Kapitan FC Barcelony Sergio Busquets udzielił wywiadu dla Barça TV tuż po zremisowanym wyjazdowym meczu ligowym z Granadą (1:1).
[Marc Brau, Barça TV] Szkoda tego wyniku, prawda?
Po golu w drugiej połowie musieliśmy utrzymać się w posiadaniu piłki. Rywale musieli z kolei wyjść i szukać bramki na 1:1, a co za tym idzie - zostawiać za sobą wolne przestrzenie. Zmuszali nas jednak do szybszych ataków dzięki pressingowi. Potem przyszła czerwona kartka, zostaliśmy w pewnym momencie w dziewięciu, bo Dani był poza grą. To zupełnie zmieniło mecz. Szkoda tego rzutu rożnego, uciekły nam ważne dwa punkty.
W drugiej połowie po golu Luuka de Jonga wydawało się, że macie dobrą dynamikę i wygracie. Szkoda, bo gol dla Granady padł po jej jednej jedynej akcji.
Tak. Powinniśmy walczyć o strzelenie drugiego gola. Podobna sytuacja przytrafiła nam się w wyjazdowych meczach z Celtą i Osasuną. Graliśmy co prawda w dziesiątkę, ale musimy pokazać większe zdecydowanie i lepszą grę. Być może zabrakło nam więcej cierpliwości i dłuższego utrzymywania się przy piłce. Jeśli chodzi o Luuka, nie znam jego przyszłości. To zawodnik o bardzo konkretnej charakterystyce i jest bardzo przydatny. Oby dalej mógł nam pomagać w ten sposób.
Teraz przed wami zupełnie inny świat w Superpucharze Hiszpanii.
Tak, to inne rozgrywki, inny mecz. To będzie trudne spotkanie, ale chcemy zdobyć tytuł w połowie sezonu i o to będziemy walczyć. Myślę, że powinniśmy się poprawiać. Coraz lepiej rywalizujemy, jesteśmy coraz solidniejsi. Obyśmy mogli odzyskać wszystkich i poprawiać swoją grę. Musimy wygrywać w lidze. Naszym celem musi być patrzenie w górę tabeli.
Komentarze (16)
Jeszcze dłuższego. To może przynieś swoją. Będziesz miał 100%.
Xavi nie odmieni kadry od razu, zresztą ma sporo zawodników, z których nie może skorzystać. Naszym celem jest top4, owszem remis nie pomaga, ale kibicujmy zawsze do końca!