Mino Raiola powiedział ostatnio, że jego klient Erling Håland może trafić do Realu Madryt, Barcelony, Bayernu i Manchesteru City. Sport twierdzi, że Barça miałaby pewną przewagę nad rywalami w walce o podpis Norwega.
- Nigdy nie rozmawiam o detalach, ale BVB i my wiemy, że co musi się stać. Wszystko zostało przejrzyście wyjaśnione - powiedział Raiola. Choć Håland mówił wcześniej, że chce wypełnić kontrakt z Borussią, to wydaje się bardzo prawdopodobne, że może on odejść z Signal Iduna Park już latem. W grę wchodzą cztery kluby, a według Sportu, Barcelona ma mieć przewagę nad pozostałymi kandydatami.
Priorytetem Realu Madryt jest sprowadzenie Kyliana Mbappe. Nawet jeśli Królewscy nie musieliby płacić PSG za sprowadzenie Francuza, to jego przyjście na Santiago Bernabéu nie będzie tanie ze względu na pensję i premię za podpis zawodnika. Z tego powodu transfer Hålanda do zespołu ze stolicy Hiszpanii wydaje się być mało prawdopodobny. Sport twierdzi także, że Bayern nie zdecydowałby się na kupno Norwega ze względu na swoją politykę transferową. Monachijczycy nie chcą płacić zawodnikowi i jemu agentowi tak dużych pieniędzy, jakich oni by oczekiwali. Z kolei Manchester City nie wydaje się być zbyt zainteresowany sprowadzeniem Hålanda. Wczoraj Pep Guardiola został zapytany na konferencji prasowej o słowa Raioli, jednak nie chciał się na ten temat wypowiadać.
Choć Barça miałaby być najbardziej chętna na kupno Norwega, to nadal byłaby to niezwykle trudna do przeprowadzenia operacja ze względów finansowych. Borussia Dortmund zaprzeczyła, że w kontrakcie Hålanda jest zapisana klauzula wykupu w wysokości 75 milionów euro. Sport uważa, że Barcelona musiałaby wyłożyć za niego około 120 milionów euro. Dodatkowo trzeba byłoby zapłacić ogromne prowizje dla Mino Raioli i ojca zawodnika - nawet 60 milionów euro. Problemem byłaby także ewentualna pensja dla samego zawodnika, która miałaby wynieść około 25-30 milionów euro.
Komentarze (86)
Haland vs Mbappe, Barca vs Real, jak kiedyś Messi vs Ronaldo.
Poza tym, Haland może też dostrzec w Barcelonie idealne miejsce, wśród światowego TOPu, gdzie swoją grą, przywróciłby dawny blask. Xavi jako trener, Pedri, Fati, Gavi, Araujo, młoda drużyna, z potencjałem, plus Haland, dzięki któremu mogą wrócić na szczyt. Ciężka, długa droga, ale jak najbardziej możliwa. No i ze względu na medialność Barcelony, łatwiej byłoby mu zdobyć Złota Piłkę, niż np w Bayernie, czy City.
Nie oszukujmy się, dla niego, jedynymi i najlepszymi wyborami, w tym momencie, jest właśnie Barcelona i Real. W Madrycie, istnieje obawa, że może być tym drugim, za Mbappe. W Barcelonie, rywalizacja między nimi, sama by się nakręcała i mógłby być tym zbawicielem, który wyciąga nas z poopy.
Myślę, że najważniejsze dla nas, byłoby zakwalifikowanie do LM, odpowiednie transfery, szczególnie z klubu i kilka do klubu, oraz status najjaśniejszej gwiazdy i moglibyśmy go przekonać. Pytanie, czy nas na to stać finansowo.
Myślę, że chłopak zdaję sobie z tego sprawę, że mógłby za 3 lata, być zawodnikiem na miarę największych legend piłki nożnej. Chelsea, City, PSG, Bayern, a tym bardziej włoskie kluby, nie zagwarantują mu takiej pozycji w świecie piłki nożnej, jak Real, czy Barcelona, nawet będąca na kolanach. Pytanie, czy on chce tego już teraz i czy jest gotowy ponieść ryzyko, poświęcając np 3 lata, przenosząc się do Barcelony.
Barca ma przewagę, bo Pep nie chciał mówić o zawodniku BVB, Bayern nie płaci tyle za zawodników (gdzie trafił Hernandez za 80 mln?), Real nie stać na obydwu, choć Tebas mówi co innego, a Barca jest najbardziej chętna.
Jaka Barcelona ma przewagę?Sportowo gorsza od wszystkich wymienionych i nie wiadomo czy zagramy w lidze mistrzów.Poza tym on sam raczej by nie chciał tu przyjść.Artykul z d...py
Ciekawe podejście, znając sytuację finansową klubu.
Ten sam klub, który składał się na 5 milionów odszkodowania za zerwanie kontraktu na pół z zainteresowanym? Tak, to ma sens.
Real ściągając za darmo Mbappe, nawet płacąc mu premię za podpisanie i agentowi itd to i tak jest w dużo lepszej sytuacji finansowej od Barcelony. Tutaj nie mieli na rejestrację zawodników a tu Sport mówi że Barcelona ma przewagę xd
Do tego to że Guardiola na konferencji nie potwierdził zainteresowania.. niesamowita przewaga po prostu.
Mogą napisać nawet że on jest cule ale takim prawdziwym cule cule ale co z tego jak nie mają na jego jedną nogę. Chyba że premią za awans do ligi Europy.