Brytyjski dziennik The Telegraph zapowiada zmiany w pierwotnym projekcie rozgrywek Superligi. Najważniejsza modyfikacja ma dotyczyć rezygnacji z zamkniętej ligi, w której grają cały czas te same zespoły bez względu na zasługi sportowe. Obecnie projekt ma zakładać, że kryterium sportowe będzie miało znaczenie w kwestii doboru uczestników.
Głównym elementem, który umożliwi dostęp do Superligi będą ligi krajowe, czego domagały się drużyny i kibice już w momencie ogłoszenia projektu. Według The Telegraph Andréa Agnelli, prezes Juventusu, czyli klubu, który wraz z Barceloną i Realem Madryt nadal przewodzi Superlidze, ogłosi nowy format rozgrywek na kongresie sportowo-ekonomicznym, który dziennik Financial Times organizuje w Londynie, choć nie zostało to jeszcze potwierdzone. Prezes UEFA Aleksander Čeferin będzie także jednym z prelegentów na konferencji poświęconej przemysłowi piłkarskiemu.
Wszystkie posunięcia w sprawie Superligi są jednak uzależnione od decyzji luksemburskiego sądu, która ma zapaść w maju. Trzy zaangażowane drużyny kontynuują projekt w oczekiwaniu na ostateczne orzeczenie w sprawie wyłącznych kompetencji UEFA w zakresie kształtowania rozgrywek na szczeblu kontynentalnym. Należy przypomnieć, że UEFA wycofała wszystkie postępowania dyscyplinarne przeciwko trzem zainteresowanym klubom, co zostało zinterpretowane jako sukces tych drużyn. W swoich ostatnich wypowiedziach prezes Čeferin zwrócił się do drużyn z propozycją dialogu, pod warunkiem, że te zgłoszą chęć spotkania i podtrzymają gotowość do zakończenia konfliktu.
UEFA ogłosiła zmianę modelu Ligi Mistrzów na rok 2024, w ramach swego rodzaju wirtualnej ligi z większą liczbą meczów i drużyn, ale będzie on podlegał modyfikacjom. Niektóre pogłoski wskazują też na wprowadzenie modelu przypominającego bardziej format ligowy.
Komentarze (8)