Media: Georginio Wijnaldum jest bliski przeniesienia się do Barcelony

Jak donoszą niektóre media, Georginio Wijnaldum jest już o krok od transferu do Barcelony. Przedstawiciel Holendra spotkał się dziś z władzami Blaugrany.

Początkowo media podawały, że przybycie na Camp Nou Joana Laporty, Rafy Yuste czy Mateu Alemanyego wiązało się z nieuchronnym spotkaniem z Ronaldem Koemanem. Pojawiły się nawet doniesienia, że przedstawiciel szkoleniowca uczestniczy w rozmowach, ale nie sam trener, co wzbudziło wątpliwości co do pozostania 58-latka w klubie. Okazuje się jednak, że osobą, która zjawiła się w klubowych biurach, jest holenderski prawnik Jan Kabalt. Wbrew wcześniejszym informacjom przybył on do Barcelony nie na rozmowy ws. Koemana, ale reprezentował Georginio Wijnalduma. Media zgodnie donoszą, że rozmowy ze szkoleniowcem odbędą się dziś wieczorem lub nawet w nocy.

Zaraz po zakończeniu spotkania dziennikarz Matteo Moretto poinformował, że Barça jest o krok od sprowadzenia Wijnalduma. Pomocnik miałby podpisać trzyletni kontrakt. Fabrizio Romano dodał, że piłkarz chce dołączyć właśnie do Barcelony, a nie do Bayernu, z którym jego przedstawiciele również mieli się spotkać w ostatnich dniach, a w operacji pozostały jeszcze do ustalenia ostatnie szczegóły. Zdaniem dziennikarza również PSG liczyło na przekonanie Wijnalduma do przybycia na Parc des Princes. Z kolei Samuel Marsden z ESPN donosi, że Kabalt chciał sprawdzić, co Barça jest w stanie zaoferować w porównaniu do innych klubów. Romano uważa jednak, że 30-latek jest gotów obniżyć swoje wynagrodzenie, tak samo jak zrobił to Sergio Agüero.

Według Moretto transakcję poparł sam Leo Messi, ale warto przede wszystkim zwrócić uwagę, że na zakontraktowanie Wijnalduma od dawna nalegał Koeman. Przy niepewności dotyczącej przyszłości holenderskiego szkoleniowca ewentualne sprowadzenie zawodnika, którego 58-latek bardzo chciał zobaczyć w swojej drużynie, może (choć wcale nie musi) stanowić sygnał w kwestii pozostania trenera na stanowisku.