Problem Barcy jest prosty. Dlugo, bardzo dlugo byla 'samograjem', bazujacym na geniuszu Messiego, Iniesty, Busiego i Xaviego. Xaviego juz nie ma, Busi, coz, nadal trzyma swoj poziom, ale od optymalnej formy troche go dzieli, a Iniesta ma swoje lata i raczej trzeba sie przyzwyczajac do faktu, ze to ostatnie mecze (w sensie sezonu moze dwoch). Zostaje messi, ktory niestety nie moze sam odebrac pilki na 20 metrze od wlasnej bramki, pozniej sam z soba jej rozklepac na srodku boiska i dograc na 20-30 metr (najlepiej do siebie) i machnac rajd w strone bramki przeciwnika, skonczony strzalem. To przykre, ale wydaje mi sie ze nie Messi (jest wstanie wygrac sam mecz, ale raczej sam sezonu na trzech frontach nie ugra), ale wlasnie Xavi i Iniesta byli sercem i kluczem sukcesu barcy. to oni potrafili dograc pilke z kazdej pozycji do kazdego zawodnika, idealnie co do centymetra i teraz ich brak jest bardzo widoczny (prawdopodobnie najlepszy przeglad pola, kreatywnosc i technika w pilce). I tutaj wchodzi zarzad barcy, nie tylko obecny, ale i poprzednie. Nikt jakims cudem nie pomyslal 'Hej, ale przeciez oni sie zestarzeja i co wtedy?'. Zawodnicy, ktorzy byliby teraz kluczowi, oddani za poldarmo (bartra, sandro, dos santos, Thiago, czy chociazny Nolito). To co sie u was dzieje, nie stalo sie ot tak, w ciagu sezonu, tylko narastalo przez kilka lat i paradoksalnie winny jest suksces tych wszystkich lat (wszyscy zachlysnieci skladem, nikt nie pomyslal o przyszlosci, ciesze sie, ze moge powiedziec, iz real od roku/ dwoch postepuje inaczej, sprowadzajac mlodych graczy i powoli ich ogrywajac). Jest mi niezmiernie przykro, mimo ze praktycznie cale swoje zycie kibicuje Realowi, to ten superpuchar byl niezmiennie smutny, bo nie widzialem barcelony, ale jednego Messiego i zespol gdzies z srodka tabeli. chce winic poczatek sezonu i brak ogrania, mam nadzieje ze nie ma co mowic o kryzysie ale chyba wszscy zdajemy sobie sprawe ze obecnym skladem to sie nie uda, potrzebujecie transferow i mam nadzieje ze je zrobicie i derby w grudniu beda genialnym widowiskiem :)
Cóż, zdjęcie koszulki po golu- chciał zagrać na Camp Nou jak Messi na SB, zwykły rewanż, zółta głupia, ale zasłużona. Co do karnego to oczywiście nic nie było, ani faulu, ani symulki. Niestety nie od dziś wiadomo, że sędziowanie w hiszpanii jest troche na rzut monetą, co wyskoczy to zagwiżdżemy... sama kara to pewnie taka zasłona dymna komisji, żeby odwróć uwagę od arbitra i skupić się na samym pchnięciu. Ale z drugiej strony to dobrze, może zawodnik (czy to ronaldo czy każdy inny), na drugi raz zastanowi się zanim zanurkuje, uderzy, sciągnie koszulke, czy zrobi inny badziew na boisku. Ja tylko czekam jak komisje po meczach skupią sie na nurkach i za to również będą w zawieszenia (w zależności od konsekwencji zagwizdanego dive'u). inaczej tego sie nie wypleni, a bedzie tylko gorzej
Problem Barcy jest prosty. Dlugo, bardzo dlugo byla 'samograjem', bazujacym na geniuszu Messiego, Iniesty, Busiego i Xaviego. Xaviego juz nie ma, Busi, coz, nadal trzyma swoj poziom, ale od optymalnej formy troche go dzieli, a Iniesta ma swoje lata i raczej trzeba sie przyzwyczajac do faktu, ze to ostatnie mecze (w sensie sezonu moze dwoch). Zostaje messi, ktory niestety nie moze sam odebrac pilki na 20 metrze od wlasnej bramki, pozniej sam z soba jej rozklepac na srodku boiska i dograc na 20-30 metr (najlepiej do siebie) i machnac rajd w strone bramki przeciwnika, skonczony strzalem. To przykre, ale wydaje mi sie ze nie Messi (jest wstanie wygrac sam mecz, ale raczej sam sezonu na trzech frontach nie ugra), ale wlasnie Xavi i Iniesta byli sercem i kluczem sukcesu barcy. to oni potrafili dograc pilke z kazdej pozycji do kazdego zawodnika, idealnie co do centymetra i teraz ich brak jest bardzo widoczny (prawdopodobnie najlepszy przeglad pola, kreatywnosc i technika w pilce). I tutaj wchodzi zarzad barcy, nie tylko obecny, ale i poprzednie. Nikt jakims cudem nie pomyslal 'Hej, ale przeciez oni sie zestarzeja i co wtedy?'. Zawodnicy, ktorzy byliby teraz kluczowi, oddani za poldarmo (bartra, sandro, dos santos, Thiago, czy chociazny Nolito). To co sie u was dzieje, nie stalo sie ot tak, w ciagu sezonu, tylko narastalo przez kilka lat i paradoksalnie winny jest suksces tych wszystkich lat (wszyscy zachlysnieci skladem, nikt nie pomyslal o przyszlosci, ciesze sie, ze moge powiedziec, iz real od roku/ dwoch postepuje inaczej, sprowadzajac mlodych graczy i powoli ich ogrywajac). Jest mi niezmiernie przykro, mimo ze praktycznie cale swoje zycie kibicuje Realowi, to ten superpuchar byl niezmiennie smutny, bo nie widzialem barcelony, ale jednego Messiego i zespol gdzies z srodka tabeli. chce winic poczatek sezonu i brak ogrania, mam nadzieje ze nie ma co mowic o kryzysie ale chyba wszscy zdajemy sobie sprawe ze obecnym skladem to sie nie uda, potrzebujecie transferow i mam nadzieje ze je zrobicie i derby w grudniu beda genialnym widowiskiem :)
Cóż, zdjęcie koszulki po golu- chciał zagrać na Camp Nou jak Messi na SB, zwykły rewanż, zółta głupia, ale zasłużona. Co do karnego to oczywiście nic nie było, ani faulu, ani symulki. Niestety nie od dziś wiadomo, że sędziowanie w hiszpanii jest troche na rzut monetą, co wyskoczy to zagwiżdżemy... sama kara to pewnie taka zasłona dymna komisji, żeby odwróć uwagę od arbitra i skupić się na samym pchnięciu. Ale z drugiej strony to dobrze, może zawodnik (czy to ronaldo czy każdy inny), na drugi raz zastanowi się zanim zanurkuje, uderzy, sciągnie koszulke, czy zrobi inny badziew na boisku. Ja tylko czekam jak komisje po meczach skupią sie na nurkach i za to również będą w zawieszenia (w zależności od konsekwencji zagwizdanego dive'u). inaczej tego sie nie wypleni, a bedzie tylko gorzej
Komentarze
0
w przypadku barcy to raczej nie jest powod do dumy :( #kutinjo #dybala #dimaria #sari
14
Problem Barcy jest prosty. Dlugo, bardzo dlugo byla 'samograjem', bazujacym na geniuszu Messiego, Iniesty, Busiego i Xaviego. Xaviego juz nie ma, Busi, coz, nadal trzyma swoj poziom, ale od optymalnej formy troche go dzieli, a Iniesta ma swoje lata i raczej trzeba sie przyzwyczajac do faktu, ze to ostatnie mecze (w sensie sezonu moze dwoch). Zostaje messi, ktory niestety nie moze sam odebrac pilki na 20 metrze od wlasnej bramki, pozniej sam z soba jej rozklepac na srodku boiska i dograc na 20-30 metr (najlepiej do siebie) i machnac rajd w strone bramki przeciwnika, skonczony strzalem. To przykre, ale wydaje mi sie ze nie Messi (jest wstanie wygrac sam mecz, ale raczej sam sezonu na trzech frontach nie ugra), ale wlasnie Xavi i Iniesta byli sercem i kluczem sukcesu barcy. to oni potrafili dograc pilke z kazdej pozycji do kazdego zawodnika, idealnie co do centymetra i teraz ich brak jest bardzo widoczny (prawdopodobnie najlepszy przeglad pola, kreatywnosc i technika w pilce). I tutaj wchodzi zarzad barcy, nie tylko obecny, ale i poprzednie. Nikt jakims cudem nie pomyslal 'Hej, ale przeciez oni sie zestarzeja i co wtedy?'. Zawodnicy, ktorzy byliby teraz kluczowi, oddani za poldarmo (bartra, sandro, dos santos, Thiago, czy chociazny Nolito). To co sie u was dzieje, nie stalo sie ot tak, w ciagu sezonu, tylko narastalo przez kilka lat i paradoksalnie winny jest suksces tych wszystkich lat (wszyscy zachlysnieci skladem, nikt nie pomyslal o przyszlosci, ciesze sie, ze moge powiedziec, iz real od roku/ dwoch postepuje inaczej, sprowadzajac mlodych graczy i powoli ich ogrywajac). Jest mi niezmiernie przykro, mimo ze praktycznie cale swoje zycie kibicuje Realowi, to ten superpuchar byl niezmiennie smutny, bo nie widzialem barcelony, ale jednego Messiego i zespol gdzies z srodka tabeli. chce winic poczatek sezonu i brak ogrania, mam nadzieje ze nie ma co mowic o kryzysie ale chyba wszscy zdajemy sobie sprawe ze obecnym skladem to sie nie uda, potrzebujecie transferow i mam nadzieje ze je zrobicie i derby w grudniu beda genialnym widowiskiem :)
4
Cóż, zdjęcie koszulki po golu- chciał zagrać na Camp Nou jak Messi na SB, zwykły rewanż, zółta głupia, ale zasłużona. Co do karnego to oczywiście nic nie było, ani faulu, ani symulki. Niestety nie od dziś wiadomo, że sędziowanie w hiszpanii jest troche na rzut monetą, co wyskoczy to zagwiżdżemy... sama kara to pewnie taka zasłona dymna komisji, żeby odwróć uwagę od arbitra i skupić się na samym pchnięciu. Ale z drugiej strony to dobrze, może zawodnik (czy to ronaldo czy każdy inny), na drugi raz zastanowi się zanim zanurkuje, uderzy, sciągnie koszulke, czy zrobi inny badziew na boisku. Ja tylko czekam jak komisje po meczach skupią sie na nurkach i za to również będą w zawieszenia (w zależności od konsekwencji zagwizdanego dive'u). inaczej tego sie nie wypleni, a bedzie tylko gorzej
14
Problem Barcy jest prosty. Dlugo, bardzo dlugo byla 'samograjem', bazujacym na geniuszu Messiego, Iniesty, Busiego i Xaviego. Xaviego juz nie ma, Busi, coz, nadal trzyma swoj poziom, ale od optymalnej formy troche go dzieli, a Iniesta ma swoje lata i raczej trzeba sie przyzwyczajac do faktu, ze to ostatnie mecze (w sensie sezonu moze dwoch). Zostaje messi, ktory niestety nie moze sam odebrac pilki na 20 metrze od wlasnej bramki, pozniej sam z soba jej rozklepac na srodku boiska i dograc na 20-30 metr (najlepiej do siebie) i machnac rajd w strone bramki przeciwnika, skonczony strzalem. To przykre, ale wydaje mi sie ze nie Messi (jest wstanie wygrac sam mecz, ale raczej sam sezonu na trzech frontach nie ugra), ale wlasnie Xavi i Iniesta byli sercem i kluczem sukcesu barcy. to oni potrafili dograc pilke z kazdej pozycji do kazdego zawodnika, idealnie co do centymetra i teraz ich brak jest bardzo widoczny (prawdopodobnie najlepszy przeglad pola, kreatywnosc i technika w pilce). I tutaj wchodzi zarzad barcy, nie tylko obecny, ale i poprzednie. Nikt jakims cudem nie pomyslal 'Hej, ale przeciez oni sie zestarzeja i co wtedy?'. Zawodnicy, ktorzy byliby teraz kluczowi, oddani za poldarmo (bartra, sandro, dos santos, Thiago, czy chociazny Nolito). To co sie u was dzieje, nie stalo sie ot tak, w ciagu sezonu, tylko narastalo przez kilka lat i paradoksalnie winny jest suksces tych wszystkich lat (wszyscy zachlysnieci skladem, nikt nie pomyslal o przyszlosci, ciesze sie, ze moge powiedziec, iz real od roku/ dwoch postepuje inaczej, sprowadzajac mlodych graczy i powoli ich ogrywajac). Jest mi niezmiernie przykro, mimo ze praktycznie cale swoje zycie kibicuje Realowi, to ten superpuchar byl niezmiennie smutny, bo nie widzialem barcelony, ale jednego Messiego i zespol gdzies z srodka tabeli. chce winic poczatek sezonu i brak ogrania, mam nadzieje ze nie ma co mowic o kryzysie ale chyba wszscy zdajemy sobie sprawe ze obecnym skladem to sie nie uda, potrzebujecie transferow i mam nadzieje ze je zrobicie i derby w grudniu beda genialnym widowiskiem :)
4
Cóż, zdjęcie koszulki po golu- chciał zagrać na Camp Nou jak Messi na SB, zwykły rewanż, zółta głupia, ale zasłużona. Co do karnego to oczywiście nic nie było, ani faulu, ani symulki. Niestety nie od dziś wiadomo, że sędziowanie w hiszpanii jest troche na rzut monetą, co wyskoczy to zagwiżdżemy... sama kara to pewnie taka zasłona dymna komisji, żeby odwróć uwagę od arbitra i skupić się na samym pchnięciu. Ale z drugiej strony to dobrze, może zawodnik (czy to ronaldo czy każdy inny), na drugi raz zastanowi się zanim zanurkuje, uderzy, sciągnie koszulke, czy zrobi inny badziew na boisku. Ja tylko czekam jak komisje po meczach skupią sie na nurkach i za to również będą w zawieszenia (w zależności od konsekwencji zagwizdanego dive'u). inaczej tego sie nie wypleni, a bedzie tylko gorzej
0
w przypadku barcy to raczej nie jest powod do dumy :( #kutinjo #dybala #dimaria #sari