Mundo Deportivo i Sport piszą, że w czwartek tuż po porażce z Granadą Ronald Koeman rozmawiał z najważniejszymi piłkarzami FC Barcelony. Trener podkreślał, że zespół nadal musi walczyć z całych sił, i wyraził przekonanie, że jeśli Barça wygra na Mestalla, zostanie mistrzem Hiszpanii.
Według doniesień mediów Ronald Koeman wierzy w to, że sensacyjna porażka na Camp Nou zwiększy motywację jego podopiecznych przed bardzo trudnym i bardzo ważnym spotkaniem na Mestalla w niedzielę. Holenderski szkoleniowiec prosił jednak swoich zawodników o większą uwagę i zdecydowanie w obu polach karnych.
Sport dodaje, że rozmowa szkoleniowca z kluczowymi zawodnikami drużyny przebiegała w dość pesymistycznej atmosferze, jednak wszyscy przyznali się do swoich błędów i obiecali walkę do samego końca rozgrywek ligowych. Są bowiem świadomi tego, że Barça nie ma już żadnego marginesu błędu. Cel jest prosty - należy bezwzględnie wygrać wszystkie pięć spotkań do końca sezonu.
W piątek Ronald Koeman rozmawiał z zawodnikami indywidualnie. Natomiast dziś, podczas ostatnio treningu przed starciem z Valencią, wygłosił przemówienie motywacyjne do całej drużyny.
Niektórym członkom zarządu Barçy nie spodobał się plan holenderskiego trenera na mecz z Granadą, a w telewizji Cuatro mówiono nawet o tym, że Joan Laporta ma w rezerwie Xaviego, który może zastąpić Koemana na ławce. Najważniejsze osoby z klubu zaprzeczyły jednak tym doniesieniom. Dyrekcja sportowa uważa, że nie można winić holenderskiego szkoleniowca za porażkę po pojedynczych błędach w ataku i obronie.
Komentarze (13)
W przypadku zdobycia tej samej liczby punktów, klasyfikacja końcowa ustalana jest w oparciu o wynik dwumeczu pomiędzy drużynami, w następnej kolejności w przypadku remisu – różnicą bramek w pojedynku bezpośrednim, następnie ogólnym bilansem bramkowym osiągniętym w sezonie, większą liczbą bramek zdobytych oraz w ostateczności losowaniem.
W końcu lat 40 i na początku 50 ubiegłego wieku, bardzo popularne było składanie publicznej samokrytyki.
To może pan trener też wprowadzi coś takiego. Zwoła całą drużynę, trenerów, fizjoterapeutów itd, itd.
I niech ci najważniejsi tłumaczą się ze swych błędów :)
Tłumaczenie w zaciszu gabinetu spływa po nich jak woda po kaczce :)
1) Bussi w ostatnich meczach którego już pogrzebałem rok temu 2)Dest i Mingeza -trochę jeżdzcy bez głowy czasem ale jednak z polotem ,odwagą i ogromnymi chęciami. 3) Najlepszy na stałym poziomie De Jong. Pedro zbyt -zachowawczy,choć świetny w odbiorze .Negatywy ;wciąż ;
1)brak Fatiego 2) mało dopuszczany do gry Puig zamiast Trincao 3) zajeżdżony Messi 4) przyzowity ale nie rzucający na kolana Griezmann (za te pieniądze -jest słaby)
5)obniżył loty Ter Stegen 5)mimo padaczki większości zawodników brakuje wprowadzania Konrada de la Fluente lub Collado.