Eduard Romeu: Javier Tebas jest współodpowiedzialny za sytuację Barcelony

Dariusz Maruszczak

3 czerwca 2022, 12:48

RAC1

33 komentarze

Fot. Getty Images

Wiceprezydent FC Barcelony Eduard Romeu w programie „El mon a RAC1” opowiedział o sytuacji finansowej Barcelony. Nie wahał się ostro skrytykować Javiera Tebasa, ujawnił, że Barça ma korzystniejszą ofertę sprzedaży praw telewizyjnych, i potwierdził, że klub będzie negocjować z piłkarzami obniżkę zarobków.

Tebas: Powiedzieliśmy dość umowie z CVC i Tebasem. Sytuacja, w jakiej znalazła się Barcelona, to jej wina, ale ten pan jest współodpowiedzialny. Odwrócił wzrok i pozwolił na obecną sytuację. Powiedział „tak” wszystkiemu, co jest przeciwne interesom Barcelony.

CVC: Dla skromnego klubu to odpowiednia operacja, ale przy naszym potencjale tak nie jest. To jak jak „kawa dla wszystkich”. W aspekcie finansowym to porozumienie CVC z LaLigą wiąże się z szeregiem wymagań, których nie możemy zaakceptować. Słowo kontroler mogłoby być odpowiednie, kiedy mówią ci, że wyznaczą, co możesz zrobić, a czego nie, politykę komunikacyjną, jaką musisz prowadzić, a także osoby z klubów, które mają reprezentować je w LaLidze.

Mamy lepsze oferty niż ta LaLigi z CVC. Barça dysponuje równoległą ofertą od CVC, która pozwoli nam zarobić podobną kwotę odpowiadającą niemal połowie okresu tamtej umowy. CVC i inne fundusze oferują ci możliwość przeniesienia tych 10% praw telewizyjnych na 25, a nie 50 lat. Nie wiem, czy dojdziemy do tych 270 milionów, ale nie chcemy zaciągać zobowiązań na 50 lat. Bank of América może być jedną z opcji. CVC ma konflikt interesów, ponieważ jest partnerem LaLigi, ale możemy współpracować z innym funduszem.

Umowa jest środkiem do zrównania klubów w dół. LaLiga zamierza skonsolidować pozycję jednej osoby - Tebasa. Musieliśmy powiedzieć „dość” porozumieniu, które jest teraz na stole. Tak nie może być. Jesteśmy Barceloną.

Czy będzie finansowe fair play w przypadku porozumienia z CVC bez LaLigi?: To temat do dyskusji i aspekt, w którym równolegle musimy sobie poradzić. Wiąże się to z arbitralną decyzją LaLigi. Dlaczego zmusza się mnie do zrobienia rzeczy, która jest gorsza, kiedy rezultat jest ten sam? Mówią nam, że jeśli podpiszesz to, będziesz miał to, a jeśli tego nie podpiszesz, nie będziesz miał tego. Użyto w ten sposób gróźb. Mamy problem, ponieważ to nie jest normalne, że osoba, która jest zatrudniona w LaLidze, chce zabić dwóch głównych akcjonariuszy (Barcelonę i Real). Problem pojawia się, gdy jesteś sędzią we własnej sprawie. Podczas zimowego okienka udało nam się to przezwyciężyć, możemy to zrobić. Najłatwiej byłoby zaakceptować porozumienie, ale zrobimy wszystko, co trzeba, żeby przekierować klub, jesteśmy w stanie pograć z tym systemem.

BLM: Nie cieszymy się żadną sprzedażą praw czy majątku, ale będziemy musieli zastosować pewne środki. Teraz musimy zyskać czas. Dlatego prosimy socio o uruchomienie dźwigni, aby zatwierdzili BLM i prawa telewizyjne. Wybierzemy najlepszą dźwignię, aby liczby na ten sezon były pozytywne. Obecna oferta 275 milionów za 49% praw do BLM nas nie satysfakcjonuje. Będzie prawo odkupu, to jeden z punktów, o których rozmawiamy. Chcemy mieć różne upoważnienia, żeby mieć większe możliwości negocjacyjne. Jesteśmy bardzo blisko zamknięcia kilku tematów. Socios nie będą znali liczb, ale warunki.

Lewandowski: Obecnie zasada to 1/3 przy finansowym fair play. Jeśli będziemy w stanie uzyskać trzy razy więcej niż koszt zarobków plus amortyzacji, można go sprowadzić, ale musimy najpierw zrealizować zadanie z dźwigniami, jeśli tego nie zrobimy, to ze względu na te przepisy nie będzie to możliwe.

Płace w zespole: Mateu Alemany wykonał wspaniałą pracę, uzyskując redukcję o 150 milionów. To jednak nadal nie wystarczy. Nasze wydatki na wynagrodzenia wynoszą 560 milionów euro, niemal dwa razy więcej niż w Bayernie, który ma 300 milionów, a Real ma około 400 milionów. Pensje są całkowicie nieproporcjonalne i zawyżone. Negocjacje z piłkarzami będą indywidualne, „kawa dla wszystkich” nie będzie obowiązywała w tym domu. W przypadku weteranów będzie to zależało od interesów trenerów i klubu. Najdroższe kontrakty muszą być negocjowane w pierwszej kolejności.

Czy któryś z ważnych piłkarzy będzie musiał odejść: Ta decyzja należy do zawodnika. Mają umowy, które ktoś z nimi podpisał, więc tutaj mówi się o włożeniu ręki do kieszeni tych osób. Piłkarze nie zrobili nic złego, ale nie możemy sobie pozwolić na pewne sytuacje i musimy zrobić wycenę, choć Barça będzie przestrzegała ich umów. Inna sprawa, że musimy z nimi negocjować i będziemy robić to intensywniej.

Mirotić: Jego pensja też zostanie zmieniona.

Superliga: Trwa proces sądowy i go wygramy. Wspieranie Superligi jest niekompatybilne z byciem w porozumieniu, którego celem jest, żeby LaLiga miała kontrolę nad wszystkimi szczeblami klubu. Musi pojawić się inny podział i inne rozgrywki. To wszystko zmieni zyski w całym futbolu.

Espai Barca: Wartość naszych aktywów wynosi trochę ponad 100 milionów. Gdybyśmy wykorzystali 2019 rok do rozpoczęcia Espai Barca, nie mielibyśmy zmarnowanych trzech lat i mogli być w takim punkcie jak inny klub [Real Madryt- przyp. red.].

Frenkie de Jong: Nie rozważa się sprzedaży piłkarzy z powodów finansowych, każda operacja zależy od kryteriów trenerskich.

Gavi: Nic nie wiem o żadnym konflikcie ws. przedłużenia kontraktu Gaviego, podobnie jak w przypadku innych zawodników, których przedłużyliśmy.

Presja Florentino Péreza ws. CVC: Nie, ale jesteśmy zgodni z Realem w niektórych kwestiach.

Dziedzictwo: Otrzymaliśmy bardzo poważny spadek. Ci, którzy mówią, że zawyżaliśmy liczby…. Myślę, że działali w złej wierze. Kiedy weszliśmy do klubu w marcu 2021 roku, zobaczyliśmy, że nie będziemy mogli zapłacić wynagrodzeń za maj. Poprosiłem socios o dwa lata cierpliwości i pięć na odwrócenie sytuacji finansowej. Osiągniemy to podczas naszej pierwszej kadencji.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Dla was najlepszym rozwiazeniem by było jakby was katarece kupili, nasser by wam sprowadził kogo byście chcieli, a na wazniejsze mecze nawet by wam wypozyczyl messiego , zolwia, czy neymara, i wydaje mi sie ze wtedy mielibyscie realne szanse nawiazac walke o mistrzostwo hiszpani, a tak to co moze w nastepnym sezonie chodziaz znajdziecie sie w finale ligi europy czy konferencji.

Analiza czemu Real jest gdzie jest a Barca jest gdzie jest mimo ze w 2018 byli w tym samym miejscu. 1. Real nie przeplacil ponad 30 letniego Ronaldo tylko sie pozegnali gdy cos sie wypalilo. Nie placili mu 70mln brutto jak Barca Messiemu plus jeszcze zarobili 100mln na sprzedazy do Juve. Barca strzeliła samoboja wydajac kolejne lata astronomiczne sumy Messiemu. To co na niego wydawano nie mialo prawa sie zbilansowac. Ludzie wciaz mysla ze pilkarz z kosmicznymi zarobkami sie z koszulek zwroci... XD Czesto powtarzany mit. Na koszulkach zarabia glownie producent (Nike) klub dostal juz kase z umowy a ze sprzedanych koszulek ma niewielki procent. Do tego W WIELKIM KLUBIE TO NIE POPULARNOSC PILKARZA ALE KLUBU SPRZEDAJE KOSZULKI. Czyli sprzdaz koszulek MU nie spadła po sprzedazy Beckhama. Zamiast Beckahomowych koszulek ludzie kupowali takie bez nazwiska lub z innymi. Pilkarz zwiekszy ilosc sprzedazy ewentulanie poprzez nowych kibicow ktorzy przyjda z nim. Np Polacy ktorzy dzieciom kupia koszulki Lewego. 2. Barca jedyne sensowne pieniadze z transferu dostała za Neymara by nastepnie całkowicie zmarnować ta kasę z nawiązka na ludzi ktorzy przyniesli same straty... Mało tego: potem dodali jeszcze Griezmanna Trincao itp. Real zaś potrafił sprzedać Ronaldo za 120 Di Marie za 70 Ozila za 70 Varane do MU. Juz za nich samych wzieli ponad 300mln. 3. Oba kluby zaliczyły transferowa katastrofe z podobnymi skutkami finansowymi (Hazard i Griezmann), ale Real potrafił za mala kasę kupic talenty ktore wypromował Vini i Rodrygo czy Valverde. Barca pomimo tylu dramatów tranferowych wydała kolejne 80mln na De Jonga, który kosztował tyle co cała trójka z Realu :) Barca albo ma kogoś z La Masia albo transferowa wtope... De Jong nie jest wtopa ale kosztował duza kase. Real zas swoja wtope z Hazaredem potrafil zneutralizować robiac z ludzi kupionych za 40mln waznych graczy ekipy ktora wygrywa LM. Sumujac kasę ktora Real zarobil na sprzedazach, zaoszczedził na latach nieplacenia galaktycznej pensji Ronaldo vs Barca która wydala na Messiego tyle co Bayern na cała podstawowa jedenastke... oraz oszczedzona dzieki kupowaniu ludzi tanszych niz De Jong Barcy: wychodzi ten 1mld długu... Smutne to. Do tego kontrakty mają takie ze taki Benzema ma mniej niz Lewy w Bayernie. Potrafia nie przeplacac. Jednak totalnie nie kumam skąd on wział te sumę ponad 500mln. Może mu chodziło o całość umów (wszystkie lata kontraktów) albo sytuacje ktora zastali. Obecnie z dostepnych danych wychodzi ze budzet plac maja 200mln.

Obecna sytuacja klubu jasno pokazuje, że nie powinniśmy się nastawiać na wielkie sukcesy. Przy odrobinie szczęścia i zarejestrowaniu chociaż wolnych transferów (Kessie, Christiansen, może jeszcze boczni obrońcy) powinniśmy być konkurencyjnym zespołem i powalczyć o La Ligę, ale "powalczyć" to max. Nie liczyłbym na Lewandowskiego. Dopiero w okolicach przyszłego sezonu (23/24) wrócimy do gry i wyprostujemy odrobinę budżety i limity i będzie można liczyć na coś więcej. Ale na spokojnie, ważne, żeby klub wyszedł na prostą i zaczął znowu zarabiać, a reszta przyjdzie. Mamy utalentowaną młodzież, która za 2-3 sezony może wskoczyć na światowy top. Są perspektywy. Będzie dobrze.

Pół miliarda nie mając żadnego grajka z topu xd

Jakim cudem płacimy 560mln a Bayern 300 i Real 400. Aż tak przepłacaliśmy święte krowy? To jakaś przesada... zaraz ktoś wyskoczy, że im się należy, taka prawda, że jedyne co potrafili zagwarantować to 2 miejsce w lidze i ośmieszenie od Frankfurtu.

"Dziedzictwo: Otrzymaliśmy bardzo poważny spadek. Ci, którzy mówią, że zawyżaliśmy liczby…. Myślę, że działali w złej wierze. Kiedy weszliśmy do klubu w marcu 2021 roku, zobaczyliśmy, że nie będziemy mogli zapłacić wynagrodzeń za maj. Poprosiłem socios o dwa lata cierpliwości i pięć na odwrócenie sytuacji finansowej. Osiągniemy to podczas naszej pierwszej kadencji"

Oby się udało wolę nawet 2-3 sezony bez transferow za wielką kasę niż np sprzedanie się na 50 lat za drobne.

I oby potem jak już wyjdziemy na prostą nie pojawił się pasożyt jak pewien c... na B który znów to wszystko rozpierniczy.

Czyli Lewy na 3 lata, to amortyzacja 14mln (transfer 42mln) plus 30 pensji brutto to w sumie jest 44mln. Jak to pomnozymy przez 3, to wyjdzie ze musomy sprzedac zawodnikow za.. 132mln. Doliczajac pensje Christiansena i Kessiego, to musimy sprzedac zawodnikow za 200mln..

Do prawdziwych kibiców Barca jest obecnie w katastrofalnej sytuacji, ale pomyslcie jak za parę lat uda się wrócić na szczyt jakie to będzie cudowne uczucie. Tylko prawdziwi kibice przezwyciężą z tym klubem i będą z nim na dobre i na złe. Visca El Barca!!

Ciekawe właśnie jak sportowo to będzie wyglądać w najbliższym czasie. Fajnie byłoby wygrać La Ligę i dojść chociaż do ćwierćfinału LM, pokazałoby to, że pieniądze nie grają i romantyzm futbolu w znaczeniu kibiców Barcy dalej by obowiązywał.

Bardzo ważna wypowiedź. Praktycznie o wszystkim ważnym.

Po transferach. Ogólnie dobrze robią, ale nie wierze by dali rade zarejstrowac nowych piłkarzy bez LL, a LL teraz walnie focha.

Dalej się zastanawiam jaki jest sens aby w trakcie wyborów kandydat miał zabezpieczenie, patrząc na tą całą sytuacje bartomeu doprowadził do katastrofy ekonomicznej Barcelony i co z tego? Gość odszedł i tyle, czy zostało złożone jakieś zawiadomienie do prokuratury o działanie na szkodę klubu, które doprowadziło ten klub na skraj bankructwa? Ta sytuacja jest wręcz komiczna, może się mylę i został oskarżony co śmiem wątpić bo żadnej informacji tutaj nie ma. Patrząc ile klub płaci tym "piłkarzom" to jest istna kpina.

'Nasze wydatki na wynagrodzenia wynoszą 560 milionów euro, niemal dwa razy więcej niż w Bayernie, który ma 300 milionów, a Real ma około 400 milionów' - przed wlasciwym komentarzem chcialbym najpierw dostac pelne dane np z bonusami i podatkami (oczywiscie to nigdy nie bedzie mozliwe). Czy wliczaja w to pilkarzy pozyczonych jak Griezmana? Nie jestem ksiegowym ale moga wpisywac dalej do wydatku 40mln jego pensji i 40mln przychodu od AM, choc kasa nawet nie jest transferowana. Zalezy jak to jest ustalone pomiedzy klubami. Takie ogolne wymachiwanie danymi juz niejednokrotnie zamylalo ludzi. Ale i tak widac ze jakos Barca przeplaca w kontraktach.

Nikt z nas nie ma wglądu w pełną sytuację, wiemy, że jest tragiczna więc nie pozostaje nic innego jak zaufać maszynie Laporty i niech działają. Ja wierzę, że jest w stanie dzwignąć nas drugi raz z popiołów. Bartomeu obyś sczezł w gównie.

Już czekam na kolejny durny wpis Tebasa w którym powie że jest wspaniałym prezesem, Barca nie może nikogo ściągnąć a CVC to najlepszy deal na świecie... (oczywiście dla niego)

Mam wrażenie, że i Tebas, i Laporta, i Romeu mówią o tym wszystkim za dużo i szkodzą trochę samym sobie. Ale może tu już nie ma wyjścia...

Niesamowicie bogaty w treść wywiad. Bardzo dobrze przedstawiona sytuacja no i na dokładkę szpileczka w Tebasa zawsze na propsie.