Dani Alves udzielił wywiadu dla Alkass Sports Channel, w którym opowiedział o swoim powrocie do Barcelony, a także o kilku postaciach związanych z katalońskim klubem. Przyznał nawet, że gdyby prezydentem wciąż był Bartomeu, nie zdecydowałby się na powrót.
Powrót: Miałem takie wrażenie, że wrócę do Barcelony, i chociaż wielu ludzi to dziwiło, wróciłem. Musimy pracować nad odbudową wielkiej Barcelony, a do tego potrzebujemy stabilności i solidarności.
Bartomeu: Nie zaakceptowałbym oferty od niego. Odszedłem, kiedy on był prezydentem i nie miałoby sensu ponowne pracowanie z nim.
Florentino Pérez: On martwi się o interesy Realu Madryt. Nie można porównywać udanego zarządzania do tego złego. Od prezydentów wiele zależy. Real jest przyzwyczajony do sprowadzania wielkich zawodników, ale ten plus nie uniemożliwi nam mierzenia się z nim.
Laporta: Laporta odbuduje klub, a wraz z jego powrotem wróci stabilność. Cieszymy się, że jest z nami.
Messi: Odejście Messiego było ciężkie, klub miał problemy i trudno było go zatrzymać. Byłem przeciwny jego odejściu, ponieważ jest żywą legendą Barcelony. Niestety sprawy nie ułożyły się tak, jak chcieliśmy, ale mam nadzieję, że pewnego dnia wróci i będziemy mogli znów grać razem.
Xavi: Cieszę się, że mogę pracować z Xavim, napisaliśmy historię, kiedy graliśmy razem. Powrót do klubu w takich warunkach to kolejne wyzwanie. Tak bardzo kochamy ten klub, że wróciliśmy, aby pomóc.
Szanse na wygranie Ligi Europy: Bez żadnych wątpliwości ta Barcelona może zdobywać trofea.
Komentarze (11)