"Państwo bez naszych pieniędzy nie może istnieć, a my bez państwa jak najbardziej."
Zdajesz sobie sprawę jakby to wyglądało? Zawsze, ale to zawsze by się wytworzyło Państwo, rozpoczynając od anarchii, przez dyktaturę, po demokrację. Jesteśmy stworzeniami stadnymi, stąd zawsze w jakiejkolwiek formie Państwo będzie istnieć.
I dzięki temu biznes się kręci. Wiadomo, że tutaj dużo jest osób, że gdyby nie RM i CR7 to by nie kibicowali Barcelonie. Tak samo jak na rm.pl jest wiele osób, które nie kibicowałyby RM i CR7, gdyby nie Barca i Leo.
To tak jak z PO i PIS, jedna jest siłą drugiej, bez siebie żyć nie mogą i będą słabsze.
Gdyby gdyby gdyby:
"Gdyby cudowne sny się sprawdzały
Gdyby problemy zmieniały się w banały
Gdyby z wszystkich treści morały wypływały
Gdyby partnerki partnerów swych kochały
Gdyby oczy nie płakały"
Rzeczywistość jest inna i czy to trudne, czy łatwe, trzeba ją zaakceptować. Co było to było liczy się to co teraz. I mówiąc, że nie masz "bólu zadka" to każdy myśli, że go masz.
I nie składaj obietnic, które nie zależą od Ciebie, ponieważ mogą się nie sprawdzić, a wtedy będzie Ci głupio. A nie przepraszam, ponieważ wtedy napiszesz: "Gdyby.. gdyby... gdyby..." I znowu świat będzie piękny.
To takie sprawy rozwiązuje się w szatni, a nie publicznie. Jest na pewno rada drużyny i jeśli nie można nic załatwić z Zarządem, to ewentualnie wtedy można stanąć publicznie i okazać niezadowolenie.
Czas na podwyzke dla Leo. Chlopczyk zachowuje sie jak male dziecko. Ktos sie ze mna nie zgadza to nie przyjde na trening. To nic, ze trening dla dzieci, to nic ze pozniej jest wizyta w szpitalu u dzieci.
Jak mnie nie przeprosza to nawet nie odbiore telefonu. Leo juz wie, ze jest ponad wszystkimi w klubie, ponad wszystkimi legendami, wie ze ma ostatnie slowo we wszystkim, a kto sie z nim nie zgodzi to odejdzie z klubu.
"Państwo bez naszych pieniędzy nie może istnieć, a my bez państwa jak najbardziej."
Zdajesz sobie sprawę jakby to wyglądało? Zawsze, ale to zawsze by się wytworzyło Państwo, rozpoczynając od anarchii, przez dyktaturę, po demokrację. Jesteśmy stworzeniami stadnymi, stąd zawsze w jakiejkolwiek formie Państwo będzie istnieć.
Samo nazwisko Diego Torres, które pojawia się w książce powinno dać do myślenia, że tam są same bzdury.
Niemniej jednak za miesiąc, dwa założę się, że znajdzie się dużo osób, które nie będą pamiętać o dementi CR7. Będą za to pamiętać o artykule, w którym CR7 śmieje się z Messiego. I będą mieć pożywkę do obrażania gracza RM.
Nic z tego, że to są bzdury, za które karę zapłaci stacja, a nie sam dziennikarz. Ważne, że jest szum i się sprzeda. To samo mógł ktoś napisać o graczu Barcelony, że tak mówi o graczu RM.
Jeśli bramka by od razu wpadła do siatki po zagraniu ręką, to zawodnik dostałby żółtą kartkę.
W myśl przepisów sędzie postąpił słusznie, zawodnik zagrał ręką, nie wpadła bramka, tj czerwona i karny.
Jednak jeśli postąpiłby z duchem gry tzn. zaliczył bramkę Bale'a i pokazałby żółtą kartkę za rękę to myślę, że fala krytyki by na niego nie spadła. Niemniej jednak byłoby to wbrew przepisom i wtedy mógłby mieć problemy gdzie indziej.
Komentarze
8
"Państwo bez naszych pieniędzy nie może istnieć, a my bez państwa jak najbardziej."
Zdajesz sobie sprawę jakby to wyglądało? Zawsze, ale to zawsze by się wytworzyło Państwo, rozpoczynając od anarchii, przez dyktaturę, po demokrację. Jesteśmy stworzeniami stadnymi, stąd zawsze w jakiejkolwiek formie Państwo będzie istnieć.
0
I dzięki temu biznes się kręci. Wiadomo, że tutaj dużo jest osób, że gdyby nie RM i CR7 to by nie kibicowali Barcelonie. Tak samo jak na rm.pl jest wiele osób, które nie kibicowałyby RM i CR7, gdyby nie Barca i Leo.
To tak jak z PO i PIS, jedna jest siłą drugiej, bez siebie żyć nie mogą i będą słabsze.
0
Gdyby gdyby gdyby:
"Gdyby cudowne sny się sprawdzały
Gdyby problemy zmieniały się w banały
Gdyby z wszystkich treści morały wypływały
Gdyby partnerki partnerów swych kochały
Gdyby oczy nie płakały"
Rzeczywistość jest inna i czy to trudne, czy łatwe, trzeba ją zaakceptować. Co było to było liczy się to co teraz. I mówiąc, że nie masz "bólu zadka" to każdy myśli, że go masz.
I nie składaj obietnic, które nie zależą od Ciebie, ponieważ mogą się nie sprawdzić, a wtedy będzie Ci głupio. A nie przepraszam, ponieważ wtedy napiszesz: "Gdyby.. gdyby... gdyby..." I znowu świat będzie piękny.
0
To takie sprawy rozwiązuje się w szatni, a nie publicznie. Jest na pewno rada drużyny i jeśli nie można nic załatwić z Zarządem, to ewentualnie wtedy można stanąć publicznie i okazać niezadowolenie.
0
Rozmawiałem z Jorge.
11
Czas na podwyzke dla Leo. Chlopczyk zachowuje sie jak male dziecko. Ktos sie ze mna nie zgadza to nie przyjde na trening. To nic, ze trening dla dzieci, to nic ze pozniej jest wizyta w szpitalu u dzieci.
Jak mnie nie przeprosza to nawet nie odbiore telefonu. Leo juz wie, ze jest ponad wszystkimi w klubie, ponad wszystkimi legendami, wie ze ma ostatnie slowo we wszystkim, a kto sie z nim nie zgodzi to odejdzie z klubu.
Masakra. To jest taka chodzaca puszka pandory.
8
"Państwo bez naszych pieniędzy nie może istnieć, a my bez państwa jak najbardziej."
Zdajesz sobie sprawę jakby to wyglądało? Zawsze, ale to zawsze by się wytworzyło Państwo, rozpoczynając od anarchii, przez dyktaturę, po demokrację. Jesteśmy stworzeniami stadnymi, stąd zawsze w jakiejkolwiek formie Państwo będzie istnieć.
6
Samo nazwisko Diego Torres, które pojawia się w książce powinno dać do myślenia, że tam są same bzdury.
Niemniej jednak za miesiąc, dwa założę się, że znajdzie się dużo osób, które nie będą pamiętać o dementi CR7. Będą za to pamiętać o artykule, w którym CR7 śmieje się z Messiego. I będą mieć pożywkę do obrażania gracza RM.
Nic z tego, że to są bzdury, za które karę zapłaci stacja, a nie sam dziennikarz. Ważne, że jest szum i się sprzeda. To samo mógł ktoś napisać o graczu Barcelony, że tak mówi o graczu RM.
5
Jeśli bramka by od razu wpadła do siatki po zagraniu ręką, to zawodnik dostałby żółtą kartkę.
W myśl przepisów sędzie postąpił słusznie, zawodnik zagrał ręką, nie wpadła bramka, tj czerwona i karny.
Jednak jeśli postąpiłby z duchem gry tzn. zaliczył bramkę Bale'a i pokazałby żółtą kartkę za rękę to myślę, że fala krytyki by na niego nie spadła. Niemniej jednak byłoby to wbrew przepisom i wtedy mógłby mieć problemy gdzie indziej.
3
Tak, był taki mecz. Chyba 3-1 dla Realu było wtedy, mecz w Barcelonie. Przypomnij sobie co robił Dani Alves.