Druga debata wyborcza kandydatów na prezydenta FC Barcelony

Julia Cicha

2 marca 2021, 09:02

Sport

38 komentarzy

Fot. Getty Images

Zapraszamy na relację na żywo z drugiej debaty wyborczej, w której biorą udział wszyscy trzej kandydaci na prezydenta FC Barcelony.

Debata dobiegła końca. Dziękujemy za śledzenie relacji na żywo na FCBarca.com!

Freixa: Jesteśmy w kluczowym momencie. Nasz projekt ma rozwiązania sportowe z Lluisem Carrerasem oraz finansowe z 250 milionami euro zastrzyku gotówki. Żyjemy Barceloną i gwarantujemy niezależność klubu od wpływów politycznych. Zaprezentowaliśmy właściwe rozwiązania. Prosimy, by socios poszli głosować i by zaufali naszemu projektowi.

Font: W niedzielę kluczowe jest, by wszyscy zagłosowali. Trzeba mieć plan i zespół, który przedstawiliśmy. W 2015 roku socios dali się porwać trypletowi, teraz ważne jest, by nie głosować z sekstetem sprzed 12 lat w głowie. Musimy patrzeć w przyszłość pełną wyzwań i wykorzystać szanse. Trzeba być odważnym, iść naprzód i zbudować nowy model klubu. Bądźmy odważni i powiedzmy “tak” przyszłości.

Laporta: Dziękuję za wsparcie, niektórzy pytali mnie, dlaczego startuję. Robię to, bo kocham Barçę. Wszyscy przeżyliśmy trudne chwile, ale Barcelona jest pełna uczuć i pasji, a ostatnio widać było tylko smutek. Trzeba przywrócić radość. Startuję w wyborach, bo wiem, jak to zrobić, i zrobię to. Jestem odpowiedzialny, patrzę z optymizmem. Barça znów będzie podziwiana i szanowana.

Na koniec każdy z kandydatów otrzymał minutę na wypowiedź na dowolny temat.

Kandydaci zostali poproszeni, by wymienić zalety swoich przeciwników. Freixa podkreślił pewność siebie Laporty i pracowitość Fonta. Font uważa, że obaj rywale są wielkimi culé i można skorzystać z doświadczenia Laporty. Laporta podkreśla, że Font i Freixa są wielkimi kibicami, których szanuje, i podziwia ich odwagę startu w wyborach.

Font: 8 marca zaczniemy prace, by pod koniec sezonu doszło do głosowania nad nowym Camp Nou, a we wrześniu ruszyły prace. Chcemy mieć nowe Palau w ciągu trzech lat i nowe Camp Nou w ciągu pięciu.

Laporta: Trzeba określić koszty, bo ulegały one zmianie. Później zobaczymy, jak to sfinansować. Trzeba zdecydować, czy będziemy budować stopniowo i dalej grać na Camp Nou, czy przeniesiemy się gdzieś indziej.

Freixa: Klub pracuje nad tym od 2012 roku. Nie chcemy grać na innym stadionie. Mielibyśmy problem z posiadaczami karnetów. Do tego byłyby problemy z przemieszczaniem się.

Font: Utrzymamy budżet innych sekcji, a w przyszłym sezonie go zwiększymy. Stworzymy drużyny kobiece w każdej sekcji. W innych sekcjach będziemy robić to samo, co w piłkarskiej.

Laporta: Barça jest najważniejszym klubem wielosekcyjnym na świecie. Rozmawialiśmy z Sarasem, chcemy też szkolić młodych sportowców. Będziemy mieli dyrektora dla trzech sekcji: piłki ręcznej, hokeja i futsalu. Uważamy, że trenerzy są tam w stanie zarządzać tematem transferów. Na pewno stworzymy kobiecą sekcję piłki ręcznej.

Freixa: Jesteśmy wyjątkowi pod wieloma względami, także z powodu wielosekcyjności. One zawsze będą przynosiły straty, ale nie uważamy, by były to stracone pieniądze. To inwestycja w naszą tożsamość. Poszukamy nowych sponsorów. Stworzymy też więcej sekcji kobiecych, kiedy sytuacja finansowa na to pozwoli.

 

Font: Nie tylko nie podniesiemy cen karnetów - socios, którzy zjawią się na 85% meczów, dostaną 20% zniżki.

Laporta: Podzielimy płatność za karnet. Rodziny wielodzietne i samotni rodzice otrzymają pomoc. Nie podniesiemy cen i ułatwimy zmienianie nazwiska na karnecie. To skróci listę oczekujących.

Freixa: Nie podniesiemy cen i chcemy, by w przyszłości decydowało o tym zgromadzenie socios. Planujemy podzielić płatność za karnet.

Kandydaci opowiadają o poręczeniu bankowym, które muszą przedstawić. Zgadzają się, że jest to przestarzałe rozwiązanie, być może do usunięcia w przyszłości. Font podkreśla, że trzeba wyjaśnić, skąd pochodzą pieniądze. Freixa mówi o kredycie bankowym dla wszystkich członków zarządu. Laporta podkreśla, że nie ma problemu z wyjaśnieniem. Ma doświadczenie i jest wiarygodny, więc bank bez problemu pożyczy mu pieniądze.

Laporta: Jeśli Messi odejdzie w czerwcu, życie potoczy się dalej i będziemy musieli zbudować Barçę na kolejne lata.

Freixa: Jeśli Messi odejdzie w czerwcu, Barça dalej będzie najlepsza na świecie.

Laporta: Chcemy zatrzymać wychowanków, nie ich sprzedawać. Możemy robić inne rzeczy, by obniżyć wydatki. Messi daje nam 30% przychodów i kosztuje nas 8%. A najlepsze jest to, co daje nam pod względem sportowym i emocjonalnym.

Freixa: Barça nigdy nie może sprzedawać piłkarzy z powodów finansowych. Inne kluby kupują tanio i sprzedają drożej. Nigdy nie zrobimy takich wymian jak ta z Pjaniciem i Arthurem.

Font: Albo mamy przemyślany plan i projekt finansowy z pewnymi ludźmi, albo z tego nie wyjdziemy. Zaskakuje mnie ta improwizacja, ale to normalne, bo niektórzy zdecydowali się na start w wyborach 3 miesiące temu.

Laporta: Często rozmawiam z Xavim, przyjaźnimy się, mamy wspólne przeżycia. Wiem, że naciskasz go, by się wypowiedział. Moje relacje z nim są naturalne. Ty się martwisz, bo ludzie ci zaprzeczają. Xavi nie ma doświadczenia jako menedżer generalny.

Freixa: Rozmawialiśmy z Xavim 26 grudnia. Byli piłkarze mogą być trenerami. Ferguson menedżerem generalnym został po 26 latach. Jednak Xavi, który odnosi sukcesy w Al-Sadd, tego nie chce...

Laporta: Font za wiele rzeczy musiał prostować. Powiedział, że Koeman odejdzie nawet zdobywając tryplet, a potem zmienił zdanie. Xavi, Cruyff i Benaiges, swoimi działaniami, zaprzeczyli ci. Nie szkodzi, pomyliłeś się. Nie możesz jednak dalej tego powtarzać, bo wprowadzasz socios w błąd.

Freixa: Też rozmawialiśmy z Xavim, ale nie opowiadamy o tym. On nie rozważa zostania menedżerem generalnym. Chce być tylko na murawie.

Font: Xavi nigdy nie powiedział, że ze mną nie współpracuje. Twoje słowa, Toni, nie są wiarygodne. Rozumiem, że kiedy improwizujesz, jesteś w trudniejszej pozycji. Powtórzę, jeśli ktoś znajdzie deklaracje Xaviego mówiące, że nie będzie z nami, jeśli wygramy, wycofam się.

Freixa: Musi być jasne, czego chcemy. W naszym dziale metodologii Paco Seirullo wie, co robić. Całkowicie zaufamy wychowankom.

Font: Żeby chłopcy myśleli, że mają tu przyszłość, wszystko musi działać jak w zegarku. Dlatego skontaktowaliśmy się z Joanem Vilą, Tito Blanco i Albertem Benaigesem. Musimy mieć sensowną strukturę, by pokazać, że stawiamy na La Masię.

Laporta: Chcemy, by wychowankowie trafiali do pierwszego zespołu. La Masia będzie wzorem. Dyrektor sekcji młodzieżowych będzie współpracował z młodymi. Ważniejsza jest struktura niż nazwiska, a jakoś nie usłyszałem jeszcze, by Xavi cokolwiek powiedział.

Font: Xavi nie jest tylko z nami. Nie może być dla nas "zarezerwowany". Jednak to my pracowaliśmy z nim nad projektem.

Font: Aktualny format Ligi Mistrzów można mocno poprawić. Nie ma sensu czekać siedem lat na możliwość gry na Anfield i rewanżu na Liverpoolu. Widzieliśmy to już w koszykówce. Nie można jednak niszczyć lig krajowych, to może być kompatybilne.

Laporta: Rozgrywki europejskie zmienią się, będą turbulencje. Mówi się o starcie Superligi w 2022 roku. Rozmawiałem z ludźmi z UEFA i wywoła to reakcję. Ceferin nie pozwoli na stracenie Ligi Mistrzów. Kluby na tym zyskają, bo zarobią więcej pieniędzy. Nasz model zakłada dobrą kondycję finansową.

Freixa: Pomysł Superligi nie jest nowy. Nie wejdziemy w konflikty instytucjonalne. Rozgrywki krajowe też są ważne, nie chodzi tylko o pieniądze. Można to wykorzystać, ale sojusz z Realem też nie jest naszym celem.

Laporta: Obecnie mówi się o Superlidze z zachowaniem lig krajowych. FIFA chce poszerzyć Klubowe Mistrzostwa Świata.

Freixa: Jeśli wygram, Messi również zostanie.

Font: Zawsze mówiłem, że zatrzymanie Messiego jest absolutnym priorytetem, czasem trzeba jednak postawić inne rzeczy wyżej. Jeśli prezydent obiecał mu, że będzie mógł odejść, to nie dotrzymał słowa. O tym mówiłem. Trzeba było tego uniknąć przed burofaksem, nie po nim.

Laporta: Messi nie był zbyt zadowolony z epoki, w której Freixa był w zarządzie. On dał do zrozumienia, że można było poradzić sobie bez niego.

Freixa: Moje relacje z rodziną Messiego zawsze były świetne.

Font: Messi musi zostać w Barcelonie. Jesteśmy mu bardzo wdzięczni, ale nie można mówić, że przeszłość magicznie wróci. Powtarzam: socios chcą wiedzieć, kto będzie podejmował konkretne decyzje. Laporta podaje tylko nazwiska: Pichi Alonso, Valdés...

Laporta: Przeszkadza mi mówienie o nazwiskach. Ja najpierw przywitam się z Koemanem i piłkarzami, by wiedzieli, że wszystko jest możliwe. Po rozmowie z dyrekcją sportową, jeśli będę musiał poprawić kadrę, zrobię to. Będziemy mieli dyrektora sportowego i osobę odpowiedzialną za futbol młodzieżowy.

Font: Messi chce wierzyć w projekt sportowy. Pep mówił mi, że najtrudniej było przekonać piłkarzy. Wyobraźcie sobie, jak Xavi przekonuje Messiego. Zaoferujemy mu dożywotni kontrakt, a on dostosuje jego warunki w przyszłym sezonie, ponieważ kocha klub. Mowa o krótkoterminowej obniżce pensji zrekompensowanej w przyszłości.

Laporta: W kwestii pieniędzy nie będziemy mogli rywalizować z innymi ofertami, które ma Messi. On jednak nie kieruje się pieniędzmi, chce znowu wygrywać i zakończyć karierę na szczycie. To mój wielki cel, a mamy jeszcze 2-3 lata. Mam świetne relacje z Leo i on na pewno rozważy moją propozycję. Jeśli nie wygram, jestem dość pewny, że Messi odejdzie.

Freixa: Joan, nie chowaj się za piłkarzami. Nie mówisz o zarządzaniu. Tymczasem kupiłeś działki warte 3 mln za 18 mln... Sprzedawałeś własność klubu.

Laporta: Ja nigdy się nie chowam. Toni, żyj bez tej urazy, będziesz szczęśliwszy.

Freixa: Moja kandydatura jest transparentna, socios mogą zauważyć, że sprawimy, że Barça będzie ważniejsza od wszystkiego innego.

Font: Ważne jest, by każdy kandydat przed wyborami wyjaśnił, kto będzie za co odpowiedzialny i jakie decyzje będzie podejmował. Laporta mówi, żeby mu ślepo zaufać, to odważne. Tymczasem w przeszłości powierzył dyrekcję sportową byłemu piłkarzowi, który nie był do tego dobrze przygotowany.

Laporta: Nieważne, jak bardzo chcą zdeprecjonować to, co zrobiliśmy, ja dalej będę z tego dumny. Mówią, że śledziliśmy działania członków zarządu, tymczasem zapadł wyrok mówiący, że tak nie było. Dlaczego wystartowałem w 2015 roku? Byłem przeciwny modelowi, który wtedy panował.

Laporta: W tej kampanii ważna był spójność, nie chciałem mówić o nazwiskach, które zaszkodzą drużynie. Podawanie nazwisk piłkarzy zwiększa ich cenę. W naszym projekcie polityka sportowa i finansowa działają razem, mają wspólne cele. Inne kluby też nie mają się dobrze w kwestiach finansowych.

Font: Wiemy, w jakiej sytuacji jesteśmy. Ważne, żeby nie improwizować. Mamy strukturę sportową, którą przedstawiliśmy. Od miesięcy pracujemy nad kadrą na kolejny sezon. Musimy zdawać sobie sprawę z naszych możliwości finansowych. W obecnej sytuacji obietnica dużego transferu za duże pieniądze to okłamywanie socios.

Freixa: Oczywiście, że sprowadzenie takich piłkarzy jak Håland i Mbappe jest możliwe. Ważne jest jednak opracowanie modelu. W przeszłości sprowadzaliśmy zarówno gwiazdy, jak i zwykłych piłkarzy, również tych do nas niepasujących. Nie jest tak, że potwierdzam konkretnie tych dwóch zawodników. Mówię tylko, że wzmocnienia gwiazdami są możliwe.

Laporta: Musimy być wiarygodni. Schemat organizacyjny nie nauczy cię, Víctor, jak być prezydentem. Ważna jest siła i umiejętność wytrzymania presji. W moim przypadku to Rafa Yuste jako pierwszy powiedział mi, że Pep był przygotowany do poprowadzenia pierwszego zespołu.

Font: Laporta nie ma siły i energii, które miał w 2003 roku. Kiedy mówimy o doświadczeniu, musimy wiedzieć, jakie konkretnie doświadczenie jest potrzebne.

Freixa: W tej kampanii tylko my wyjaśniliśmy, co dokładnie zrobimy. Nie podaliśmy żadnego nazwiska osoby, która później się wycofa. Szczególnie w kwestiach piłkarskich, które są najważniejsze.

Laporta: Projektów nie tworzy się w PowerPoincie i na wykresie. Kiedy Font tworzył PowerPointy, my wygrywaliśmy Ligę Mistrzów.

Laporta: Temat Neymara jest smutny. Po raz pierwszy Barcelona jako klub została skazana w sądzie. Nie ma to jednak nic wspólnego z modelem klubu. Bronię modelu z silnym liderem. Chcę, by każdy miał dobrze określone swoje obowiązki.

Font: Ten model jest przestarzały, samiec alfa decyduje o wszystkim. Tak już było i nie pozwoliło nam to zatrzymać w klubie Pepa. W nowoczesnych projektach decyduje wiele osób, a nie wiceprezydent, który nie pochodzi ze świata sportu.

Freixa: Dziwi mnie to całe show, policja informowała w tweecie, co zrobi, prasa była już przygotowana i na miejscu...

Font: Musimy iść naprzód i zostawić to za nami. W ostatnich latach brakowało transparentności. Jako socios jesteśmy smutni.

Laporta: Tu nie chodzi o model organizacyjny klubu, a o etykę poszczególnych osób oraz działania zatrzymanych.

Font: Właśnie, że chodzi o model, ponieważ nie wyjaśniano niektórych sytuacji. Teraz mowa o używaniu pieniędzy klubu w celu atakowania ludzi. Ja sam byłem atakowany. Laporta też używał kiedyś pieniędzy w celu śledzenia działań członków zarządu.

Pierwszym tematem jest oczywiście kwestia zatrzymania Josepa Marii Bartomeu.

Toni Freixa: Najważniejsze musi być domniemanie niewinności. To dzieje się tuż przed wyborami, a do tego dochodzenie jest tajne... Barça ponownie jest poszkodowana. Przypomina mi to sytuację z Rosellem, a on potem został uniewinniony.

Joan Laporta: Całkowicie szanuję policję i sąd oraz domniemanie niewinności. To nie jest dobra wiadomość dla Barcelony. Dobrze byłoby nic nie zakładać, odpowiedzialni zostaną wskazani.

Víctor Font: To kolejny przykład na to, że klub musi iść do przodu. To kwestia strukturalna. Barcelona była zarządzana tak, jakby zarząd był właścicielem. Obecne mechanizmy kontroli są niewystarczające.

Dzisiejszą debatę organizuje Grupa Godó, a więc RAC1, La Vanguardia i Mundo Deportivo.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Nie trzeba rozmawiać z dyrekcja sportową żeby sie dowiedzieć że należy poprawić kadrę, wystary śledzić poczynania drużyny w tym sezonie i wnioski nasuną się same.

Panowie i Panie .. tak naprawdę życie zweryfikuje wszystko . Zobaczymy czy wygrany będzie wygranym.. czy tez czego nie życzę sobie i wszystkim kibica największym przegranym .
konto usunięte

Normalnie gadają jak jacyś politycy. Ciągle oferowanie czegoś więcej od innego kandydata. Ja osobiście jestem za Laporta;)

Font czy Laporta? Laporta czy Font? Friexa się nie liczy, to taki trzeci do pary, zresztą utożsamiany (i słusznie) z sytuacją w jakiej znalazł się w tej chwili klub. W moim odczuciu Font jakby bardziej rzeczowy, lepiej przygotowany, z kolei Laporta idzie jakby faktycznie bez planu na funkcjonowanie klubu, co było mu zarzucane wcześniej. Chyba słusznie Font wytknął mu improwizowanie. Podoba mi się kilka pomysłów Fonta i kilka Laporty - razem maja wszystko, ale czy osobno? Nie jestem przekonany. Jakim był Laporta prezydentem, to wiemy (na ile te dobre momenty to był łut szczęścia, a na ile jego zasługa - tu już mam mieszane uczucia) , Font to zagadka. Dziś nie wiedziałbym na kogo oddać głos.

Laporta: Projektów nie tworzy się w PowerPoincie i na wykresie. Kiedy Font tworzył PowerPointy, my wygrywaliśmy Ligę Mistrzów. Hah dobre dobre ;)

Barcelona powinna wziąć kredyt i zainwestować w BTC, po roku byśmy byli wolni od długów
konto usunięte

Ktoś wie kiedy w końcu są te wybory?

„Kiedy Font tworzył PowerPointy, my wygrywaliśmy Ligę Mistrzów”.
To akurat było ze strony Laporty wręcz chamskie. Gdy Font tworzył Power Pointy, pana też nie było w klubie, panie Laporta.

Font chce przebudować Camp Nou w pięć lat? Aż pięć?! Chyba przy trzygodzinnym trybie pracy.

Jak Freixa otworzy swe szlachetne usta, to zwykle mamy rozrywkę. „Dochodzenie jest tajne” – skandal nie z tej ziemi. Śledczy powinni chyba według niego składać publicznie codzienne sprawozdanie ze swojej pracy, uprzedzać tydzień wcześniej o zatrzymaniach i wysyłać poleconym zaproszenie za kraty. ;)
konto usunięte

Kolejna debata i znowu brak informacji na temat tego jak kandydaci chcą "uzdrowić" chorą drabinkę płac wśród piłkarzy pierwszego zespołu. Szkoda
Komentarz usunięty przez użytkownika

"Laporta podkreśla, że nie ma problemu z wyjaśnieniem. Ma doświadczenie i jest wiarygodny, więc bank bez problemu pożyczy mu pieniądze." - HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAJHAA!

Wg mnie pięknie kandydaci wyjaśnili letnie transfery:
Font: "Musimy zdawać sobie sprawę z naszych możliwości finansowych. W obecnej sytuacji obietnica dużego transferu za duże pieniądze to okłamywanie socios."
Laporta: "Po rozmowie z dyrekcją sportową, jeśli będę musiał poprawić kadrę, zrobię to"
Podsumowując: Przestańmy się oszukiwać że laporta dogaduje jakiegoś cracka do zespołu - bedą darmowe transfery zawodników o których mówiło się + młodzież z Barcelony B.
Font zaskakuje szczerością - ale wyborcy tego nie lubią.

Laporta średnio się prezentuje podczas debaty. Zero merytoryki, odnoszenie się wiecznie do przeszłości i czego to on za poprzedniej kadencji nie zrobił - serio ma wygrać kandydat żyjący przeszłością, od którego kadencji minęło przeszło 10 lat - świat, biznes się diametralnie przez ten czas zmienił. Soscios to ignorancji żyjący wspomnieniami i oby to nie pogrążyło Barcelony.
konto usunięte

Sa jakies zaklady, ktore przyjmuja unde/above czy slowo "Xavi" pojawi sie 1000 razy?
Komentarz usunięty przez użytkownika

Freixa xDDDDDDDDDDD

Ja tam wolę prezydenta samca alfe, który jak będzie trzeba, to wbije gdzieś szpilkę, odgryzie sie i będzie bronić klubu. Już mieliśmy Bartka z miękkimi jajami i widać, że Fontowi, też bliżej w te stronę.