Media: Ousmane Dembélé nie zagra do połowy marca!

Bartosz Pluciński

29 stycznia 2023, 17:00

Sport, Mundo Deportivo, Transfermarkt

85 komentarzy

Fot. Getty Images

Sport i Mundo Deportivo donoszą o bardzo złej wiadomości dla Barcelony i Ousmane'a Dembélé. Francuski skrzydłowy doznał kontuzji w meczu z Gironą na Montilivi, a badania potwierdziły, że ma on naderwany mięsień prosty przedni w lewej nodze i oczekuje się, że będzie wyłączony z gry przez 5-6 tygodni, co oznacza, że opuści m.in. dwumecz Ligi Europy z Manchesterem United.

Kontuzja mięśniowa Dembélé nie jest bardzo poważna, ale ponieważ jest on zawodnikiem ekslopozywnym, klub nie chce ryzykować, aby uniknąć nawrotu problemów zdrowotnych. Rywalizacja z Manchesterem United będzie trudnym testem dla Barçy, ale Dembélé będzie musiał odpowiednio wyleczyć swój uraz. Francuz opuści zatem 9-10 spotkań: z Betisem, Sevillą, Villarrealem, Cádiz, Almeríą i Valencią w LaLiga oraz dwumecze w półfinale Pucharu Króla oraz 1/16 Ligi Europy. Celem Dembélé będzie prawdopodobnie Klasyk na Camp Nou, zaplanowany na weekend 18-19 marca, przy czym nie można wykluczyć, że skrzydłowy ponownie pojawi się na murawie dopiero na początku kwietnia przy okazji starcia z Elche.

To pierwsza kontuzja Francuza, odkąd Xavi przejął stery pierwszej drużyny w listopadzie 2021 roku. W poprzednich latach było jednak zdecydowanie gorzej. Od momentu transferu 25 sierpnia 2017 r. Dembélé stracił z powodu kontuzji aż 102 mecze Barcelony. Innymi słowy, był niedostępny w prawie 1/3 spotkań (102/280).

Uraz wicemistrza świata z Kataru to bez wątpienia szansa dla innych skrzydłowych Barcelony. Ferran Torres zakończył już karę zawieszenia za czerwoną kartkę, więc w kolejnych meczach zarówno on, jak i Raphinha oraz Ansu Fati będą mieli dużo szans na udowodnienie swojej przydatności dla zespołu.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Jeszcze jeden z napadu kontuzję i będzie mega problem a zbliżają się najważniejsze mecze. United w formie, to nie jest już ta drużyna z momentu losowania. Teraz jeszcze Realek wpadł w pucharze i Dembele do siebie nie dojdzie.

Ten gość powinien być sprinterem, a nie piłkarzem.

Wraca stary, dobry, kontuzjowany Dembuś :) ciekawe ile to tym razem potrwa, trzy miesiące czy może pół roku?

A już myślałem że pozbył się problemów z kontuzjami :/

Sprzedaliśmy swój majątek i za dużą cześć ( 115mln €+prowizje, podpisy i pensje) kupiliśmy Ferrana i Raphinie na tę pozycję. Po czym ratował nas Dembele… Właśnie o to chodziło tym którzy narzekali ze sprzedajemy naszą przyszłość ( dźwignie ) a nie mamy pewności ze to przyniesie skutek.

Szkoda, nasz najlepszy atakujący. Można go nie lubić, ale sorry gość napędza nasze ataki. Wraca Lewy, ale nie będzie Komara. Dla mnie to jest problem.

damy rade,po mistrza!

No nie sądziłem, że będziemy drżeć o wyniki bo nie ma Dembele, faktem jest jednak, że na dziś skrzydła bez niego niemal nie istnieją. Raphinha nie jest w stanie wygrywać pojedynków jeden na jednego, jedyne co wnosi to całkiem niezłe podania w pole karne, więc nadzieja jeszcze że dorzuci do tego więcej strzałów z dystansu, bo to też potrafi, tylko źle się ustawia, bądź za późno się na nie decyduje, na tą chwilę Brazylijczyk to ewidentnie zmiennik, nic więcej. A tak się cieszyliśmy z silnej kadry na początku sezonu, mamy szczęście że Real też dziaduje.

No i teraz Raphina bedzie skrzydlowym na lewej. Nie powinien narzekac. A po prawej Torres/Fati.

Z Ostatniej chwili mówili teraz w TVN 24 tragedia w Madrycie temperatura spadła do - 5

Fatalna informacja zobaczymy jak sobie poradzimy bez niego . Aktualnie czarno to widzę bo Raphinha, Fati, Torres nie rozpieszczają swoją grą .

A ja chętnie zobaczę jak pogramy bez niego. Choć nasze szanse Man U spadają. Jestem krytykiem Dembele, ale jednocześnie świadom jestem, że w tej chwili lepszych skrzydłowych nie mamy.
I chciałbym zobaczyć jakieś nowe rozwiązania w ataku(choć kiedy w tym natłoku meczów coś wypracować teraz?).

A do piszącego artykuł pytanie: czy wiesz ile to 1/3 i kiedy jest "prawie", a kiedy jest "ponad"?

Złapał sobie kontuzję w najgorszym momencie. Z jednej strony próbował swoimi przebłyskami przekonać oponentów że nie jest skończony, z drugiej klub ma teraz ciężki miesiąc i każda para nóg jest potrzebna. Tak na prawdę to ktoś powinien poważnie przemyśleć jego przydatność, nawet ta jego lepsza gra nie jest na poziomie pieniędzy jakie pochłania. Jest nieregularny, nieprzewidywalny, nigdy nie wiadomo jaki mecz zagra, nigdy nie wiadomo czy jego drybling będzie udany czy się zamota. Do tego dochodzą ciągłe urazy, trochę pograł i znowu się posypał. Najgorsze że Xavi się na niego uparł a w takim wypadku trudno się spodziewać jakiegoś głosu rozsądku, będzie bronił Dembele do upadłego. A najlepszym wyjściem było by pozbycie się go bo nie gwarantuje że rozegra równy sezon bez urazów.

Brawo Xavi, graj tak dalej Pedrim to to samo bedzie

Trudno. I tak jestem w szoku, że tyle ostatnio grał.

Ciekawe czy Xavi da zagrac Ferranowi kilka meczy na prawym skrzydle. To jest jego nominalna pozycja. Tam gra w reprezentacji i tam gral w City. Jeden mecz zagral na tej pozycji u nas w tym sezonie i wygladal niezle. Raphinia nie przekonuje mnie w ogole. Teraz pod nieobecnosc Dembele pewnie dostanie na prawym skrzydle kilka meczy od deski do deski. To powininna byc ostatnia szansa dla Brazylijczyka.

Jeśli wróci i zagra dobrze resztę sezonu, to najlepszym rozwiązaniem będzie sprzedaż za możliwie najwyższą kwotę.

Co to znaczy "ekslopozywnym"? ;⁠-⁠)

Jest skończony.

dziwię się że nie zszedł od razu jak poczuł "ukłucie" jeszcze później trochę potruchtał ...kto wie czy nie byłby mięsień tylko w małym stopniu uszkodzony, a nie naderwany :/ głupota według mnie

Już po sezonie nawet jak wróci to dojście do formy zajmie my sporo czasu

W LM też był skład osłabiony kontuzjami Barca odpadła oby teraz nie powtórzyła sie sytuacja że za chwile pożegnają sie z LE i wypadną z walki o LL :( :/
Tfu lepiej wypluć te słowa...

Biorąc pod uwagę ile miał w nogach w tym sezonie, to i tak długo się trzymał. Oby szybko wrócił, bo z Fatim, Ferranem i Raphinia na skrzydłach to La Ligę też wypuścimy.

Teraz zacznie sie robic cieplo, mnostwo graczy z limitem kartek, oczywiscie wiekszosc kartek za durne pyskowanie. Sam Xavi ma 4(!). Oby nie wypadli wszyscy na raz. Teraz Betis, Sevilla, Villareal - slaby czas na wystepowanie w okrojonym skladzie.

Będzie dobrze jak wróci w tym sezonie z tego co widzę.... No to niestety inni muszą wziąć się do roboty Raph i Ferran zwłaszcza mają coś do pokazania i tyle. Okres weryfikacji właśnie się rozpoczął i nie ma zmiłuj.

Nie dobrze to wyglada. Mam nadzieje, ze wróci na Ligowy Klasyk oraz, ze nie będzie to jakaś seria! Zdrowia!

Jego 4,5-letnia kariera u nas:
- doznał 17 kontuzji (90% piłkarzy nie doznaje tylu przez całą karierę) z których pewnie połowy można było uniknąć, bo większość to kontuzje mięśniowe przez co nigdy nie można na niego liczyć,
- kosztował 140mln + między 70 a 90mln pensji co daje 240-260mln (czyli prawie tyle co Kounde, Lewandowski i De Jong razem)
- totalny brak stabilizacji formy, bo miewa dobre albo bardzo dobre mecze, ale jest ich max kilka w sezonie, a zdecydowana większość spotkań to zerowy wkład w grę (pobiega trochę po skrzydle i kilka razy starci piłkę)
- miewa dziwne i niekontrolowane zachowania, takie jak niedawny faul, który nie miał sensu i którym mógł osłabić drużynę (zresztą nie pierwszy)
- w ilu ważnych spotkaniach był decydujący (od piłkarza za taką kwotę można tego wymagać)?, bo bramki i asysty notuje głównie z przeciętniakami z La Ligii,
- 5 ostatnich edycji LM 7 bramek i 5 asyst,
- jaki postęp zrobił odkąd zaczął u nas grać, (bo w Dortmundzie wymiatał)?, bo piłkarz od 21 do 25 roku życia powinien się jakoś rozwinąć,
Podsumowując, jeżeli dalej będzie się to tak toczyć, to w końcu odejdzie za darmo albo za jakąś śmieszną kwotę, a koszty jego sprowadzenia i utrzymania przebiją 300mln. Jak na razie ja jego grę dla nas wyceniłbym max na 60-70mln, ale spora część osób tutaj dalej uważa go za talent i decydującego zawodnika, tylko nie wiem na jakiej podstawie...

Kolejna szansa dla Ansu Fatiego?

Zaczyna się decydująca faza, zaczynają się i kontuzje...
Teraz czekać jeszcze na kontuzje kogoś z pary Kounde/Araujo i będzie powtórka z LM...

No to teraz Raphinia, Ferran i Ansu będą mieli 1,5 m-ca na pokazanie swoich umiejętności. Przeciwnicy do łatwych nie będą należeć i nikt nie będzie miał wymówki, że gra na nie swojej pozycji. Ja mówię tym panom "Sprawdzam"!

Pytanie tylko czy Xavi im zaufa czy przesunie na skrzydło kogoś z dójki Gavi/Kounde?

Wielkie płacze. A co niby Ansu i Ferran gorsi?

Nie zrobisz ze szkła żelaza. To była tylko kwestia czasu. Złudna nadzieja. Od początku było wiadome, że na tym koniu daleko nie zajedziemy. Trochę go szkoda, bo ostatnio nawet zagrania do najbliższego partnera zaczęły mu wychodzić, co wcześniej nie było u niego normą ( o dziwo im ktoś był bliżej, tym gorsze dostał podanie). Niech powoli wraca do zdrowia, w jego przypadku "powoli" jest bardzo na miejscu.

Nie wiem jak Wy ale jakoś na ME mi nie zależy. Najbardziej boli ze komar naprawdę potrafi zrobić różnicę czego dowiódł nie raz , i myślę że ostatnio pokazywał to czego od niego wszyscy oczekiwaliśmy od ogłoszenia transferu.

Laporta do jednego dobrego ale kontuzyjnego skrzydłowego dokupił dwóch mocno daremnych, teraz będzie miał okazję pooglądać ich z przymusu przez5 tygodni, może chłop wysnuje właściwe wnioski.
Komentarz usunięty przez użytkownika

To Forum to z jednej skrajności w drugą.
Jeszcze niedawno czytałem "dzbanbele", teraz "mamy pozamiatane"
No nie jest dobrze, ale też nei ma co przesadzać, ża bez Dembele to "po trofeach"

Jeśli mamy z tej sytuacji szukać pozytywów to napisze, że Raphinha będzie miał okazję pokazać swój potencjał. Są to mecze, w których może się wyjaśnić kto zostanie na nowy sezon a kto opuści statek.

Może to będzie szansa dla Ferrana, ja dalej w niego wierzę. Fati wróci też na swoją optymalną pozycje, czyli LS, tam zdecydowanie czuje się lepiej niż na typowej „9”. Jakoś damy radę, obronę i pomoc mamy dobrą, to atak też da radę :P

Jeśli to prawda, to wydaje się że mamy pozamiatane jeśli chodzi o jakiekolwiek kolejne trofea w tym sezonie. Jak mamy o cokolwiek walczyć z jednym Lewym w ataku, kto mu tam będzie akompaniował, Fati i Ferran kopiący się po czołach? Ciężko mi sobie wyobrazić regularne zbieranie 3 punktów w lidze i przejście ManU w LE bez Ousmane'a.

Ja bym tam dalej nim grał, nawet bez jednej nogi daje więcej niż pozostała trójka aszych skrzydłowych razem wzięta.

Eh to nie dobrze. Bo dembus ost. Zamiatał te skrzydła. Fati i Raphinia czas zabrać ciężar na swoje barki . Choc mi ost. Przeszło aby Raphinie albo Torresa wymienić na takiego R.Leao lubię jego przebojowosc i wejście w 16.

2 miesięcy bez Ousmane'a. Masakra.

Whaaat aż tak długo?! Mieliśmy tylko jednego ogarniętego skrzydłowego i tyle czasu zostaniemy bez żadnego. Oj będzie ciężko.

No trudno, ale ze słabym United poradzimy sobie oni tam nie mają nikogo by nam zagrożono!

Bez Dembusia to slabo to wszystko widze. Za niedlugo bedzie "Xavi out" xD