adria Albets, Cadena SER] Otrzymałeś dzisiaj 5. żółtą kartkę w tym sezonie. Czy uważasz, że sędziowie za łatwo ci je wręczają?

Nie, nie, to moja wina. Rywalizuję, często zdarza mi się protestować, gdy nie powinienem tego robić. To część gry, tak samo ja żółte kartki. Nie będzie mnie w kolejnym meczu i tyle.

[Helena Condis, Cadena COPE] Wspominałeś o kolejnej zmianie chipu, to wasza druga porażka w całym sezonie LaLiga. W jaki sposób możesz teraz podnieść zespół, w perspektywie pojedynku z Realem Madryt na Santiago Bernabéu?

Podniesiemy się, trzeba będzie rywalizować, ale to nie będzie proste. W taki sposób nie wygramy ligi, będzie nas to dużo kosztować. Tak samo jak kosztowało nas wygranie Superpucharu, w którym byliśmy dużo lepsi od Realu. Będziemy rywalizować z zespołem, który jest obecny mistrzem kraju i Europy. Jesteśmy Barçą, ale będzie nas to kosztować. Musimy pokazać więcej pasji, intensywności… Szczególnie w 1. połowie zabrakło nam rytmu.

[Laura Brugues, TV3] Powiedziałeś, że zabrakło wam chęci. Po porażce na Bernabéu w pierwszej części sezonu stwierdziłeś, że przed wami sporo ciężkiej pracy. Jak zakwalifikujesz dzisiejszą porażkę?

Dla mnie to duże rozczarowanie, ponieważ dzisiaj nie powinniśmy zawieść. Chodzi szczególnie o 1. połowę, w drugiej już próbowaliśmy, piłkarzy pokazali pasję by wygrać. Pierwsza część była najsłabsza w sezonie.

[The Athletic] Chciałam spytać o Pablo Torre, który ostatnio mało grał. W jaki sposób on może pomóc drużynie i jak go oceniasz?

Pablo jest alternatywą, tak samo jak Angel. Pod koniec grał w ataku, gdy zmieniliśmy system. Poszliśmy na całość. Pablo grał dobrze, dośrodkowywał, szukał gry wzajemnej z Robertem. Szukaliśmy różnych opcji, ale się nie udało.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Zajechałeś piłkarzy fizycznie grając cały styczeń jednym skladem. Zmiennicy przyrośli do ławki i są bez formy. Kluczowi pilkarze wypadli z powodu kontuzji spowodowanych przez przeciążenie. To samo było z Depayem. Łatwo się go pozbyli ale Rudy nie miał kim grać i również dojechał Depaya do nieprzytomności i kontuzji. Potem nie odzyskał już swojej formy. To samo teraz i to samo bylo rok temu z Eintrachtem. Xavi nie uczysz się na błędach. Brak grania w Europie to brak pieniędzy których klub nie ma. Jeśli Barca nie kupi świetnego pomocnika, prawego obrońcy i bardzo dobrego zmiennika dla Lewego to niech zapomni o Europie. Do tego trzeba szukać piłkarzy jak Pedri za 5 mln.
Dac im szanse i może się odpłacą a jak nie to 5 mln to nie majątek w porównaniu do 45 mln za Torresa.

Almeria ma mniej więcej co tydzień mecz a FC Barcelona co trzy dni i jeszcze szpital i kontuzje co rusz . Wydaje mi się że piłkarze są przeciążeni , jest sporo rozgrywek które muszą być na wysokim poziomie , jest i też wysoka presja na zwycięstwa

Tak jak pisalem wczesnie i jak Xavi powiedzial, to byla porazka mentalna. Widac bylo brak tej samej intensywnosci, tej samej druzynowej potegi i zgrania, ktore ladnie dominowaly przed MU. Teraz jest malo czasu na odbudowe bo gramy z RM i albo Xavi odpusci mecz glownym graczom (aby sie glebiej mentalnie nie obnizyli) albo zaryzykuje mecz o wszystko. Wydaje sie ze bedzie to drugi i tyle, bo nie mozna przegtywac z wiecznym rywalem. Wazniejszy jest nasz mecz z Valencja i tyle. Wygrana i koniec, bez Gaviego...

Szkoda mi Xaviego. Rzucil sie na gleboka wode, w dodatku presja ogromna, bo zapozyczylismy sie dzwigniami i slabe transfery bola podwojnie.

Przynajmniej jest mu glupio, w przeciwienstwie do koemana.

Mamy 7 pkt przewagi nad Realem. Wiem, że mecz z Almerią był beznadziejny, ale takie mecze w większym lub mniejszym stopniu zdarzają się w każdym sezonie. Na razie nie biłbym na alarm. Zobaczymy, jak Barca zaprezentuje się w PK i w meczu z Valencią w lidze.

Laporta przed sezonem zagrał va banque i póki co to wychodzą te jego decyzje bokiem. Odnoszę wrażenie, że zarówno zakup Raphinii jak i Kounde to pieniądze które nigdy się nie zwrócą. A o Torresie nie wspomnę. Nawet zakup Lewandowskiego, mimo strzelonych goli, w trudnej sytuacji klubu uważam za niepotrzebny wydatek (nie kwestionuję go jako piłkarza, tylko moment zakupu i sytuację finansową). A do tego trener-legenda klubu czyli najgorszy możliwy wybór, bo zwolnić go teraz nie wypada. Nie kwestionuję ruchów bezgotówkowych, tym bardziej że Christiansen się sprawdza. Ale fakt jest taki, że od Barcelony Koemana Barca Xaviego różni się na plus tylko tym, że Xavi ma więcej szczęścia i wygrywa po 1:0 te mecze, które z Koemanem byłyby w plecy lub co najwyżej osiągnęlibyśmy remis. Niestety, zamiast postawić na kogoś kto ogarnia taktykę, umie zareagować jak drużynie gra się nie układa to my wydaliśmy kupę pieniędzy, a postępu w grze drużyny nie widać. To przykre, ale ja cały czas mam wrażenie, że zamiast ratować ten klub, to rządzący gaszą pożar benzyną.

Wyniki Barcy w LL w tym sezonie to jakaś anomalia. Grają na 1-0 a później ratuje ich MATS albo fart. Mają zdecydowanie najmniej bramek na tym etapie sezonu i nie zanosi się na poprawę. A jak zaczną tracić (a zaczną) to Real będzie miał wszystko w swoich rękach.

Jest za co przepraszać, ponieważ porażka jak najbardziej trafia na konto Xaviego. Brak Araújo czy Koundé - chociaż jednego z dwóch - i postawienie na duet, którego atutem nie jest szybkość, wyglądał na brak jakiejkolwiek analizy Almerii. Gra z kontry, wybieganie za plecy obrońców, szybkość to atuty rywala czy samego zdobywcy gola. Prosiliśmy się o problemy i tak się stało. Mało tego, zagęściliśmy środek pola, a graliśmy ze wrzutek. Lewy wyłączony z gry. Brak Balde, co pod nieobecność Dembélé oznacza brak szybkości w ataku.

Jeśli nie otetniemy pępowiny wzajemnego amigostwa, doputy będziemy przeżywać takie mecze, Drewno Vel kanciasty łeb Roberto, Buskets i te jego wieczne głupie straty...Alba może zostać , ale tylko po to żeby Balde miał się od kogo uczyć

Dla Barcy we wczorajszym meczu nie wychodziło kompletnie nic.To nie był nasz dzień.Myślę że z Realem będzie lepiej. Zresztą jak głosi stare porzekadło gra się na tyle na ile przeciwnik pozwala... ;)

He he dobre po jednej porażce w LL w ostatnim czasie chcą zwalniać trenera, obłąkani kibice, żenada.

Raczej do zwolnienia , nawet gdyby udało mu się zdobyć ligę i puchar bo sukcesów w Europie z nim nie będzie , co było widać na przykładzie LM i LE. Tuchel i Luis Enrique. Chociaż bardziej skłaniałbym się ku temu pierwszemu , dosyć już tych trenerów z DNA Barcelony.

Nie rozumiem wyborów Xaviego Ferran zagrał świetny mecz w następnym grzeje ławę , Raphinia rozkręca się w meczu zamiast grać do końca zostaje zmieniony , Dembele cały mecz dziaduje gra do ostatniej minuty ,Fati bez formy dostaje szansę w prawie każdym meczu a Torre i ten drugi młody napastnik kwitną na ławce rezerwowych

Nie przepraszaj tylko odejdź w siną wdal

nie wiem jak wam ale wydaje mi się ze u nas brakuje totalnie ataku i szczególnie skrzydłowych, nie ma Dembele nie ma gry, Raphinia gwiazda pojedynczych meczów a Ferran to narazie nie wspomnę

Komentarze jak zawsze iks de xD jak nie przeprasza, to źle. Jak przeprasza to też źle xD

widać jak dużo do drużyny wnosi pedri i dembele

Przestań przepraszać weź się w garść wyjeb ze składu stare pudła bez perspektyw na przyszłość blokujące miejsce w kadrze jak Roberto, bousqets i Alba ich czas przeminął czas ich pożegnać i nawet nie wspominać o powrocie Messiego

W tym meczu zespół wyglądał jakby był zwyczajnie nieprzygotowany - może Xavi dowiedział, że grają, dopiero wchodząc na stadion?

1. Było pewne, że Almeria będzie grać głęboko, szukając kontr. W związku z tym nasza obrona musiała grać wysoko, uważając na piłki za plecy. Kogo delegował do tego zadania Xavi? Roberto, Garcię i Christensena, wspieranych przez Busquetsa i Kessiego, czyli zawodników pozbawionych szybkości. Na dodatek Alba, który jako jedyny z formacji defensywnej potrafi trochę biegać, pełnił rolę skrzydłowego, zostawiając w obronie cały ten wagon z węglem.
2. Po co ustawiamy w środku 4 pomocników, sugerując chęć dominacji tej strefy, jeśli ostatecznie pomysłem na grę jest wrzutka ze skrzydła? Xavi sam odebrał sobie argumenty w tym spotkaniu - jeśli zagęszczasz środek, to nie po to, żeby obiegać skrzydłami, zwłaszcza grając z rywalem, który żyje z bronienia się całą jedenastką w polu karnym. Taka decyzja nie tylko odebrała nam atuty, ale jeszcze napędzała kontry gospodarzy, bo zostawialiśmy mnóstwo wolnego miejsca wyciągając Albę i Roberto pod bramkę. Biorąc dodatkowo pod uwagę inklinacje Garcii do wychodzenia do rozegrania i tym samym opuszczania swojej strefy, sami prosiliśmy się o piłki za kołnierz

Kiedy ma się na ławce takiego kota jak Balde ale Xavi wpuszcza giganta Alonso żeby zrobił różnice.

Kiedy przegrywamy to najwięcej ekspertów od siedmiu boleści się udziela. Chyba nikt nie myslał ze zawsze bedą wygrywać przyjdzie w pewnym momencie dołek lekka zadyszka oby na krótko.

Najgorszy mecz w sezonie , trudno , nadal mamy przewagę w lidze o którą trzeba walczyć i tyle trzeba sie poprawić nie będe wieszał psów na Xavim bo miał też dobre momenty , ale nasza gra w ataku MUSI sie poprawić szkoda że nie wykorzystaliśmy potkniecia Realu natomiast pozytyw jest taki że Luty sie kończy , zawsze w tym miesiącu marnie nam szło mam nadzieje że wiosna bedzie lepsza
Komentarz usunięty przez użytkownika

O jaki chip chodzi?

Tak to jest, jak po żenującym i kompromitującym cyrku z United, Xavi zamiast publicznie powiedzieć, że to jest Barcelona i że nie wszyscy chyba są w pełni świadomi w jakiej koszulce biegają, wyszedł pochwalił zespół i jeszcze gadał kocopoły, że ponoć przegrali, ale z gigantem, z którym nawet nie mieli szansy powalczyć. Jeżeli ktoś do dzisiaj wierzył, że geniusz Xaviego ze środka pola prędzej czy później znajdzie swoje odzwierciedlenie przy ławce, powinien otrzeć oczy i zacząć realniej patrzeć na to wszystko. Ja już się nie łudzę. Z Xavim nie jestem w stanie nawet wyobrazić finału CL, a co dopiero puchar. To nie jest taka osobowość, charakter i gość z cojones jak choćby Luis Enrique, który dla mnie jest szefem totalnym. Śmiem twierdzić, że z Ancelottim, Pepem czy LE Barcelona przez te 2 lata urosła by bardziej, no i tacy goście mogli by ruszyć Fatiego czy Ferrana, żeby grali na miarę oczekiwań. Wielu się z tym nie zgodzi, ale kariera i los Fatiego są tak naprawdę zależne od tego, jak długo będzie Laporta trzymał Xaviego. Jedyną smutną no ale realną nadzieją jest kondycja finansowa no i te deklaracje budżetowe. Jak już się zacznie robić za wysoko, Laporta odstawi sentymenty i podziękuje Creusowi. Czas tylko pokaże, że nie każdy fenomenalny piłkarz musi być też geniuszem trenerskim. No i w drugą stronę to samo... Dobrym przykładem jest choćby trener Reims bez licencji z trenerskiej, ale z przeszłością FMową :D

Szkoda mi go szczerze mowiac. Serio z takimi skrzydlowymi nie ma szans na dobre wyniki

Z tego co widziałem to piłkarze walczyli, ale co z tego jak trener z okręgówki. Sama walka i chęci nie wystarczą.

chłopie ty nie przepraszaj tylko sie obudź i zacznij wreście reagować na gre zespołu a nie stać z rękoma w kieszeni i sie cieszyć jak bramke stracimy

Xavi co ty masz z tym czipem to już nawet nie jest śmieszne. Jeśli nie potrafisz pobudzić zawodników którzy w ostatnich paru latach nie wiele wygrali to zatrudnij gościa od motywacji! A nie piep.... o zmianie czipu

Powiem to tak : Fati, Torrrs, Roberto, Busi, Alba, Alonso, Kessie, trzeba ich posprzedawać, a za kasę z nich coś naprawdę poważnego kupić , i jeszcze jak by ktoś dobra kasę za Lewego wyłożył tez go opchnąć.

Ktoś może powiedzieć coś innego ale dla mnie szacun dla Xaviego za te przeprosiny umie wziąść to na siebie

Szacun za przyznanie się do porażkiz za autokrytykę i nie wypieranie rzeczywistości. Wydaje się że to tylko to ale nic więcej zrobić nie mógł po takim meczu.

Ogólnie to śmieje się z was. Dla was największym problemem jest to, że Xavi eksperymentuje ze składem. O tym, że zespół gra bez żadnej koncepcji, zamysłów i kiedy nie idzie nawala wrzuty w pole karne, że aż wstyd to cichosza.

w drugiej polowie robili co mogli czylii wrzutka...jedyny pomysl

Dlaczego dzisiaj Balde nie powąchał murawy? Za dobry mecz w Manchesterze? Za to, że jest w formie? Xavi zamiast wynagradzać piłkarzy, to ich karze. Jak on chce zbudować zawodnika, jak ten zagra dobry mecz, to w kolejnym zaczyna od ławki, albo wcale nie gra?

Kolejna sprawa, to nieumiejętność taktycznego rozegrania meczu. Nie było próby rozciągania gry od środka skrzydłami, nie było prostopadłych piłek, nie było gry na jeden kontakt i nie było strzałów z dystansu, poza tym Gaviego z przypadku.

Jeżeli ktoś tu musi wymienić chip, to Xavi, na ten taktyczny.

Ludzie, było pewne że przyjdzie dołek, wy oczekujecie, że wygrają każdy mecz do końca sezonu? Brakuje nam najlepszego pomocnika i najlepszego skrzydłowego. Wrócą, gra się znacznie poprawi.

Cóż, Barca ma przecież tak słaby skład że po prostu się nie da. Co tu do trenera mieć pretensje...

Co przepraszasz, Ty przepraszasz a nas boli...

nóż się otwiera w kieszeni za każdym razem gdy wpuszcza Alonso

Denzel por que? Chlopie Ty okłamujesz miliony osób

odejdz nie wracaj !zaden z ciebie trener...

"Trzeba zmienić chip"
Tak, to prawda. Procesor wyprodukowany w Katarze kompletnie się nie sprawdził!

Zero progresu w umiejętnościach trenerskich, czytania gry, reakcji na wydarzenia boiskowe. Zero. ZERO.

posadz lewego na lawie to gra bedzie lepsza bo z nim na ta gre nie idzie patrzec

Nie no spoko takie tam :)

Z tej mąki chleba niestety nie bedzie.

Cała taktyka na 2 połowę była taka sama. Doprowadzić piłkę na lewe skrzydło i z około 30m z lewej strony wrzutka na pole karne. Nikomu nie zależało na tym, aby zaskoczyć rywala np wrzutką z prawej strony czy zagraniem kombinacji. Koeman chociaż miał Luuka i takie wrzutki miały sens. Barcelonie nie przystoi przez 45 minut dogrywać w pole karne non stop z tego samego miejsca. Nikomu nie przyszło do głowy, że można pójść do linii końcowej i zrobić wrzutek po ziemi czy wycofać na 16 metr.

Nie. Przeprosiny nie przyjmujemy. Za dużo kombinujesz ze składem. Nie umiesz odpowiednio zareagować, jeżeli idzie coś nie tak. Druga porażka w całym sezonie Ligi.. ładnie brzmi. Ale co w Europie? I jak wyglądają te mecze po MŚ? Drużyna gra apatycznie, statycznie i stoi w miejscu przez większość czasu, mając nadzieje że dowiezie 1-0.
Panie Xavi. Ostatnie dźwignie już uruchomione. Otrzymał Pan to co Pan chciał. Z takimi wynikami w Europie i tak fatalnym stylem gry - sponsorzy przestaną odbierać Barcę jako markę globalną pod względem sportowym (w SocialMedia - owszem, ale nie sportowym). Staniemy się swojego rodzaju Benfiką. Wewnątrz kraju - Ok, w Europie zwykły średniak.
Albo będzie poprawa wizerunku gry i zaprzestanie głupich i chybnych rotacji składem , albo wypad z klubu. To Barcelona. To nie miejsce na naukę trenerskiego rzemiosła. Masz dość dobry materiał do roboty, ale go nie wykorzystujesz. Nie chce czekać na kolejną kompromitację w Europie w następnym sezonie. Bo wtedy już całkowicie polegniemy finansowo i wizerunkowo. Tylko prawdziwy trener (a nie jakiś podrabianiec z ligi katarskiej) będzie naszą szansą do przełamania sytuacji.

Jeśli jego zdaniem druga połowa była ok, to możemy pakować walizki

Trzeba wygrać z realem, teraz tylko trzeba o tym myśleć, jeśli wygramy podniesiemy napewno morale na valencie i dalej jesteśmy na 2 frontach ten mecz do zapomnienia

Zimny prysznic tez sie przyda. Moze za szybko wszyscy uwierzylismy ze liga sama rozlozy przed nami nogi. Swiat sie nie skonczy, trzeba zakasac rekawy i do roboty.

Xavi wziął na klatę, czasem taki kubek zimnej wody potrzebny. Do boju Barco!! Przeprosiny przyjmujemy :D teraz czwartek Madryt real - BARCA ufff.. Ciężary cd oby nie.. Visca el Barca!!

Fajnie, że Xavi przeprasza ale jak twierdzi, że II połowa była ok to się myli. Szybkościowo - dramat, wrzutki w pole karne jak liga mołdawska, determinacja jak na octoberfest po 5 piwach, technika użytkowa, przyjęcie piłki, jak śmieciarka na osiedlu włączająca się do ruchu. Dziś w zespole najlepszym zawodnikiem był zastępca masażysty.

Serio był zadowolony z pierwszej połowy? To faktycznie wymagania są niewielkie.
Przecież Koeman po takim wywiadzie byłby zjedzony.

Kuźwa! A ten to chyba faktycznie zachipowany, bo mu prąd odcina...

On nie ma zmian na ten moment. Jak wypadł Dembele Pedri to ja już wiedziałem ze sie posypie. Fati nie istnieje Robert faktycznie robi z siebie kawał drewna a Gavi zamienia się z walecznego gościa w sfrutrowanego (w sumie się nie dziwie) co powoduje że robi głupoty. Raphinia to loteria zdarzy mu sie dobry mecze a później 3 słabe. Torresowi zdażył się dobry po 2 sezonach więc o czym my mówimy ? Jedynie De Jong trzyma cokolwiek, No i Duńczyk i Urus rzecz jasna. Balde dziś nie mógł grać czy jak? Przecież gościu jest przekotem i robi ostatnio robote Dembele w ataku.

Vamos kurła mać Barcelono!!!!

Real z,nami wygra i moze sie okazac ze jeszcze lige przegramy

Skończ w końcu być El Combinator i zacznij być El General. Jakieś idiotyczne zmiany, mieszanie piłkarzom w głowie, karanie świętych występów ławką w następnych meczach. Jak ktoś jest bez formy to niech nie gra.

Moze zmien chip w maszynie losujacej sklad, zeby ci nie dropnelo erica z alonso w czwartek. Mysle ze balde na elche oszczedza.