Alejandro Balde walczy o swoje miejsce w kadrze Barcelony

Dariusz Maruszczak

26 lipca 2022, 12:15

AS

12 komentarzy

Fot. Getty Images

Barcelona wciąż nie sprowadziła lewego obrońcy, który zapewniłby konkurencję Jordiemu Albie. Tę sytuację stara się wykorzystać Alejandro Balde, który pracuje z pierwszym zespołem.

W kontekście lewej obrony głównym celem Barcelony w ostatnich tygodniach było pozyskanie Marcosa Alonso, ale podebranie Chelsea Julesa Koundé może spowodować, że The Blues nie wyrażą zgody na transfer Hiszpana. Katalończykom może być też trudno sprowadzić Javiego Galana czy José Gayę, ponieważ klub przeznaczył już dużo środków na wzmocnienia, a kupno wymienionego francuskiego defensora może zamknąć możliwość przeprowadzania kolejnych operacji. Tym bardziej, że Barça wciąż ma problemy ze sprzedażą kilku graczy.

Dlatego też nie można wykluczyć, że Balde zrobi w tym sezonie krok do przodu w stronę pierwszego zespołu. 18-latek już w poprzedniej kampanii często pracował w drużynie seniorskiej Blaugrany i udało mu się rozegrać w jej barwach siedem meczów. Kontuzje stały jednak na drodze stabilizacji jego formy i dalszego rozwoju. W ciągu dwóch lat w zespole rezerw wystąpił tylko w 31 pojedynkach. Teraz Balde ma okazję do pokazania się z dobrej strony Xaviemu na wypadek, gdyby Barcelona ostatecznie nie pozyskała lewego obrońcy. W takiej sytuacji konkurentami wychowanka Blaugrany mogliby być gracze przesunięci z innych pozycji – Sergiño Dest, Sergi Roberto czy ewentualnie César Azpilicueta, gdyby Barça wykupiła go z Chelsea.

Balde chce pokazać, że jest gotów do roli zmiennika Jordiego Alby i wziął udział we wszystkich przedsezonowych sparingach z Interem Miami, Realem Madryt i Olotem. Od pierwszej minuty zagrał w pierwszym ze starć, a w pozostałych dwóch wszedł na boisko po przerwie. Nie spisywał się może rewelacyjnie, ale też nie obniżał znacząco poziomu. Ochocze podłączanie się do ataków poskutkowało asystą przy golu Raphinhi w konfrontacji z Interem, a w El Clásico po jego dośrodkowaniu Barça powinna otrzymać rzut karny po zagraniu ręką Álvaro Odriozoli, ale arbiter nie wskazał na jedenasty metr. Przekonamy się, jak dziś w nocy Balde spisze się w pojedynku z Juventusem (2:30 czasu polskiego).

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

jeśli obuduję się go dobrymi graczami dookoła to na pewno da radę jako zmiennik, na pewno lepszym rozwiązaniem będzie podjęcie próby ogrania Balde niż ściąganie Alonso
« Powrót do wszystkich komentarzy