Dr Ramón Cugat, uznany w świecie medycyny sportowej chirurg specjalizujący się w ortopedii, zaprezentował dzisiaj nową metodę leczenia, która pozwala zregenerować uszkodzoną chrząstkę za pomocą tkanki własnej pacjenta. Podczas spotkania zorganizowanego przez Instituto Cugat lekarz skomentował sytuację zdrowotną kilku konkretnych zawodników Barçy.
Ansu Fati: My go zoperowaliśmy. Zszyliśmy łąkotkę w tylnej części. Operacja, dzięki Bogu, przebiegła fantastycznie. Kolejne zdjęcia rezonansowe to potwierdziły, ale to nie my przeprowadzaliśmy rekonwalescencję. Miał u nas dwanaście sesji i nie było żadnego problemu. Potem pracował w innym miejscu i stało się to, co się stało. Wyzdrowiał bardzo późno. Nie wiem dokładnie, co mu dolega tym razem. Nie pytałem też o uraz mięśnia dwugłowego uda. Rozmawiałem z jego ojcem, ale nie chciałem o to pytać. To jest kontrolowane przez lekarzy Barçy. Takie kontuzje często poddaje się zabiegom chirurgicznym, ale nie zawsze. Wczoraj przyjechałem z Manchesteru. Zajmuję się tam zawodnikiem, który ma tę samą przypadłość. My go nie operowaliśmy i normalne gra.
Ousmane Dembélé: Nie wiedziałem dokładnie, z czym miał problem. Został zoperowany, zaczął robić postępy, a potem odnosił wiele kontuzji. Gdy urazów jest tak dużo, mięsień traci elastyczność w miejscu gojenia i dochodzi do innych kontuzji. Jeśli blizna powstaje w jednej części, to uraz pojawia się w innej.
Samuel Umtiti: Znam jego przypadek, bardzo słabo, ale znam go i zawsze mówiłem, że sposób, który opracowałem, może mu pomóc. Z tego, co wiem, stan jego kolana może się poprawić również dzięki dobremu leczeniu metodami takimi jak wstrzykiwanie preparatów do kości. Niektórzy znani gracze z tego skorzystali. To jest sprawa klubu i jego samego. Pomagaliśmy i współpracowaliśmy zawsze, gdy nas o to proszono. Odbywaliśmy kilkugodzinne spotkania z lekarzami Barçy i powiedzieliśmy im wszystko, czego potrzebują. Jesteśmy otwarci na wszystko.
Komentarze (8)
co złego to nie ja. My jesteśmy bez winy