Marc-André ter Stegen bije kolejny rekord

Mateusz Doniec

30 października 2022, 12:00

Mundo Deportivo

14 komentarzy

Fot. Getty Images

Marc-André Ter Stegen przeżywa swoją najlepszą ligową kampanię od czasu dołączenia do FC Barcelony w 2014 roku. Niemiecki bramkarz, który był zmiennikiem w krajowych rozgrywkach podczas swoich pierwszych dwóch sezonów jako zawodnik Dumy Katalonii, wykonał w sobotę na Mestalla kolejny krok w kierunku swojego pierwszego Trofeum Zamory dla najrzadziej pokonywanego bramkarza LaLigi. 30 -latek ma na koncie zaledwie cztery wpuszczone bramki po pierwszych 12 kolejkach rozgrywek i aż 10 czystych kont.

Czyste konto Marca-André ter Stegena w meczu z Valencią okazało się rekordowe. Był to już 10. mecz "na zero z tyłu" w pierwszych 12 meczach LaLigi. Takiego wyniku nie osiągnął jeszcze żaden bramkarz w historii LaLigi. Jak donosi słynny Mister Chip, Ter Stegen wyprzedził pod tym względem Rogelio Antonio Domíngueza (Real Madryt, 1957), Francisco Liaño (Deportivo, 1993), José Francisco Molinę (Atlético de Madrid, 1995) i Víctora Valdésa (Barça, 2011), którzy w pierwszych 12 kolejkach zanotowali 9 czystych kont.

Z czterech bramek, które Ter Stegen wpuścił w LaLidze, trzy padły w tym samym meczu z Realem Madryt na Bernabéu (1:3) za sprawą Karima Benzemy, Federico Valverde i Rodrygo. Pierwszy w ogóle stracony gol padł już w 2. kolejce w wyjazdowym spotkaniu z Realem Sociedad (4:1), a jej autorem był Alexander Isak. Marsz Ter Stegena po Trofeum Zamory jest, jak na razie, spektakularny: Niemiec prowadzi w prowizorycznym rankingu ze współczynnikiem 0,33 straconego gola na mecz, znacznie wyprzedzając Geronimo Rulliego z Villarrealu (0,64), który wpuścił siedem bramek, rozgrywając o jeden mecz mniej.

Lista meczów, w których Ter Stegen zachował czyste konto w LaLidze wygląda następująco: vs Rayo Vallecano (0:0), vs Real Valladolid (4:0), vs Sevilla (3:0), vs Cádiz (4:0), vs Elche (3:0), vs Mallorca (1:0), vs Celta (1:0), vs Villarreal (3:0), vs Athletic (4:0) i vs Valencia (1:0). W takim tempie niemiecki bramkarz byłby w stanie pobić rekord czystych kont w sezonie należący do jego byłego kolegi z zespołu Claudio Bravo. W sezonie 2014/15 w 38 meczach ligowych Chilijczyk kończył mecz "na zero z tyłu" aż 22 razy. Bravo zachował zatem czyste konto w 57,8% meczów. Ter Stegen notuje obecnie 83,3%.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Nie wiem ile trzeba mieć rozegranych meczów żeby być branym pod uwagę może xavi przestał by go wystawiać to MAT zgarnął by coś indywidualnie

Tak narzekamy na obronę, a mamy najwiecej czystych kont. Teraz pytanie czy to akurat tam jest faktycznie największy problem?

Często przy tak dobrych statystykach bramkarza wspomina się o genialnej linii obrony. W przypadku Barcelony sytuacja jest zgoła inna.

I tak uważam, że Courtois jest pewniejszy, ale mamy TOP 2 światowe w bramce :)

Nie wierzyłem w niego przed sezonem i chciałem szukać nowego bramkarza. Fajnie, że się zdołał odbudować po 2-3 słabych sezonach. Dzięki niemu mamy tylko 3 punkty straty do Realu. Real udowodnił w poprzednim sezonie jak ważny jest bramkarz, gdzie Courtois był najlepszym piłkarzem razem z Benzemą.
konto usunięte

Jeszcze tylko gdyby obronę mieliby my dobrą to by było super.

Szkoda ze nie w LM

Z jednej strony wspaniale że Ter Stegen odnalazł formę, z drugiej jednak strony w bardzo dużym stopniu maskuje tym sposobem niekompetentność Xaviego.