Zwycięstwo na zakończenie tournée

Błażej Gwozdowski

31 lipca 2022, 00:19

245 komentarzy

Fot. Getty Images

New York Red Bulls

RBN

Herb New York Red Bulls

0:2

Herb New York Red Bulls

FC Barcelona

FCB

  • Barcelona pokonała New York Red Bulls 2:0 po golach Dembélé i Memphisa
  • Goście stworzyli sobie wiele okazji bramkowych, a sam Robert Lewandowski powinien skompletować hat-tricka
  • Czerwoną kartkę za ostre wejście w Pablo Torre obejrzał Edelman

Po zwycięstwach z Interem Miami i Realem Madryt oraz remisie z Juventusem przyszedł czas na kończący cale tournée po Stanach Zjednoczonych mecz przeciwko New York Red Bulls. Xavi znów zaskoczył i odrobinę zmienił skład, stawiając tym razem w środku pola na Frenkiego de Jonga i Gaviego, a także mieszcząc w wyjściowej jedenastce zarówno Raphinhę, jak i Dembélé. Nie mogło zabraknąć Sergio Busquetsa czy Roberta Lewandowskiego, a kolejny już mecz w pierwszym składzie rozpoczął Christensen.

Barcelona od początku spotkania próbowała bardzo szybko przechodzić z obrony do ataku, szukając skrzydłowych i Lewandowskiego. Dwukrotnie zabrakło jednak dokładności w kluczowym momencie. W 9. minucie Robert dobrze rozegrał piłkę z Dembélé, ale ostatecznie nie wykorzystał dobrego podania Francuza, niepotrzebnie szukając dryblingu w polu karnym. Gospodarze zagrozili niezłym strzałem z dystansu, na szczęście niecelnym. W 15. minucie świetną okazję miał Dembélé, jednak wyraźnie przestrzelił. Bliżej gola był Lewandowski, ale piłka przeleciała ponad poprzeczką po jego uderzeniu głową. Świetnym dośrodkowaniem w tej sytuacji popisał się Jordi Alba. Polak nie zrezygnował i w 20. minucie minimalne chybił po akcji indywidualnej.

W 24 minucie Dembélé dobrze uciekł prawym skrzydłem i znów wypracował wyborną okazję Robertowi, jednak tym razem na drodze do pierwszego trafienia w barwach Barcelony stanął golkiper New York Red Bulls do spółki z obrońcą. Chwilę później Polak znów stanął oko w oko z Coronelem, ale i tę szansę zaprzepaścił. Zdecydowanie brakowało skuteczności. W 30. minucie Lewandowski prostu trafił w bramkarza gospodarzy po wyśmienitym podaniu Raphinhi. Barcelona kontrolowała mecz i naciskała. Wreszcie w 40. minucie Raphinha rozegrał świetną akcję z Dembélé i Francuz dał gościom prowadzenie silnym strzałem w długi róg. Przed przerwą kolejnych goli już nie było i to podopieczni Xaviego schodzili do szatni z niewielką przewagą.

W przerwie w obu zespołach doszło do wielu zmian. Na boisko weszli Sergi Roberto, Pedri, Kessie, Piqué oraz Ansu Fati. Na placu pozostał też Lewandowski i najpierw popisał się ładnym odegraniem, a później sam uderzał, ale został na tyle skutecznie przyblokowany, że bramkarz zdołał interweniować. W 57. minucie z kolei Polak sprawdził umiejętności rezerwowego bramkarza gospodarzy. Wyborną okazję miał także Ansu Fati, jednak przestrzelił. W 69. minucie niewiele zabrakło, by Franck Kessie świetnie odegrał w pole karne do Lewandowskiego, ale ostatecznie piłka do Polaka nie dotarła. 

Kolejne szanse marnowali Aubameyang i znów Ansu Fati. W 78. minucie świetnie spisał się rezerwowy golkiper gospodarzy, Meara, a w następnej akcji Memphis obsłużył podaniem Fatiego, który niepotrzebnie szukał podania zwrotnego. Do niecodziennej sytuacji dla meczu towarzyskiego doszło w 82. minucie, kiedy Edelman ostro wszedł w Pablo Torre, za co obejrzał czerwoną kartkę. W 87. minucie fatalny błąd popełnił obrońca ekipy z Nowego Jorku, po czym Memphisowi pozostało wpakować piłkę do pustej bramki. Kilka ostatnich minut nie przyniosło już zmiany wyniku i Barcelona zakończyła tournée po Stanach Zjednoczonych pewnym zwycięstwem. Znów z dobrej strony pokazali się Raphinha i Dembélé, a także Christensen oraz Éric García. Teraz czas wracać do Barcelony i powoli myśleć o inauguracji sezonu ligowego.

NYRB: Coronel (min. 46, Meara)– Reyes (min. 46, Edelman), Long (min. 46, Dylan Neals), S. Nealis (min. 46, Fernández), Tolkin – Casseres (min. 46, Amaya), Yearwood, Luquinhas (min. 46, Barlow) – Harper (min. 46, Sserwadda), Klimala, Morgan (min. 55, Caden Clark)

FC Barcelona: Ter Stegen (min. 72, Peña) – Araujo (min. 46, Sergi Roberto), Christensen (min. 46, Piqué), Éric García (min. 61, Pjanić), Alba (min. 61, Balde) - De Jong (min. 46, Kessie), Busquets (min. 61, Nico), Gavi (min. 46, Pedri (min. 78, Pablo Torre)) – Raphinha (min. 61, Aubameyang), Lewandowski (min. 72, Memphis), Dembélé (min. 46, Ansu Fati)

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Hej. Czy da się w aplikacji canal plus zobaczyć ten mecz? Kiedyś używałem Playera to mogłem obejrzeć mecz kolejnego dnia.

Ludzie mają tendencje do przesady. Wczoraj po meczu, w którym Halland nie wykorzystał kilku szans obwołali go "flopem" i uznali że Núñez to go schował do kieszeni. Obaj rozegrali dla przypomnienia pierwszy mecz o stawkę....
Lewandowski jeszcze w Hiszpani, na poziomie La Liga nie zagrał a już też beka.
Napastnicy żyją z serii. Jak złapią pewność siebie, to wtedy idzie. spokojnie.

Bilans eskapady do USA pozytywny, sporo szumu medialnego, zwycięstwa w tym z Realem, pewnie przyzwoita kasa. Ja rozumiem, że to potrzebne choć wolałbym spokojny obóz przygotowawczy bez szumu i w warunkach atmosferycznych bardziej sprzyjających niż amerykańskie upały. Pewnie lepiej by to się przysłużyło formie piłkarzy ale co zrobić takie wymogi takie czasy.

W karierze Roberta już wielokrotnie bywało, że ludzie w niego po prostu nie wierzyli, a on mimo przeciwności pokazywał na co go stać. Słuchanie ludzi nie zawsze wychodzi na dobre. Mam nadzieję, że Lewy się zaaklimatyzuje i da sobie rade. Wiemy na co go stać. Wierzę w niego.

Lewy ma mase sytuacji może teraz jeszcze piłka nie wpadła bo gdzieś tam nianse decydowały ale jestem pewny że przeciwnicy beda sie mylic częsciej a on juz wtedy sie nie pomyli

Pique pokazał w tym meczu, że ławka rezerwowych w tym sezonie to będzie maks. Nie wyobrażam sobie żeby gość mógł grać w podstawie. Christiansen bardzo dobry preseason, to samo Garcia, Kounde na ławce siedzieć nie będzie.

A ja sie tam o Lewego nie martwie. Spokojnie, zaadaptuje się. Meczu nie oglądałem ale obejrzałem sobie szczegółowy skrót. Każdy strzał Robercika byl bardzo grozny, z dobrą jakoscia, nie byly to strzaly w kosmos czy w trybuny. Gole przyjda, Lewy ma mega instykt znajdowania sie w dobrym miejscu w odpowiednim czasie, nie wiem skad w niektorych ten jad co do Roberta. Pany, spokojnie. Pozdro VeB !

Co za ludzie piszą tutaj te komentarze? Zagrali jakieś nie istotne tournee , widać było, że to bardziej zabawa i rozbieganie niż mecz, a wy już oceniacie, który transfer dobry, który zły. Jeszcze te teksty, że Lewy się załamie bo go trochę tego typu osób pociśnie na fcbarca.com xD Poczekajcie z tymi ekspertyzami chociaż pół sezonu, to nie fifa.

Nie ma co sie podniecać presezonem zarówno w aspekcie wyników jak i nieskuteczności Lewego. Przyjdzie sezon to będziemy rozliczać a teraz ważna praca i przygotowanie fizyczne do sezonu. W zeszłych latach właśnie tego paliwa zabrakło w sezonach ligowych. Jeszcze troszkę czasu zostało na szlifowanie formy.

O kurde Lewy jakie drewno xD na 10 piłek jedną przyjął, a 9 mu odskoczyło

Dobry mecz Lewego! Nie trudno przypomnieć sobie mecze w przeszłości bez strzałów na bramkę a teraz to się ogląda! A jak ktoś ma wątpliwości to niech sobie obejrzy skróty Halaanda z Liverpoolem!

Wszyscy jada po lewym ale ze 3 strzaly byly bardzo mocno i w swiatlo bramki. Bramkarz nie lapal tylko sparowal. Nawet raz strzelil praktycznie w okienko z duza sila co bramkarz wybronil az lewy zaczal sie usmiechac. Co innego jest strzelac w trybuny a co innego w bramke i broni to obronca lub bramkarz.

Ahh te Polactwo, Lewandowskiemu nie idzie to tak nam dobrze na duszy...

Niesamowitą łatwość ma Lewy w szukaniu miejsca do oddania strzału. Gole przyjdą, jestem pewny, trzeba tylko troche cierpliwości. Na razie na wielki plus Raphinha. Nie byłem za tym transferem nigdy ale na razie sprawia wrażenie, jakby w ogóle nie musiał sie adaptować, jakby grał tu od wielu lat. Zobaczymy jak będzie dalej, to tylko okres przygotowawczy

Lewy zastanów się czy było warto :) jeszcze jeden mecz bez bramki i Cię pożrą ???? co do meczu szkoda tyłu zmarnowanych sytuacji bo spokojnie powinno być 5-0. Czyżby formacja ataku była taka jak w tym meczu ?

Podoba mi sie obiektywizm niektorych fanow. Jak Torres pudłował na potege, to byl przeplacony transfer. Jak Lewy pudluje, to dajmy mu czas..
Tyle ze Torres to jeszcze zoltodziob i cala kariera przed nim, Lewy to stary wyjadacz i nie powonien sie tak podpalac.

Z innej beczki. Co z Pedrim czemu tylko kilkanaście min? Ps. Calma z Lewym. Gość swoje zrobi.

Sezon dluuugi, krótkowzrocznym przypominam że Depay po przyjściu brylował i strzelał by po dwóch miesiącach stać się przeczytanym przez obrońców przeciętniakiem. Nie robił już różnicy na boisku i był monotonny. Wiadome że w tym sezonie będziemy mieli lepszą pakę i pewnie lepiej by się w mocniejszym składzie pokazał. Ale wolę żeby Lewy się powoli adaptował i odpalił wtedy kiedy będzie trzeba. Ma presję bo przyszedł jako strzelba, a od takich się wymaga ładowania bramek od razu. Suarez jak przyszedł doznał szoku i kopał się po czole, jak było później każdy już wie, David Villa też miał kłopoty po przybyciu do FCB..... VeB.

Chciałbym zobaczyć miny tych ,, kibiców " co teraz krytykują Lewego, jak w lidze zgarnie dublet na inaugurację. Najważniejsze, że piłka cały czas szuka RL12 w polu karnym, a skuteczność przyjedzie w odpowiednim momencie. Pierwszy Polak w ponad 120 historii klubu, a z dzieci ulewa się żółć,. zamiast być podekscytowanym grą rodaka w tak zaccnym klubie. Żal na to patrzeć...

Ludzie z forum czy Wy myślicie ? Najważniejsze, że Lewy uczestniczy w akcjach, pokazuje się, i dochodzi do pozycji strzeleckich, w każdym meczu miał sytuację. Dziś mógł jebnąć z 3-4 bramki, ale ok odblokuje się i będzie sypał golami jak z worka. a Wy przestańcie farmazonić, że Lewy się skonczył hah
konto usunięte

Nie oglądałem meczu oglądałem tylko skrót - wiem że to tylko ogórki z MLS, ale akcje które konstruowaliśmy bardzo mi się podobały, był pomysł, szybkość i dochodzenia do sytuacji. Sam Lewy miał chyba z 7 strzałów, szkoda że bez gola ale to tylko sparingi, widać że chce mocno strzelić gola. Ważne że dochodzi do sytuacji, a gole przyjdą bo to maszyna do zdobywania goli.
Do tych co tutaj wypisują, że Lewy sępi, nie podaje, że tu się gra inaczej i go nie będą przez to lubić to xD tylko napiszę. Przypomnijcie sobie poprzednie sezony, klepanie w polu karnym zamiast strzelania i setki komentarzy tutaj " CO ONI CHCĄ DO BRAMKI WEJŚĆ?!!" - bardzo dobrze że mamy wreszcie piłkarza, który mając piłkę w polu karnym będzie szukał strzału, a nie klepania wzdłuż pola karnego.

Krytykując Lewego za brak skuteczności w presezonie przypomnijcie sobie jakim leszczem był Messi przez pierwsze miesiące w PSG

Lewy właśnie pokazał jak bardzo jest drewniany i dlaczego nie nadaje się do Barcy. Nawet przeciwko amatorom z pięciu metrów nie potrafi strzelić.
Bayern piątkę załadował, Mane na pustaka też potrafi stzrelić a młodszy i kosztował parenaście milionów mniej xD

Kto grał w piłkę ten zna takie sytuacje w jakiej znalazł się Lewy. Widać ewidentnie że jest przemotywowany - bardzo chce strzelić bramkę, coś udowodnić i cieśninie na to jest bardzo duże, przez co nie skupia się na samej jakości gry. Dzisiaj piłka po prostu nie chciała wpaść, dyspozycja dnia, ale kiedy odpali tryb strzelania bramek to zapewne nie przestanie, bo okazji w meczach ma wystarczająco dużo. Imo w aktualnej sytuacji powinien wyluzować, nie myśleć o strzeleniu tej pierwszej bramki (sama przyjdzie), tylko skupić się na pomocy drużynie tak jak potrafi, w postaci np. asyst i wykładania patelni kolegom bo do tego miał wiele okazji.

Nasze skrzydła tak brylowały, że Robert odstawał o kilometr.
Mecz średni w jego wykonaniu, ale liga to zupełnie inna rzecz. Trzymam kciuki.

Czas pokaże ale już kiedyś zamieściłem tu taki wpisy że rola napastnika w Barcelonie jest trochę inna. Wiadomo że strzelać bramki trzeba w każdej lidze i meczu ale u Nas od zawsze bramki dzielił się na kilku graczy i myślę że im szybciej zrozumie że ilość asyst jest równie ważne co strzelone bramki to będzie mega plus dla Niego i całej drużyny. Najważniejsze że jest duża konkurencja w drużynie i oby to miało przełożenie na bardzo dobry sezon bo w zeszłym roku nie wyglądało to za dobrze, a dziś znowu jest szansa że będziemy mogli cieszyć się piłką na najwyższym poziomie.
Barca!!!!!

Jestem pod wrażeniem komentarzy dużej grupy obecnych tu ,,kibiców,, Barcelony. Nie ma się co dziwić późniejszym komentarzom, że jest to wysyp dzieci, dla których brak 2-3 goli w meczu Lewego plus oczywiście jedna z przewrotki czy woleja to sie równa zły mecz Lewego...błagam listosci.
1. Lewandowski dopiero wchodzi do zespołu, potrzeba więc czasu;
2. Mimo to widać po nim, że jest głodny gry, piłka go szuka, od początku ligi pojawia się bramki;
3. W ostatnim meczu w wielu sytuacjach świetnie się zachował, dobrze uderzył, stwarzal zagrożenie, więc o co ten hejt? Faktycznie po podaniu Dembele miał setkę, której nie wykorzystał, ale Robert strzela gole w 99 na 100 takich przypadków także jestem spokojny :-) no i chwilę później z głowy zbyt lekko uderzył - powiedzmy też trochę zła decyzja ale w pozostałych sytaucjach świetne zachowanie. Widzieliscie wczoraj co zrobił Haaland w meczu z Liverpoolem? Wręcz pusta bramka, ósmy metr i nad poprzeczka. W Fifie pewnie wszystkie takie kończy, ale jak widać życie to nie FIFA moi drodzy :-D
4. Po Lewym widać absolutna jakość. To jest piłkarz z samego topu co pokazuje przez ostatnie ponad 10 lat. Pieprzeniem głupot jest to, że jest zbyt mało techniczny na LaLige. Wielokrotnie strzelał bramki drużynom z ligi hiszpańskiej w Lidze Mistrzów, nie wyłączając Realu i naszej Barcelony.

Prosze ogarnijcie się, nie podniecajcie jednym czy drugim złym zagraniem, tylko delektujcie się tym, że Polak gra w w wielkiej Barcelonie! VEB!

P. S. W lidze będzie +25 brameczek Lewego w tym sezonie - róbcie screeny!

Widać chyba brak formy Lewandowskiego. Za jakiś czas wszystko wróci do normy, to kwestia czasu.

Nie chodzi nawet no strzelanie bramek bo ferren też miał tyle szans i pudlowal. Gorzej że Lewy zaczyna się strasznie sępić i nie podaje na siłę chce sam strzelić, jak tak będzie grał to lubiany nie będzie
konto usunięte

Przypominam, ze na poczatku rowniez Suarez nie potrafil strzelic gola.

Dobra ale weźcie już przestańcie z tymi specjalistami , ludzie oceniają na podstawie jego gry , i akurat to jest prawda , teraz nawet Depay jest lepszy od niego , ale będą go wciskać do składu i tak bo chajs zapłacili .

Nie rozumiem jak możecie oceniać Lewego po 3 nie pełnych meczach . Chłop jest gdzie powinien, ma akcje strzeleckie i to jest najważniejsze . Bramki przyjdą z czasem - spokojnie . Chyba co niektórzy zapomnieli jak było z Suarezem, który nie mógł się przełamać . Natomiast jak już to zrobił, to sami wiecie jak to wyglądało . Dembele, to jest na prawdę mega kot, chłop się ogarną, jest aktywny w meczu i widać tą determinację jego . Jeżeli on utrzyma formę z przed sezonu i będzie decydującym zawodnikiem, to może i słowa Bartomeu okażą się prawdą, że jest lepszy od Mbappe :)

„Specjaliści” odnośnie Roberta może byście wzięli pod uwagę że Barca to jednak inny styl gry i nasz chłopak potrzebuje czasu na aklimatyzacje.

Cała prawda o Lewandowskim, w ogórkowej lidze gdzie Bayern miał gigantyczną przewagę nad resztą stawki i grali na lewego strzelał bramki na zawołanie. W lidze technicznej i bardzo wyrównane Lewandowski zginie i się okaże jednym z wielu.

No powiem tam , na razie Depay jest lepszy od Lewego , nawet Auba

Depay strzelił po mega babolu obrońcy który zasłonił bramkarza, a wy będziecie się nad nim litować tylko dlatego że strzelił z prezentu na pustaka. Miał 20 minut, z czego ponad połowę tego czasu graliśmy w przewadze. Niby mało czasu aby ocenić grajka, ale moim zdaniem niewidoczny przez ten czas. Gdy Lewy był na boisku to coś się działo.

Ja chciałem coś powiedzieć, ale nie o meczu bo to sparing itd. Sezon jeszcze przed nami. Można prosić o jakieś forum dla dorosłych . Strasznie wieje dziecinadą. Wszystkich nie zadowolonych z lewego i ogólnie - pocieszę .. już niedługo Fifa 23.

Kurcze pomimo tego że wiem że Lewy się przełamie to dziwie się że kupili Sztywna 9 za takie pieniądze chyba Laporta chciał maskotkę mieć
Tak naprawdę to do Barcy pasują takie 9 jak Eto,Suarez , nawet Auba czy nawet słabszy Depay
Oni posiadają ten balans ciałem i odpowiednie rozegranie ...
Nie wiem może za dużo alkoholu bo nawet przecinka postawić nie potrafię teraz haha
Mam nadzieję że zacznie strzelać jak na zawołanie nasza Polska maszyna ale mam pewne obawy oby nie prawdziwe

Depaya bym zostawil bo jak to badzie z lewym nie wiadomo

Pierwsze skojarzenie po bramce Depaya - bramka Eto'o z Realem gdzie wykorzystal gapiostwo Carlosa i Casillasa

Wiedziałem że depay strzeli

Oni grają o coś ważnego?? Czerwona i kupa żółtych kartek... Może Perez podsypał żeby naszym trochę nogi obić...

dziś na plus raphinha,dembele,de jong,eric,balde

oni chyba zapomnieli jak sie strzela

i teraz Depay hat tricka wpakuje w 20 minut...

przecież jak my nie stracimy żadnego gola z taka obrona to będzie cud XDD

ANSU FATI miał być nowym Messim... Tak pisaliście gdy Leo odszedł. Najwyżej może Leo zasznurowac buty

Lewego ewidentnie trzymają na boisku żeby się przełamał... nie jestem pewny czy takie wymuszanie na nim to dobry pomysł

Może Laporta kupiłby jakiegoś karnego żeby Lewy mógł się przełamać...

Czy tylko mnie się wydaje czy faktycznie tak jest że dopóki Pique nie ogarnie życia prywatnego nie powinien próbować udawać piłkarza pierwszej 11? ;p co kontakt z przeciwnikiem który ma piłkę albo próba przerwania akcji to jakiś babol...

Mam wrażenie ze cały zespół jak i sam Lewy na sile szukają gola dla naszego rodaka

Dobra, dawać Depaya I Aube, bo to drewno marnuje setke za setką

Eric Garcia ładnie wszystko dziś czyści

Fajnie, że lewy doszedł do kilku okazji. Ciężki okres za nim związany z samym transferem. Krótki czas z drużyną. Wróci do pełnej formy to będzie strzelał na zawołanie. Więcej spokoju xd

Przypomnijcie sobie ile czasu na pierwszego gola czekał Suarez. Cierpliwości

Ale wy trolle jesteście, bo lewy nie strzelił przyjdzie czas to będzie strzelać!

Przyszedłem właśnie w przerwie żeby poczytać komentarze. Widzę że niestety odzywa się nasza już legendarna polska mentalność, czytaj malkontenctwo i skreślanie Polaka z marszu. Ja widzę piłkarza który gra aktywnie, zgrywa, ma sytuacje bramkowe (szkoda swoją drogą że jeszcze nic nie wpadło). Ja rozumiem że napastnika rozlicza się z bramek, jednak to tylko presezon. Czy naprawdę nie możemy się po prostu uzbroić w cierpliwość? Dla mnie liczy się sezon, UCL oraz CdL. Będziemy wtedy rozliczać piłkarzy (nie tylko samego Lewandowskiego) z wyników.

Raphinha to jest zdecydowanie najlepszy piłkarz tego meczu i całego tournée. Zaraz za nim jest Christensen, który jest niesamowicie inteligentnym stoperem. Formacja defensywna na ten sezon to wg mnie będzie Christensen - Araujo - Kounde. Albą na wahadle bardziej czy LWB, natomiast po prawej trochę bardziej ofensywne skrzydło - Dembele lub Raphinha.

Lewy nawet jeszcze szatni nie powąchał na Camp Nou a Wy już go chcecie spdzedawać.. Dajmy chłopu czas, tak jest jak się za bardzo chce, trzeba poczekać aż ruszy lokomotywa a jak ruszy to się nie zatrzyma zobaczycie

Nigdy nie byłem fanem talentu Lewego, zawsze uważałem że jest to bardzo dobry napastnik ma swój styl i potrafi huknąć potężną bombę albo odnaleźć się w największym tłoku i wcisnąć jakiegoś ,,szczura''. Widać że bardzo chce przebić te bramkę razem z bramkarzem. Może to kwestia presji i tego co dookoła go otacza. Wszędzie tylko gdzie się człowiek głową obróci to pismaki ,,Lewy to'' Lewy tamto, tu nie strzelił tam nie podał tam się przewrócił. A prawda jest taka jak napisał @Dejker chłop potrzebuje chwilę czasu bo w drużynie w której każdy obecnie walczy o swoje presja jest kilkukrotnie większa. Mimo dobrej współpracy z drużyną i okazji które pomagają mu stworzyć koledzy nie jest łatwo odnaleźć się w nowej drużynie a tym bardziej takiej jak Barca i zrzucić tę presję z głowy. Dajmy czas Robertowi już on dobrze wie co ma robić i jak grać.
A wszystkim pismakom co tylko piszą wszystkie wysrywy tylko po to by kliknięcia się zgadzały ,,motyl w ucho'' ;) Pozdro prawdziwi kibice Barcy ! VeB!