Jakie były najlepsze i najgorsze aspekty dzisiejszego meczu z Linares w 1/16 Pucharu Króla zdaniem Redakcji FCBarca.com?
Najlepsze: awans pomimo problemów
Przerzedzona kadra w rywalizacji z ekipą z trzeciej ligi nie może być wymówką. Obowiązkiem Barcelony było zwycięstwo nad zdecydowanie niżej notowanym przeciwnikiem. Mecz rozpoczął się dla podopiecznych Xaviego źle i trzeba było odrabiać straty. Zespół nie prezentował się najlepiej, ale w drugiej połowie udało się strzelić dwa gole i ostatecznie awansować do 1/8 Pucharu Króla. W sytuacji Barcelony jest to bardzo ważne, ponieważ jest to jedno z trofeów, które pomimo fatalnej rundy jesiennej wciąż jest w zasięgu. Niedługi nikt już nie będzie pamiętał o stylu, w jakim Barça ten awans wywalczyła, natomiast z odbudowaną kadrą walka o Puchar Króla powinna być jednym z priorytetów w trwającym sezonie.
Najgorsze: niewykorzystane szanse Puiga i Minguezy
Pojedynki ze słabszymi rywalami w Pucharze Króla to zwykle szansa dla słabiej dysponowanych i rzadziej grających zawodników na to, by się trochę odbudować. Dzisiaj taką okazję dostali Mingueza i Riqui Puig. Obaj w ostatnim czasie nie prezentowali najwyższej formy i o ile Oscar utrzymał zaufanie Xaviego, o tyle Riqui stał się już głęboką rezerwą. Na tle Linares obaj wyglądali jednak wciąż tak samo słabo, jak w rywalizacji z silniejszymi zespołami. Liczne straty oraz bezradność w destrukcji sprawiły, że Puig został zmieniony już w przerwie. Mingueza dotrwał do końca meczu, jednak ponosi część winy za straconego gola, a był to tylko jeden z wielu jego błędów dzisiejszego wieczora. Obaj po raz kolejny zawiedli i kto wie, czy nie wylądują na długiej liście zawodników, którzy z klubem muszą się pożegnać.
Komentarze (52)
https://bit.ly/WielkaPilka2023
Najgorsze: kontuzja Araujo, najlepszego obecnie obrońcy w klubie oraz kontuzja DeJounga, bo liczyłem że pomału odbuduje formę... A tu znów pauza.
Neto to też porażka, zawsze twierdziłem że trzymanie w drużynie 2 dobrych bramkarzy i stawianie tylko na jednego to bezsens. Powinniśmy sprowadzić jakiegoś zasłużonego uznanego 35-latka i jego trzymać na ławce.
Najgorsze - w tym spotkaniu było widać dokładnie jakość pojedynczych zawodników. No i nie jest najlepiej. Na tle słabego zespołu powinny być indywidualne popisy piłkarzy Barcy.
1. Dani Alves pomimo braku formy widać że będzie prawą ręką Xaviego na boisku - wielokrotnie poprawiał ustawienie młodszych kolegów.
2. Wg mnie Puig kończy przygodę z Barceloną - od nowego sezonu będzie nowe miejsce w szerokiej kadrze dla młodych. To kryminał aby w takim meczu musiał zastępować go de Jong bo na tle Linares wygląda jak amator. Jego brak chęci do pracy i rozwoju dzisiaj okupiliśmy kontuzją Frenkiego, a w poprzednim sezonie zabrał miejsce w składzie Collado - to już za dużo, po takim meczu Xavi powinien wykonać cios z półobrotu niczym Chuck Norris i wysłać go na trybuny.
3. Przed Araujo wiele nauki i pracy nad koncentracją. Dzisiaj zagrał bardzo słabo, źle się ustawiał, a przy straconym golu chyba zasnął. Chyba dalej nie ma chemii pomiędzy Xavim i Araujo, ale na palcach jednej ręki można policzyć mecze w tym sezonie gdzie nie miał udziału lub współudziału przy straconym golu przez Barcelonę. W poprzednim sezonie Lenglet zrobił swoją życiówkę pod tym względem - w tym sezonie Araujo go przebił, ale nie wypada nic na ten temat powiedzieć..., a prawda jest taka że jego problemy z utrzymaniem koncentracji są bardzo niepokojące i wychodzi to co pisałem latem - zamiast latać po reprezentacjach powinien odpocząć i przepracować mentalnie udany sezon, aby być gotowy na kolejny który będzie dla niego mimo wszystko trudniejszy i takie mamy efekty. Obawiam się, że lepszą wersję Araujo zobaczymy dopiero w nowym sezonie. PS: pamiętajmy o komunikacji szatnia-media - ja nie wierzę w jakikolwiek uraz Araujo - prędzej spięcie z Xavim za przespanie akcji przy której straciliśmy gola i na drugą połowę już nie wyszedł. Chłopak jest nadzieją kibiców i ma dobrą prasę - bardzo źle wizerunkowo by wyglądało gdyby nie wyszedł na drugą połowę z przyczyn sportowych. Oczywiście absolutnie każdy trener miałby pretensje do Araujo za straconego gola, ale medialna zmiana z przyczyn sportowych by go jeszcze podkopała mentalnie, dobrze że zostało to zrobione w taki sposób, a nie inny.
4. Mingueza - można go nie lubić, może irytować ale dla każdego trenera będzie cenny - jest zadaniowcem, który realizuje cele zespołu - często nieudolnie ale dzisiaj znowu asystę zaliczył, a mógł mieć 2 asysty gdyby Alba w końcówce pierwszej połowy wykorzystał okazję. Przy straconym golu nie ponosi odpowiedzialności, nie zagrał jakoś specjalnie dobrze, ale też nie tragicznie jak wskazują komentarze - wolę takiego zadaniowca niż przedłużanie umowy z Roberto z dużo wyższą pensją, szczególnie że Oscar ma cechy, które sprawiają że można myśleć że będzie dużo lepszy.
Puc
Mingeza
Alba
Busi
1.Wygrana meczu z perspektywy że to możliwość zdobycia może 1 pucharu.
2.odwrócenie losów spotkania. Co wzmacnia psychikę.
3.Mamy wielu chorych i kontuzjowanych - podróże, kontuzje mecz z Realem trzeba to było wygrać bez dogrywki.
4 Minuty dla młodych i pochwalić kol jugdty
5Źle dla wizerunku z perspektywy halanda gdybyśmy odpadli
6 mimo wszystko go Dembele zaczyna trafić na razie jest zawodnikiem Barcy i może pomagać w takiej sytuacji.
7.Po zdobycia gola przez przeciwnika zwiększyli presing i Barcą szybciej grała.
Minus
Kontuzja de jonga
Mecz nie najwyższych lotów tak generalnie