W nocy na antenie rozgłośni RAC1 poinformowano, że temat przedłużenia umowy Ilaixa Moriby z Barceloną nie będzie łatwy ze względu na wymagania jego agentów. Dziennik Sport informuje jednak, że nie doszło jeszcze do żadnych kontaktów w tej sprawie.
Katalońska gazeta opiera się na doniesieniach od bliskich Moriby, którzy mieli być zaskoczeni opublikowanymi wiadomościami. Tłumaczą oni, że do tej pory nie było nawet żadnego spotkania z Barceloną w celu przedyskutowania tematu przedłużenia kontraktu pomocnika, który obowiązuje jeszcze tylko przez rok. Przypomnijmy, że według RAC1 oczekiwania nowej agencji reprezentującej interesy Moriby miały przekraczać możliwości Blaugrany, a i sposób działania przedstawicieli piłkarza wpływać negatywnie na relacje z klubem. Wygląda jednak na to, że nie było jeszcze okazji do przedstawienia swojego stanowiska przez otoczenie zawodnika.
Sport dodaje jednak, że w ciągu kilku tygodni może dojść do rozmów w sprawie przyszłości Moriby. Dopiero wtedy obie strony przedłożą swoje preferencje co do ewentualnego porozumienia. Zdaniem katalońskiego dziennika Moriba czuje się szczęśliwy w Barcelonie i bardzo docenia zaufanie ze strony Ronalda Koemana, który dał mu wystąpić w 18 meczach ostatniego sezonu. Rodzina 18-latka też jest wdzięczna Blaugranie, że stawia na wychowanka, a sam zawodnik skupia się obecnie na dalszym rozwoju.
Komentarze (15)
1. Logicznym jest że będzie zarabiał dużo więcej niż grając w Barcelonie B zatem nie ma tutaj nic nadzwyczajnego.
2. Rodzina, otoczenie i sam piłkarz w BarcaTV wielokrotnie mówił że jest wdzięczny Koemanowi i Barcelonie za szansę.
3. W żadnym innym czołowym klubie nie będzie miał tylu szans na grę.
Jeśli to prawda to Adios!