ABC: Dani Alves oskarżony o napaść na tle seksualnym

Dariusz Maruszczak

2 stycznia 2023, 19:40

ABC

21 komentarzy

Fot. Getty Images

Jak poinformował dziennik ABC, w piątek nad ranem zgłoszono na policję napaść na tle seksualnym, której miał dopuścić się były piłkarz Barcelony Dani Alves. Zgodnie z doniesieniami w tej sprawie prowadzone jest obecnie policyjne śledztwo.

ABC na podstawie policyjnych źródeł wskazuje, że do domniemanego przestępstwa miało dojść w dyskotece Sutton w Barcelonie. Jedna z kobiet zapewniała, że padła ofiarą rzekomej napaści na tle seksualnym ze strony Daniego Alvesa. Były zawodnik Blaugrany miał włożyć jej rękę pod bieliznę, a przestraszona ofiara powiedziała o tym swoim przyjaciółkom, które zaalarmowały ochronę. Aktywowany został protokół miejski dotyczący napaści i molestowań seksualnych w prywatnych nocnych miejscach rozrywki, a na miejsce przyjechała policja. Alvesa nie było już wtedy w lokalu.

Według ABC katalońska policja miała wszcząć dochodzenie w tej sprawie. Kobieta przeszła badania medyczne w szpitalu i złożyła zeznania. Źródła bliskie Alvesowi stwierdziły, że informacja o napaści jest nieprawdziwa, a piłkarz co prawda był na miejscu, ale na krótko i w tym czasie nic się nie wydarzyło. Do wszystkiego miało dojść kilka dni temu, a od tamtej pory sprawa nie nabrała tempa. Nie ma też informacji co do sformalizowania doniesienia o popełnieniu przestępstwa. Wydaje się jednak dziwne, że sam Alves nie skomentował wprost tych doniesień, zwłaszcza że tego typu informacje godzą w jego dobre imię. Oprócz kwestii sportowych napisał jedynie w swojej relacji na Instagramie: „dlaczego nie być miłym wobec innych, zamiast ciągle próbować ich skrzywdzić?”, choć nie ma pewności, czy na pewno dotyczy to reakcji na doniesienia ABC. Trudno więc coś jednoznacznie zakładać i wydaje się, że nie można w tej sprawie ferować wyroków, zwłaszcza ze względu na specyfikę tematu.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Lol. Włożył jej rękę pod bieliznę, a kobieta poszła na badania medyczne do szpitala. Słusznie, może zostawił drobne kawałki skóry lub włos z ręki i przydybia go za dna.
Po za tym, takie włożenie ręki pod bieliznę zwykle zostawia ślady na długi czas i obdukcja była tylko formalnościa.
Tworzenie afery z niczego moim zdaniem. Jeżeli zrobił to - to kiepskie zachowanie, ale ciężko mi zawsze wierzyć w takie sprawy w kwestii bogatych, znanych ludzi.
Z jednej strony alves jak już tu pisano mógłby mieć większość kobiet na świecie, niezależnie od gustu, narodowości czy rasy, pełen przeglad. Zarówno zwykłe dziewczyny jak i te "odpłatne". Dlatego wydaje się mało prawdopodobne "atakowanie" losowej dziewczyny.
Bedac w klubie mógł oczywiście być pijany, albo na X i zrobil głupotę. ale tu znowu wracamy do poprzedniego argumentu. Czy alves podbiegł do niej i z niczego zaczał napastować, czy może laska się do niego przymilała, tańczyli w klubie, a dziewczyna była zadowolona i dawała "sygnały" po czym alves w stanie "nietrzeźwości" (jak nie od subs. chemicznych jak wyżej wymienione, to chociaż od "bliskości" dziewczyny) rzeczywiście ja dotykał.
Jeżeli druga sytuacja miała miejsce, to nie umiem traktować alvesa jako przestępcy, zboczeńca czy gwałciciela. Jest różnica zaczaić się noca w parku i wykorzystać pijana dziewczynę, a tańczyć i flirtować w klubie z dziewczyna (oboje potencjalnie pod wpływem) i wziać sprawy ciut za daleko, ale w gruncie rzeczy nieszkodliwie.

Jednej wsadzenie ręki pod majtki się spodoba, a druga pójdzie z tym na policję i do sądu. Zaryzykował, źle wybrał, ale raczej nic mu za to nie zrobią ;)

Nie ma nic dziwnego w tym, że się nie odzywa, nawet jeżeli to kłamstwo.
Po pierwsze, nie ma co rozdmuchiwać sprawy na cały świat, po drugie można powiedzieć coś czym sobie człowiek zaszkodzi

Przecież to nie ksiądz katolicki, żeby od razu zakładać, że jest winny tylko na podstawie czyichś oskarżeń...
ale w razie czego mogą go przenieść do innego klubu, co w oczywisty sposób całkowicie sparaliżuje jakiekolwiek próby jego oskarżenia.

nie pasuje mi to do niego , ktoś powie że tak naprawdę go osobiście nie znamy , ale cmon nie da sie być tego typu gościem tyle lat w sporcie na najwyższy, poziomie i skutecznie ukrywać TAKIE przypały no poprostu nie jakby był kims takim to wiedzielibyśmy od dawna

Rękę wsadził, i od razu badania medyczne robione...

Ogólnie te molestowanie i gwalty przez piłkarzy … sprawy się toczą po kilka lat, bez wyroków (w większości). Zero dowodów. Oczywiście gwalcicieli trzeba karać i tu nie ma innego wyjścia. Ale często jest, ze oskarżani są jedynie piłkarze którzy maja kupę siana. Przypadek? Pewnie Dani dostanie jutro wiadomość od tej dziewczyny, że za milion USD wycofa oskarżenia …

Nie wiadomo niczego w żadną stronę, ale moim marzeniem nie do spełnienia jest, by fałszywe oskarżenia o molestowanie i gwałt były karane w taki sam sposób jak owe czyny. To jak łatwo kogoś oczernić jest niesamowite.

Ale pierdoły.

Najgorsze jest to, że można tak łatwo komuś zniszczyć życie. Nie wydaję wyroku, ale jeśli kłamie to mam nadzieję na sporą karę dla niej. Oby to nie była prawda.

Nie ma co rzucać oskarżeniami - dziewczyn łaknących fejmu jest wiele na tym świecie.

Alves? Ten charujący w pocie czoła 40 latek, który mógł walić pewnie każdą lafirynde świata a zamiast tego dba o rodzinę jak mało kto, nigdy nie odwaliło od pieniędzy, mogący skończyć karierę z 10 lat temu z głową na karku i rozsądkiem przewyższającym z 99% społeczeństwa piłkarskiego Brazylii miałby odwalić coś takiego? Non sens

Dobry chłopak był i mało pił