Doniesienia łączące José Gayę z Barceloną w ostatnich miesiącach nieco ucichły i wydaje się, że lewy obrońca przedłuży kontrakt z Valencią. Jak informuje jednak dziennik Sport, Barça cały czas śledzi sytuację zawodnika Los Che.
Dyrekcja sportowa obserwuje rynek w poszukiwaniu okazji, a jedną z takowych mógłby być w czerwcu przyszłego roku José Gaya. 27-latkowi wygasa kontrakt z Valencią, a możliwość pozyskania zawodnika tego kalibru jest bardzo kusząca dla Dumy Katalonii. Zdaniem Sportu Barcelona uważa Gayę za idealnego piłkarza do zastąpienia Jordiego Alby, który powoli schodzi ze sceny. 18-krotny reprezentant Hiszpanii negocjuje jednak przedłużenie kontraktu ze swoim klubem i choć nie zawarto jeszcze porozumienia, Barça zdaje sobie sprawę, że priorytetem gracza jest pozostanie na Mestalla.
Gaya czuje się bardzo związany z Valencią i nie na darmo jest jej kapitanem. Strony nie uzgodniły jeszcze warunków współpracy w zakresie wynagrodzenia, lat kontraktu i klauzuli odejścia, ale piłkarz i klub mają wolę dopięcia porozumienia jeszcze przed mundialem w Katarze. Według Sportu Barcelona mimo to daje 27-latkowi do zrozumienia, że dalej jest nim zainteresowana, a w przypadku przybycia na Camp Nou zawodnik miałby odgrywać w ekipie wiodącą rolę. Wiele zależy więc od podejścia Gayi i jego lojalności względem Valencii, a także tego, czy Los Che zaprezentują mu poprawioną ofertę. Być może jakimś argumentem ze strony Blaugrany byłoby ewentualne odejście konkurencji w postaci Jordiego Alby.
Barcelona ma obecnie trzech lewych obrońców, ale co do żadnego nie ma pewności, czy może być podstawowym piłkarzem na dłuższą metę. Wszystko wyjdzie w trakcie rozgrywek. Sport uważa, że Barça mogłaby wejść do gry o Gayę od stycznia, jeśli zawodnik do tego czasu nie przedłuży kontraktu z Valencią. Dużym zwolennikiem sprowadzenia 27-latka jest Mateu Alemany.
Komentarze (13)
Btw. boli mnie brak konkretów na prawej stronie, bo jednak para stoperów Araujo i Kounde to moje marzenie, a w przypadku ich dosyć młodego wieku myślę, że powinni głównie tam występować, żeby nie skończyć jako wszechstronny piłkarz, który na każdej pozycji może dać max 75% swojego potencjału. Pożyjemy zobaczymy, na razie to nie mamy żadnego z nich.
gość od 2 sezonów kopie się po czole.