Sport: Dwóch młodych Brazylijczyków chce trafić tylko do Barçy

Mateusz Doniec

26 stycznia 2023, 13:00

Sport

20 komentarzy

Fot. Getty Images

  • Jak informuje Joaquim Piera, dziennikarz dobrze zorientowany na rynku brazylijskim, dwóch młodych Brazylijczyków nalega na transfer do FC Barcelony
  • Chodzi o bardzo utalentowanego 17-letniego napastnika Vitora Roque z Athletico Paranaense oraz o 19-letniego prawego obrońcę Wesleya z Flamengo
  • Trudna sytuacja w kwestii finansowego fair play Blaugrany utrudnia jednak przeprowadzenie operacji w tym okienku transferowym i trzeba będzie zapewne poczekać do lata

Jak informuje Joaquim Piera z dziennika Sport, 17-letni Vitor Roque nie zamierza porozumiewać się tej zimy z żadnym klubem. Brazylijski napastnik jest świadomy poważnego zainteresowania ze strony FC Barcelony i chce zrobić wszystko, aby ostatecznie trafić na Camp Nou, gdzie byłby zmiennikiem, a być może następcą Roberta Lewandowskiego, ale jako że „Trigrinho”, jak nazywają go koledzy z zespołu, ukończy 18 lat 28 lutego, jego przeprowadzka do Europy będzie musiała poczekać do lata.

Klub Vitora Roque Athletico Paranaense wyceniło go na 30 milionów euro plus zmienne. Uważa się, że to całkiem przyzwoita kwota jak na młody brazylijski talent, tym bardziej, że jeszcze kilka tygodni temu Real Madryt zapłacił 35 milionów euro plus zmienne za Endricka. W tym momencie Barça nie może jednak sprostać takiej operacji i musi poczekać do co najmniej 1 lipca, gdy otworzy się letnie okienko transferowe. Kluczowe będzie w międzyczasie zmniejszenie wydatków na pensje i zwiększenie przychodów.

Zdaniem Joquima Piery jeśli Barcelona w końcu ruszy po Vitora Roque, będzie mogła liczyć na pełne oddanie oraz współpracę zarówno zawodnika, jak i jego rodziny i agenta. Nie będzie licytacji, a strona piłkarza ułatwi negocjacje między klubami. Ważne jest w tym momencie to, że Athletico Paranaense zaakceptuje według Sportu płatność w ratach.

Ten sam dziennikarz podaje także, że inny Brazylijczyk – 19-letni Wesley – też nie chce pozwolić na to, aby uciekł mu pociąg jadący do Barcelony. Prawy obrońca Flamengo miał poprosić swoich agentów, aby nadal negocjowali z jego klubem, dopóki nie zaakceptują wypożyczenia do zespołu rezerw Dumy Katalonii.

Na ostatnim spotkaniu w Rio de Janeiro między włodarzami Flamengo a przedstawicielami piłkarza nie dokonano większych postępów. Klub nadal nie akceptuje warunków oferowanych przez Barcelonę, czyli wypożyczenia na sezon z opcją wykupu w zamian za niewielką zapłatę. Barça podkreśla jednak, że nie ma zbyt dużego pola manewru ze względu na finansowe fair play.

Wydaje się, że negocjacje utknęły w miejscu, lecz według Sportu Wesley jest optymistycznie nastawiony do tego, że uda się osiągnąć porozumienie, a jego zespół doradców jest przekonany, że jeszcze przed końcem zimowego okienka transferowego 19-latek będzie piłkarzem Barçy.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Powiem tak, ja jako fan latynoskiej piłki, gdzie często oglądam mecze jak są rozgrywki ligi Brazylijskiej, Argentyńskiej czy CL- to spokojnie mogę powiedzieć że Vitor Roque to niezwykły talent. Widziałem go już w akcji i jestem w szoku, widząc jak gra ten chłopak mając dopiero 17 lat. Powiem więcej, cieszyłem się że Endrick trafił ostatecznie do Realu, bo po cichu liczyłem że może będzie szansa dla Barcy, aby wyciągnąć Vitora. Bo dla mnie i wielu obserwatorów w Ameryce Płd to jest jeszcze większy talent. I najbardziej śmieszy i denerwuje mnie to, że wiele osób pisze tutaj o kocie w worku, że szkoda kasy bo bedzie jeszcze więcej młodych Brazylijskich talentów w przyszłości. Ciekaw jestem ile meczów widzieliście tego chłopaka? Tak szczerze? Jest ogromny wysyp młodych talentów aktualnie z Ameryki Płd - Enzo Fernandez to już nawet nie muszę mówić. Ostatnio oglądałem mecz Southampton - Newcastle gdzie w drużynie Świętych w pierwszym składzie wyszedł Carlos Alcaraz ściągnięty ostatnio do zespołu- i byłem zachwycony jego grą. Chłopak grał jak stary wyga, rozbijał rywali, walczył jak lew. Anglicy ubili niesamowity interes ściągając go. Myślicie że dlaczego drużyny Europejskie tak ściągają teraz młodych piłkarzy z Ameryki Płd- bo widzą znakomity interes. A według wielu osób lepiej dać sobie spokój, jasne, tak zróbmy, niech inni nam go podbiorą, a my ściągniemy za to jakiegoś gościa po 30-tce, strzeli przez 2 sezony z 8 goli i się z nim pożegnamy (za darmo oczywiście). A Vitor Roque nie dość że marzy o grze w Barcelonie, to jest to też mega talent. Trzeba trzymać kciuki aby udało nawiązać z nim współpracę, bo za kilka lat te 30-40 baniek, za jakie można go aktualnie wyciągnąć to będzie śmieszna kasa.

Ten wesley to jakiś totalny gigachad z tego co widziałem highlightsy, ale wiadomo, że błędów tam nie pokazują xd

A juz jutro info - Real wlacza sie do wyscigu o podpis xD

Kiedy będziemy mogli operować 1:1?

Powinniśmy się niby interesować i powalczyć żeby znowu Real ich nam nie zwinął.

ten obrońca fajna opcja niech zagra jeden sezon w barcy b i jak pokaże się z dobrej str przesunąć go do 1 składu

No agentem(przedstawicielem) pierwszego jest znany oszust andre curry więc nic dziwnego że znów chce orżnąć FC Barcelonę nie wiem jak z drugim.

Vitor Roque to obowiązek, może być mega piłkarz.

Póki co to mamy problem z nowym kontraktem Gaviego. Zejdźmy na ziemie i naprawmy finanse, młode talenty z Brazylii będą i w przyszłości.

A znając życie trafią do Realu a do nas jakiś Hiszpan :)

No i fajnie. Takich młodych, zaangażowanych i chcących grać w Barcelonie piłkarzy tu potrzeba.