Kontrakt Daniego Alvesa wygasa wraz z końcem sezonu i wciąż nie wiadomo, czy będzie on dalej grał w Barcelonie w kolejnej kampanii. Sport informuje, że na decyzję Brazylijczyka czeka Athletico Paranaense, które chciałoby go sprowadzić.
Trenerem aktualnego zwycięzcy Copa Sudamericana jest Luis Felipe Scolari, który pracował z Alvesem w reprezentacji Brazylii. To jest największy atut Athletico Paranense, które w ten sposób chciałoby przekonać doświadczonego prawego obrońcę do podpisania kontraktu. Klub z Kurytyby chciałby sprowadzić także innego utytułowanego weterana, Fernandinho, który po sezonie odchodzi z Manchesteru City.
Priorytetem Daniego Alvesa jest jednak pozostanie w Barcelonie. Brazylijczyk dołączył do klubu zimą zgadzając się na bardzo niskie zarobki w wysokości 100 tysięcy euro. Dzięki rozegraniu ponad 60% wszystkich meczów otrzymał także bonus w wysokości trzech milionów euro. Prawy obrońca uważa, że swoją grą udowodnił swoją jakość i zasłużył na to, by klub przedłużył z nim umowę na kolejny sezon.
Alves chciałby zostać w Barcelonie do końca rozgrywek 2022/2023, ale najbardziej zależy mu na wywalczeniu szansy na grę na mistrzostwach świata w Katarze i reprezentowaniu tam Brazylii będąc wciąż piłkarzem Barçy. Po turnieju zgodziłby się na ewentualne rozwiązanie kontraktu.
Komentarze (2)