Jak informuje portal Foot Mercato, Miralem Pjanić znalazł się na celowniku saudyjskiego klubu Al-Nassr. Xavi nie widzi miejsca w kadrze dla Bośniaka, a dyrekcja sportowa stara się znaleźć 32-latkowi nowy klub. Szkoleniowiec Al-Nassr Rudi García współpracował już z pomocnikiem w AS Romie.
Przyszłość Miralema Pjanicia cały czas jest niewiadomą. Turecki Beşiktaş nie chciał przedłużyć usług doświadczonego pomocnika, który wraca do stolicy Katalonii. Pewne jest tylko to, że Xavi nie liczy na Bośniaka w nadchodzącym sezonie. Pomimo to 32-latek będzie na początku lipca częścią kadry Dumy Katalonii. Dyrekcja sportowa pracuje nad znalezieniem byłemu zawodnikowi Juventusu nowego klubu. Wysoka pensja Pjanicia to jeden z głównych powodów utrudniających poszukiwania. Do tego należy dodać słabe występy oraz wiek. W takich warunkach kolejne wypożyczenie jest najprawdopodobniejszą opcją.
Według informacji portalu Foot Mercato jest jednak klub, który chciałby pozyskać Bośniaka. Chodzi o saudyjski Al-Nassr, który zakwalifikował się do rozgrywek azjatyckiej Ligi Mistrzów i chce również powalczyć o krajowe mistrzostwo. Nowy trener drużyny Rudi García ma być pomysłodawcą tego transferu. Obaj współpracowali już ze sobą przez dwa sezony w barwach AS Romy. Można spodziewać się, że Saudyjczycy zaoferowaliby 32-letniemu pomocnikowi spore wynagrodzenie, lecz nie wiadomo, jak zareagowałby na taką propozycję sam zainteresowany.
W barwach Beşiktaşu Pjanić rozegrał 26 meczów, w których zanotował jedynie cztery asysty - po dwie w lidze tureckiej i w Lidze Mistrzów. W poprzednim sezonie dla Barçy rozegrał co prawda 30 meczów, lecz nie zdobył w nich ani jednej bramki ani nie zanotował żadnej asysty. Za niespełna dwa tygodnie Bośniakowi wybije już 1000 dni bez strzelonego gola w oficjalnym meczu. Ostatni raz pomocnik cieszył się z bramki 19 października 2019 roku w spotkaniu przeciwko Bologni jeszcze w barwach Juventusu.
Komentarze (11)