Antoine Griezmann nie może znaleźć sobie miejsca

Mateusz Doniec

22 sierpnia 2021, 16:00

Sport

51 komentarzy

Fot. Getty Images

Po odejściu Leo Messiego uważano, że rolę Argentyńczyka przejmie Antoine Griezmann, który lubi grać, mając swobodę w poruszaniu się po boisku. W meczu na San Mamés Francuz zaprezentował jednak swoją najbardziej apatyczną wersję, całkowicie znikając z pola widzenia.

Występ Antoine’a Griezmanna przeciwko Athleticowi na San Mamés był dla wielu ogromnym zawodem. W ostatnich dniach widać było m.in. w mediach społecznościowych ekscytację Francuza nowym sezonem. To 30-letni napastnik miał zostać liderem Barcelony w erze post-Messi. Przyznał to sam zainteresowany po zremisowanym meczu z Baskami. Rzeczywistość jest jednak taka, że we wczorajszym spotkaniu nie potrafił znaleźć dla siebie miejsca. Występ całej drużyny co prawda nie pomógł, lecz nie może to być wymówką dla byłego gracza Atlético Madryt, który w końcu zyskał upragnioną swobodę.

- Muszę przyjąć bardziej wiodącą rolę – powiedział Griezmann w pomeczowym wywiadzie dla Movistar, będąc całkowicie świadomy tego, że rozczarował wszystkich swoją grą. Pod względem autokrytyki Francuz może być wzorem. W Barcelonie wszyscy byli przekonani, że era post-Messi wymusi na Griezmannie krok naprzód. Nie pod względem zaangażowania i woli walki, bo tego 30-latkowi nigdy nie brakowało, lecz jakości występów i liczb. Sam Ronald Koeman przyznał na konferencji prasowej, że bramki i asysty, które zabrał ze sobą Messi, muszą zapewnić teraz tacy piłkarze, jak właśnie Antoine Griezmann.

W starciu przeciwko Realowi Sociedad były piłkarz Atlético Madryt dał popis zaangażowania i pracowitości. To zagwarantował już wiele razy. Teraz oczekuje się od niego pierwszoplanowej roli. Tego właśnie zabrakło na San Mamés, gdzie Griezmann był całkowicie niewidoczny. Antoine nie był w stanie ani strzelić na bramkę ani wykonać żadnego kluczowego podania. Nie wykreował żadnej okazji ani nie wykonał żadnego udanego dryblingu. Dodatkowo aż siedem, razy tracił piłkę.

Debata wokół Francuza zawsze kręciła się na temat jego zdolności do wywierania wpływu na grę, niezależnie od gry całej drużyny. W rzeczywistości Griezmann najczęściej prezentuje się z dobrej strony, gdy cała drużyna gra dobrze. W grze zespołowej czuje się najlepiej. W przeciwnym razie, trudno jest mu wziąć ciężar gry na siebie. Antoine ma wiele zalet, ale nie pokazuje ich tak często, jak się od niego tego oczekuje.

Trzeba dać jednak Francuzowi pewien margines błędu. Nowe automatyzmy bez Messiego potrzebują czasu na zadziałanie, a Ronald Koeman wraz ze sztabem trenerskim musi wymyślić sposób na zaaktywizowanie Griezmanna. Przede wszystkim należy sprawić, aby 30-latek brał udział w większej liczbie akcji ofensywnych. Jeśli Antoine nie „odpali” przejdzie drogę od „partnera Messiego” do „partnera Memphisa” bez kluczowej roli.

 

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Może niech poszuka w innym zespole :)

Przecież to przez Messiego, a wróć przecież Messiego już nie ma...

Depay jakoś od pierwszego meczu umiał sobie znaleźć miejsce. Z tym, że Holender ma technikę czego brakuje Griezmannowi.
Pragnę zauważyć, że w meczu pierwszej kolejki, pomimo, że współpraca Francuza z kolegami się nieźle układała to Antek zwłaszcza w pierwszej połowie zagrał słabo. Brak techniki sprawił, że w dogodnych sytuacjach na "nakręcenie" akcji on je zmarnował swoim gapiostwem, brakiem umiejętności kiwnięcia przeciwnika. Taki sytuacji tylko w pierwszej połowie było 4-5.
W sobotę jego gra była jeszcze słabsza, tak bez wyrazu, coś ala "Coutinho".
Szkoda tylko, ze Barcelona wydała na Griezmanna i Coutinho ok 300 mln (nie licząc pensji) i ma tak bardzo niewiele.
Jestem ciekaw co Koemann wymyśli gdy w pełni sprawny będzie Coutinho. Czy to on stanie się "pierwszym" zmiennikiem dla Pedriego, a jeżeli tak to znowu dla "młodych będzie ława", tak jak ma to przypadku wystawiania S.Roberto.
Ostatni mecz, a poniekąd i mecz pierwszej kolejki pokazał jak Ergio jest mdły. I nie zmienia tego fakt strzelenia bramki, którą wypracowali mu Griezmann i Brathweite.

Popdowiedźcie mi czy ten Griezmann to ten sam piłkarz, który powiedział :
"reprezentuję poziom, który upoważnia mnie do siedzenia przy jednym stole z Messim i CR7"?

Proponuje niech poszuka sobie tego miejsca np. w Madrycie. Wszyscy by na tym skorzystali..

Przecież on tak gra odkąd do nas przyszedł. Nic nowego. Jak ktoś myślał, że on zastąpi Leo to chyba nie oglądał wcześniejszych meczów w jego wykonaniu w Barcelonie.

Wydaje mnie się, że to jest idealny grajek ale na jednego na szpicy a nie np. na 3 w ataku..

Panienka biegajaca na paluszkach. W ogole nie powinien trafic do Barcelony, bo jest na nia za slaby.

Biega po boisku, niczym kura z odciętym łbem po klepisku

Ostatni sezon aklimatyzacji, albo pokaże, ze można na nim polegać albo cześć.

Griezmann ? zagrał tak jak czesto gra,czyli wiecej go na meczu nie widac niz widac

Grizz i Dembele od kilku lat potrzebują aklimatyzacji, wchodzi Depay i z marszu staję się liderem. To jest różnica między topowym zawodnikiem, a tym, który myśli, że jest najlepszy bo dużo za niego zaplacono.

Cały mecz go wycinali i faulowali taka jest prawda. Za wczorajszy mecz grizou jest ostatni do hejtowania przypominam ze to nasz nazario zjebał setke z 5 metruw xD

Mnie zastanawia jak piłkarz na takim poziomie czyli grający w reprezentacji Francji i poprzednio w Atletico Madryt a obecnie w Barcelonie nie potrafi kompletnie dryblować???? Ja juz nie mówię o zwodach ala Ronaldinho czy Neymar, ale przecież samym balansem ciała można zmylić przeciwnika a on jest w tym kompletnym amatorem!!! Jemu zrobiono krzywdę płacąc za niego 120 mln bo naprawdę myśli że jest gwiazdą.

Na początku przeszkadzał mu Suarez, później podobno dublował się pozycją z Messim. Co tym razem wymyśli? Zapłaciliśmy za niego 120 mln euro, ma kosmiczną pensję, która niszczy nasz budżet. Jako kibice Barcelony mamy pełne prawo wymagać od niego gry na najwyższym poziomie. A fakty są takie, że poza kilkoma przebłyskami Griezmann jest ciałem obcym w tej drużynie.

No i teraz dalej wychodzi na to ze Griezmann to było kompletne nieporozumienie. Od momentu kiedy wodził za nos Barcelonę, nagrywał jakieś durne filmiki, już wtedy pokazał że nie ma tu dla niego miejsca. Po pierwszym razie było dać z nim spokój, nie, krętacz Bartek musiał ciągnąć dalej aż kupił smoka który połyka kasę w zamian nie dając tyle ile powinien. Griezmann powinien znaleźć się na jednej liście z Umtitim, Pjaniciem, Moribą, Coutinho i niestety Sergi Roberto.

Jedynym zawodnikiem, który potrafił utrzymać pod wodza Koemana formę był Messi. Także inni zawodnicy będą mieli sinusoidę jak w poprzednim sezonie.

Zastąpić Messiego, zaraz presja tak go zje że nie da rady zastąpić samego siebie

Szczerze mówiąc to już Thomas Müller jest ciekawiej/ładniej grającym zawodnikiem niż Griezmann u nas.

Powtórzę to, co napisałem wczoraj podczas meczu. Nigdy nie widziałem tak nudnego piłkarza jak Griezmann

A niby Messi przeszkadzał jemu bo dublować jego pozycję. Okazuje się że bez Messiego Griezmann jest jeszcze bardziej niewidoczny na boisku.

...."Antoine Griezmann, który lubi grać," - chyba u siebie na trawniku ze swoimi dziecmi , bo na boisku nie istnieje .. sprzedac go nawet za 1 euro, lub wydac za darmo . to cienias od samego poczatku az do dzisiaj i na zawsze

Po jednym meczu znowu wyroki wydane...zobaczymy do końca roku jakie liczby wykręci i pozamyka japy tym co ciągle szczekają żeby tylko szczekać.

Na lewą obronę się nie nadaje- jest za wolny.
Za to jako DF byłby idealny (dobra gra wślizgiem, nieustępliwość, umiejętność wyprowadzenia piłki, niezłe uderzenie z dystansu).

Od dawna powtarzam, że większy pożytek z niego byłby na lewej obronie xd

Jego miejsce jest w innym klubie

Przestańcie usprawiedliwiać grizza!!!!że Messi,ze we Francji jest mapę,że to nie drybler,ze biega z klata wypiętą jak panienka itd....Tak można każdego usprawiedliwiać,nawet Kowalskiego z piasta Żmigród....Po prostu grizz nie pasuje tu i gra przecietnie i już!!!!przez Bartka stracone 120 mln+3x35 mln pensja(na razie).

Bzdura, był bardziej pilnowany i wycinany równo z trawą i powalany na glebę, a sędzia nie reagował, to co miał zrobić, założyć rękawice i boksować.

Zawsze mówiłem, że Griezmann to piłkarz, który potrzebuje dobrze poukładanej drużyny, z właściwym dla siebie miejscem. To jest taki typ, że znika, jeśli dzieje się źle.
Nic nie możesz od niego oczekiwać, jeśli gra zespołu sie nie klei.
Ale czego oczekiwać, skoro facet nie umie dryblować, ani nie jest szybki.

Trochę więcej wiary. Wczoraj stawiliśmy czoła jednej z najbardziej zawziętych ekip w lidze i wróciliśmy z tarczą. Mieliśmy 5 świetnych okazji, niewiele brakowało żebyśmy wygrali. Radzę co niektórym przestać żyć przeszłością. Z zespołu który robił sobie joga bonity takimi drużynami jak Bilbao nic już nie zostało. Jesteśmy w 2003 roku, z takimi drużynami będziemy walczyć na śmierć i życie.

Spokojnie jak dla mnie spoko ze zremisowali na jednym z najtrudniejszych wyjazdów . Wroci Cou wróci Dembele i jeśli się znowu
Nie połamią może być ciekawie

Bo jest kiepski i nie nadaje sie na Barcelone - bieganie po boisku jak kura w kurniku to nie wszystko

Słaby artykuł, napastnik przy tak słabo grających pomocnikach nie ma pola do popisu,to nie jest gracz jak Messi który zabierze piłkę w środku pola i slalomem biegnie do bramki. Jak gra kadra Francji? Gra skupia się na lewym skrzydle gdzie jest Mbappe, środkowy napastnik Giroud/Benzema skupiaja uwagę stoperów a Griezmann szuka luk w obronie, wtedy jest top5 piłkarzy na świecie. U nas gra nie skupia się na lewym skrzydle bo tam jest Brajtłajt, stoperzy nie skupiają się na Depay bo ten musi cofać się pomóc w rozgrywaniu piłki a przy Francuzie jest zwykle 2 graczy

On 3 sezon sobie nie może znaleźć miejsca.

To żadne zaskoczenie, niestety Francuz ma dość wąski wachlarz atutów i żaden z nich nie predestynuje go do zostania liderem drużyny.
To bardzo pracowity piłkarz o końskim zdrowiu, ale ja bym się na jego miejscu nie zastanawiał jak zostać wiodącą postacią tylko czy będzie w stanie utrzymać miejsce w wyjściowej jedenastce jak do zdrowia i formy wrócą Fati oraz Aguero.

1 połowa bardzo słaba. Praktycznie niewidoczny i proste blędy. W 2 lepiej, ale tylko i conajwyżej przyzwoite zawody. W rozegraniu całkiem nieźle, udział przy golu, popracował w obronie, rozciągał i dograł między liniami parę razy. Szkoda sytuacji z 90' gdzie o tempo za późno rozciągnął do Depaya, a także wbiegało mu wtedy 2 partnerów. Niestety, ale to za mało, brakowało podań za linię z jego stroty lub strzałów zza pola karnego chociaż. Przeciętnt występ.

Jego miejsce jest poza Barceloną

Jak Antek nie może sobie znaleźć miejsca to kibice i trener będą mieli dla niego idealne miejsce...trybuny.

Poza Barcą to byłoby dla niego idealne miejsce.

Messi go blokuje.