Koeman: Przy wyniku 1:0 takie sytuacje mogą się zdarzać

Maciej Łoś

21 lutego 2021, 16:57

Barca TV

121 komentarzy

Fot. Getty Images

Ronald Koeman przyznał na konferencji prasowej po meczu z Cádizem, że jest niezadowolony z powodu straty dwóch punktów, które były bardzo ważne w kontekście pogoni za Atlético Madryt.

[Ricard Torquemada, Catalunya Radio] Czy prowadzenie jedną bramką pod koniec meczu sprawiło, że graliście nerwowo i przydarzył się błąd?

Nie wydaje mi się, żebyśmy dziś byli nerwowi. Ale zawsze, gdy wynik to tylko 1:0, mogą przydarzyć się problemy. Nie strzeliliśmy drugiego gola, który na pewno dodałby nam spokoju. Nie udało nam się zamknąć meczu i wypuściliśmy dwa punkty, które były bardzo ważne. Dlatego jesteśmy rozczarowani.

[Marta Ramón, RAC1] Bardziej rozczarował cię brak skuteczności czy błąd w kluczowym momencie i sprokurowanie rzutu karnego?

Nie lubię wytykać błędów konkretnym piłkarzom. Zawsze są też inne czynniki. Dominowaliśmy w meczu z rywalem, który bronił się bardzo głęboko. W ataku nie szło nam dobrze. Co prawda mieliśmy sytuacje, ale nie wykorzystaliśmy ich. Przy tak niskim wyniku zawsze jest ryzyko, że coś złego może się przydarzyć.

[Adria Albets, Cadena SER] Czy według ciebie to był rzut karny? Czy ten błąd wynikał z braku koncentracji zawodnika?

Widziałem tylko powtórkę na szybko i sytuacja była wątpliwa do odgwizdania, ale jednocześnie można było to zrobić. W przypadku obrońców bardzo ważne jest, żeby wiedzieć, jak odpowiednio się ustawić. Nie wiem, czy Lenglet musiał ryzykować tutaj i atakować piłkę. Muszę to przeanalizować na spokojnie.

[Helena Condis, Cadena COPE] Po porażce z PSG ten dzisiejszy remis jest dla ciebie nie do przyjęcia? Czy po takiej wpadce maleją nadzieje na uratowanie rozgrywek?

Nie uważam, że ten remis jest nie do wybaczenia. To była duża okazja, żeby zmniejszyć trochę dystans. Nie udało się tego zrobić, ale takie sytuacje pokazują nam, że trzeba walczyć do samego końca w meczach, które kontrolujemy. W dwóch meczach z Cádizem straciliśmy pięć punktów. Tak nie może być.

[Víctor Lozano, Onda Cero] Czy jesteś rozczarowany tym wynikiem?

Oczywiście, że jestem rozczarowany. Być może bardziej niż we wtorek, ponieważ w lidze mieliśmy dobry okres, dziś graliśmy u siebie i mogliśmy odrobić trzy punkty do lidera. W tym meczu nie mieliśmy do pokonania wielu problemów, dlatego trzeba było go wygrać.

[Josep Capel, RNE] Czy obawiasz się o morale zawodników? Od początku stycznia szło wam dobrze, ale w ostatnim czasie doznaliście dwóch ważnych porażek w pucharach, a dziś zremisowaliście w meczu u siebie.

Wydaje mi się, że weszliśmy dobrze w ten mecz, ale potem znów stało się to, co w ostatnim meczu, i straciliśmy dwa punkty. Ale jesteśmy Barceloną i musimy walczyć do samego końca, żeby udowodnić, że jesteśmy w stanie coś osiągnąć.

[Laura Brugues, TV3] Czy wierzysz w to, że w lidze można jeszcze coś zdziałać w tym sezonie?

Sytuacja jest podobna jak w ostatnim czasie. Ten weekend pokazał, że żaden zespół nie jest niepokonany i nie wygra wszystkich meczów. Cały czas są szanse, ale znów wypuściliśmy z rąk dwa punkty.

[Bruno Balleste, Barça TV] Jak ważne będą trzy punkty w najbliższym meczu w Elche w kontekście walki o mistrzostwo?

To prawda, za parę dni mamy przed sobą kolejne spotkanie. Musimy najpierw przeanalizować, dlaczego nie udało nam się dziś strzelić drugiego gola i zamknąć meczu, żeby zdobyć trzy punkty. Trzeba przygotować się dobrze do środowego pojedynku, bo co trzy dni czekają nas kolejne, trudne wyzwania. LaLiga taka jest, nie ma tutaj rywali, którzy są dużo lepsi od innych, trzeba walczyć o każde punkty.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Chyba trochę liczyłeś na to wpuszczając kalekę i stojaka przy takim wyniku.
« Powrót do wszystkich komentarzy