Marcos Alonso i Hector Bellerín zaprezentowani!

Mateusz Doniec

6 września 2022, 13:25

Barca TV

23 komentarze

Fot. Getty Images

Witamy i zapraszamy, na nietypową, bo "podwójną" prezentację Hectora Bellerína i Marcosa Alonso jako nowych zawodników Barcelony!

I to wszystko. Dziękujemy, że byliście z nami na tej wyjatkowej podwójnej prezentacji!

"17"

Czas na kapki, zdjęcia i gierkę w dziadka.

Marcos Alonso: Urodziłem się w Dzień Niewiniątek (odpowiednik Prima Aprilis) i wszyscy myśleli, że to żart, że moja mama mnie urodziła!

Marcos Alonso: To moja nowa drużyna. Zaczynam od zera. Muszę pracować, aby wywalczyć miejsce w składzie.

Alonso: Znam już wielu zawodników czy to z reprezentacji czy z innych klubów. Mają wielką jakość. Trzeba dużo pracować. Jestem pewny, że wtedy osiągniemy sukcesy!

Alonso: Moge dać drużynie doświadczenie, mogę pomagać młodym zawodnikom, ale też jak powiedział prezydent, uderzyć z rzutu wolnego!

Marcos Alonso: Jestem bardzo szczęśliwy. Zawsze chciałem być częścią tej drużyny. Mój ojciec zawsze zabierał mnie na mecze na Camp Nou. Piękne jest to, że jestem w klubie, w którym triumfował mój ojciec.

Laporta: To zawodnik, który może zagrać na wielu pozycjach, który potrafi uderzać z rzutu wolnego, czyli coś, co musimy poprawić. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Życzę Ci Marcos wszystkiego najlepszego zarówno na poziomie osobistym, jak i zespołowym! Wiesz, że Barça to więcej niż klub!

Joan Laporta: Witaj Marcos! Dzisiejszy dzień jest pełen emocji. Marcos ma wielki talent, ale zapewnia kontynuację pewnej sagi. Jego ojciec, którego wszyscy pamiętamy, grał w latach 80. w barwach Barçy. Wszyscy pamiętamy jego gola dającego puchar. Teraz mamy nowego Marcosa Alonso!

Podpisanie umowy, wręczenie karnetu i kilka zdjęć. Na stadionie mocno wieje, więc były pewne problemy z dokumentami, ale 31-latek zdołał podpisać umowę!

Marcos Alonso już na murawie razem z prezydentem!

Skromnie, ale bezbłędnie! Oby przynajmniej tak samo na boisku!

Hector już zszedł z murawy. Czekamy na Marcosa Alonso!

Na murawie pojawiła się teraz cała rodzina Hectora Bellerína. Wszyscy ściskają się i rozmawiają z prezydentem oraz Hectorem. Czas na pamiątkowe zdjęcie.

Na trybunach stadionu im. Tito Vilanovy pojawił się... Ronald Araujo!

Bellerín: Dziękuję bardzo mojej rodzinie, która zawsze była ze mną na treningach w La Masii i pomagała mi przez całą karierę.

Czas na tradycyjne kapki, zdjęcia oraz grę w dziadka z młodzieżą ze szkółki Barcelony w Japonii.

Bellerín: Niech kibce cieszą się grą! My, piłkarze, chcemy dać im radość. Dla mnie to coś pięknego.

Bellerín: Gdy jesteś mały i grasz w La Masii, to o tym właśnie marzysz. Czasami rzeczywistość jest inna, ale ja miałem przeczucie, że tu wrócę. Dla mnie futbol jest piękny. Najważniejsi są dla mnie ludzie, których spotykam, przyjaciele... Szatnia bardzo dobrze mnie przyjęła.

Bellerín: Chcę podziękowac prezydentowi, trenerowi, wszysktim, którzy przyczynili się do tego transferu, a także klubom, w których grałem.

Hector Bellerín: Jestem pełen emocji. Nosiłem tę koszulkę przez wiele lat w akademii, ale moim marzeniem zawsze było założyć ją jako zawodnik pierwszej drużyny. Nie spodziewałem się, że nastąpi to teraz!

Laporta: Hector jest bardzo zaangażowany w tematy społeczne, które my także staramy się zaimplementować.

Laporta: Hector ma wielki talent. Prosił o niego trener. Doświadczenie nabyte w Arsenalu czy w Realu Betis na pewno pomoże tobie i zespołowi.

Joan Laporta: Dzień dobry wszystkim! Witaj z powrotem Hector! Barça zawsze była twoim domem. Dołączyłeś do klubu w 2003 roku, czyli wtedy, kiedy ja zaczynałem kadencję! To ciekawe, że teraz mogę cię powitać z powrotem.

Bellerín otrzymał od Laporty karnet socio.

Najpierw kontrakt podpisuje Hector. Marcos Alonso czeka na swoją kolej w szatni.

Hector Bellerín oraz Joan Laporta już na murawie!

Wszystko już przygotowane na przywitanie nowych bocznych obrońców.

Julio Alberto, były zawodnik Barçy, który grał razem z ojcem Marcosa Alonso: Marcos ma wiele zalet. Posiada świetne warunki fizyczne i dynamikę. To świetny transfer. Znam go od dziecka i obserwowałem go, gdy grał w Boltonie, we Fiorentinie, w Chelsea... [Barça TV]

Przypominamy, że Bellerín będzie grał z numerem "2", a Marcos Alonso z "17".

Warto przypomnieć, że ostatni raz, gdy Barça prezentowała na raz dwóch piłkarzy, miał miejsce na początku sezonu 2014/15, a głównymi bohaterami byli wtedy wracający z wypożyczeń Gerard Deulofeu oraz Rafinha. Chyba nie trzeba z kolei przypominać, jak zmienił się dorobek pucharowy Blaugrany po zakończeniu tej kampanii...

Już za kilka minut ma rozpocząć się prezentacja Hectora Bellerína i Marcosa Alonoso. Obaj zawodnikcy mają pojawić się w Ciutat Esportiva, aby podpisać umowy z Dumą Katalonii. Klub nie poinformował jednak w komunikacie o konferencji prasowej, więc możliwe, że prezentacja obejmie tylko część na murawie stadionu treningowego.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Z miesiąc temu pisałem że Barca chce sprowadzić Alonso i pozbyć się Alby, który już lepiej grać nie będzie. Tylko mogli wczesniej próbować pozbyć się Alby a nie na sam koniec, może się dało jeszcze na nim coś zarobić a i pensje też ma dużą to by była dużą oszczędność.

Ciekawo czy Bellerín pójdzie śladami Desta czy Semedo xD

Hector pozamiatał tymi kapkami...przyćmił nawet Lewego ;)

Witamy na pokładzie Panowie!
Powadzenia w nowym etapie waszych karier!

Co do Alonso to jestem pewien że się bardzo przyda bo jakość piłkarska zawsze się broni, szczególnie w meczach gdy potrzebne jest doświadczenie i obycie w danych rozgrywkach, ale Bellerin to dla mnie zagadka - liczę że w Barcelonie zapomni o Fashion Weekach, które w Londynie wyżej sobie cenił niż piłkę nożną i będzie w stanie grać chociaż na poziomie Roberto z ostatnich spotkań.
Witam i życzę powodzenia!

@MateuszDoniec "Barça zawsze była towim domem."

Araujo pojawia się na trybunach podczas prezentacji nowych zawodników, dajcie już temu człowiekowi opaskę kapitana.

Szczerze mówiąc to nie jestem przekonani czy to sa potrzebne transfery. Szczegolnie lewa obrona. Jest Alba i rozwijający sie i potrzebujący minut do tego Balde. I dodatkowa sprawa pewnie będziemy tez co jakiś czas grac 3 obrońców . No cóż zobaczymy co wniosą.

„Zawsze chciałem być częścią tej drużyny”.

No, zwłaszcza w szkółce Realu. Czasem już lepiej nic nie mówić. :P

Co to są kapki ;D?

Oby to nie był przypadek Deulofeu i Rafinhi ;D