Ronald Koeman przyznał na pomeczowej konferencji prasowej, że jest dumny z postawy swoich piłkarzy w dzisiejszym meczu z Granadą.
[Ricard Torquemada, Catalunya Radio] Jak oceniasz dzisiejszy mecz, który wygraliście w niezwykłych okolicznościach?
To było bardzo emocjonujące spotkanie. Zaczęliśmy świetnie, ale brakowało nam gola. Popełniliśmy dwa błędy, po których straciliśmy bramki. Trzeba jednak podkreślić charakter drużyny. Zawodnicy nie poddali się i walczyli do ostatniej minuty, mimo braku szczęścia w drugiej połowie. Zasłużyliśmy na zwycięstwo.
[Marta Ramón, RAC1] Czy ten mecz może być punktem zwrotnym w tym sezonie?
Tak, takie spotkania i zwycięstwa niewątpliwie pomagają. Udowodniliśmy dzisiaj swój charakter, chcemy dalej wygrywać. Takie momenty są bardzo ważne w sezonie.
[Adria Albets, Cadena SER] Ostatnio mówiłeś, że ta drużyna będzie miała problemy z wygrywaniem pucharów w tym sezonie. Czy po tym spotkaniu zmienisz zdanie?
Mówiłem o tym, że ciężko będzie wygrać wszystkie trzy trofea. Trzeba być realistami, ale zawsze wierzę w drużynę, szczególnie w ostatnim czasie, gdy poprawiliśmy wiele rzeczy. To bardzo duży krok naprzód, ponieważ zostało nam mało meczów w Pucharze Króla, chcemy wygrać te rozgrywki.
[Helena Condis, Cadena COPE] Za 13 dni gracie w Lidze Mistrzów z PSG. Ángel di Maria powiedział, że Messi ma duże szanse trafić do tej drużyny. Czy nie jest to oznaką braku szacunku wobec Barcelony?
Dla mnie tak. Nie jest to właściwe zachowanie, brakuje w nim szacunku. Mówienie tyle o Leo, który jest piłkarzem Barcelony, nie jest prawidłowe przed takim meczem.
[Alfredo Martínez, Onda Cero] Czy po ostatnich dobrych meczach i świetnej serii czujesz się szczęśliwy prowadząc ten zespół?
Tak, jestem dumny z charakteru zespołu i gry zaprezentowanej przez zawodników. Atmosfera w szatni jest bardzo dobra, jesteśmy na właściwej drodze. To bardzo ważne w kontekście dalszej części sezonu.
[Jordi Gil, Sport] Jak wygląda sytuacja Sergiego Roberto, czy ten uraz jest poważny? I drugie pytanie, czy Jordi Alba zasługuje na powołania do reprezentacji dzięki swojej dobrej grze?
Jordi udowadnia, że jest bardzo ważnym elementem naszej gry, zalicza dużo asyst, dziś strzelił dwa gole. Mam nadzieję, że wróci do reprezentacji, choć nie leży to w moich kompetencjach. Jeśli chodzi o Sergiego, to musimy poczekać do jutrzejszych badań. To również bardzo ważny członek drużyny.
[Mundo Deportivo] Jaki wpływ na drużynę będą mieć cztery dogrywki w tak krótkim czasie? Czy w 87. minucie meczu wierzyłeś w to, że zdołacie wygrać?
Zawsze mam wiarę w drużynę. Dziś tworzyliśmy sobie wiele okazji, w końcu strzeliliśmy pierwszego gola i udało nam się wyrównać. To zasługa charakteru drużyny. Co do dogrywek, to rzeczywiście jest to problematyczna kwestia. W weekend czeka nas spotkanie z Betisem i musimy przed nim odpocząć i odpowiednio się do niego przygotować.
[Bruno Balleste, Barça TV] Co było kluczem do sukcesu w dzisiejszym meczu, jak udało wam się odwrócić losy tego spotkania?
To był szalony mecz, bardzo emocjonujący. Walczyliśmy do samego końca, mieliśmy swoje okazje. Piłkarze nie poddali się i zdołali wyrównać w doliczonym czasie gry. Zespół jest zjednoczony, pewny siebie. Dzisiejsze spotkanie pokazuje charakter piłkarzy i ich ambicję. Jestem z nich dumny.
Komentarze (22)
-przygotowanie kondycyjne
-Messi który jest sobą
- Odbudowa Griezmanna
-Messi który widzi Griezmanna
Smuci tylko brak info o Ansu(poza szmatławcem madryckim), pomału zaczynam nabierać wiary przed PSG że ta drużyna ma potencjał by grać dalej
- bo mam w porach, że przegramy.
Ci co patrzą na zespół pod kątem rozwoju (na różnych płaszczyznach) a nie tylko wyników z pewnością mogą być usatysfakcjonowani. Chociaż uważam że wyniki sportowe są i tak lepsze niż się zakładało przed rozpoczęciem sezonu. Jak chodzi o sportową walkę to jeden gorszy tydzień może zaprzepaścić dane rozgrywki - forma dnia młodzieży, kontuzje, błędy indywidualne czy ciągła medialna nagonka na Barcelonę. Mamy też olbrzymie ofiary tego sezonu - Dest prawdopodnie od nowego sezonu będzie w 100% gotowy do gry bo od półtora roku nie miał żadnego normalnego okresu przygotowawczego. Mamy zawodników na zakręcie - od Collado mającego problem z trenerem Barcelony B (bo gra na skrzydle zamiast środku pomocy) po Ansu Fatiego któremu grozi piekielnie groźna druga operacja (nawet nie chcę myśleć o tym że mogłaby się zakończyć kariera takiego talentu zanim tak naprawdę się zaczęła).
Podsumowując niby mecz Barcelona-PSG jest za 12 dni ale w tym sezonie to lata świetlne - nie ma co się oszukiwać mamy mentalnie dobry okres i idzie to w dobrym kierunku ale w tym okresie czasu wydarzyć może się dosłownie wszystko. Gramy mocno niekompletnym składem, na niektórych pozycjach mamy za dużo zawodników, na innych zaś nawet w pierwszym składzie są braki. To trochę taki wesoły futbol - należy cieszyć się każdą wygraną - po wakacjach może być to całkowicie inny zespół - zarówno pod względem kadry jak i cennych doświadczeń tego sezonu.
Rekordowa ilość strzałów i rzutów rożnych pokazują kierunek w którym idziemy. (Mam nadzieję)
Po pierwsze Koeman zjednoczył zespół. Zamiast po obrażanych na siebie rozkapryszonych gwiazd mamy jedność, a jak widać na załączonym obrazku jedność to siła.
Po drugie ten "nic nierobiący" Koeman ustalił zasady, priorytety i ma wreszcie posłuch u wszystkich w tym u Messiego.
Dembélé zaczął zap... po całym boisku, mało tego nie robi wiatru więc ktoś mu wytłumaczył jak ma się zachowywać w obronie a jak w ataku.
Messi gra w obronie jak za L. Enrique. Ktoś go do tego przekonał no bo chyba nie miał tego zapisane w kontrakcie.
Po trzecie zespół jest przy tak trudnym terminarzu wreszcie przygotowany fizycznie. Jakoś nie widać, żeby wszyscy jak jeden mąż słaniali się na nogach od 65 min. Jak to bywało w ostatnich 2 sezonach.
Po czwarte
Odbudowa graczy, których 90 % La Rambli sprzedawało.
Dembele staje się czołowym skrzydłowym na świecie, jak pół roku temu pisałem, że tak może być to część forumowiczów mnie wyśmiewała.
Griezmann wreszcie się obudził, albo ktoś mu w tym pomógł (patrz Koeman)
Coutinho też do kontuzji znacznie poprawił swoją grę.
Trzeba powiedzieć jasno to nie Football Manager, że po rozmowie czy premii piłkarz zaczyna grać 2 razy lepiej.
A odnośnie rozmowy od ostatniej rozmowy na linii Trincao- trener ten pierwszy też znacznie lepiej gra.
Po piąte spójrzmy jak rozsądnie Koeman stawia na młodzież, to też jest impuls dla młodych graczy, że jak będą zapieprzać na treningach w B klasie to szansa na debiut w La Liga ich nie ominie.
I co nadal twierdzicie, że Koeman mało zrobił.
Zbudował zespół, którego nie było od 2 może nawet 3 sezonów.
A na dopracowanie schematów taktycznych przyjdzie czas.
Przynajmniej tak jak wczoraj reaguje na boisku, robi zmiany i dopinguje piłkarzy, a nie zastanawia się nad mową na konferencji, dlaczego znowu K... nie wyszło
Pozdrawiam
Zgadza się, podstawą jest przygotowanie fizyczne, ale to jest "tylko" baza.
Z ostatnich 7 meczów wygraliśmy w 90 minutach tylko 3, tylko jeden z nich więcej niż 1 bramką. To właśnie wynik tego, że gramy marnie taktycznie, bo graliśmy choćby z 2 zespołami z niższych lig i jednym ze strefy spadkowej La Liga i męczyliśmy się na tle tych rywali żeby stwarzać sobie sytuacje strzeleckie.
Ta Granada grała bardziej rezerwowym składem od nas, prowadziła z nami 2-0 i była o 2 minuty od wyeliminowania nas, poza tym jest na 8 miejscu w lidze, praktycznie nie przegrywa u siebie i wywalczyła awans z grupy w LE. Nie jest to rywal z najwyższej półki, ale zdecydowanie taki, na tle którego można mówić o jakościowej bądź nie grze taktycznej.
I nie wiem o co chodzi z rzucaniem wszystkiego. Przecież taktyka to podstawa pracy trenerskiej. To po tym poznaje się jakość trenera. Kiedy on ma się tym zająć?
Wyobrażasz sobie np. Guardiolę jak przychodzi do drużyny w kryzysie i stwierdza, że najpierw pograją sobie byle jak, tylko kondycją zawodników się zajmie, a np. za rok zacznie uczyć zawodników właściwej gry taktycznej? Absurd.
To nie jest tak, że Koeman najpierw zajmuje się czymś innym, on po prostu taktycznie jest słaby i to widać gołym okiem.
Przygotowanie fizyczne to rzeczywiście pierwsze co może zrobić, ale taktyka jest tuż za tym.
Twierdzisz, że teraz gramy tak, ale za jakiś czas Koeman to zmieni, tylko upora się z jakimiś tam problemami? Przecież to absurd. Jeśli tak miałoby być to w tym momencie świadomie marnuje czas grając tymczasową taktyką, zamiast przygotowywać drużynę do docelowego sposobu grania w jak sam to podkreśla sezonie przejściowym.
Za rok znów będzie sezon przejściowy bo będzie przygotowywał drużynę pod inne granie, a za 2 sezony może kolejny bo odejdzie kilku podstawowych graczy i jak dobrze pójdzie kupimy kilku nowych?
Sytuacja na boisku we wczorajszym meczu zmusiła go do zmiany ustawienia na ofensywne, z dwójką nominalnych rozgrywających i był to najlepszy nasz fragment gry odkąd Koeman przejął drużynę. Poza tym gdy już wyszliśmy na prowadzenie zaczęliśmy grać na utrzymanie piłki w taki sposób, że piłkarze Granady mieli problem by odebrać nam piłkę, a co za tym idzie by mieć możliwość odrobienia strat.
A 3 dni wcześniej widzieliśmy jak Koeman prymitywnie REAGUJE w takiej sytuacji, gdy wprowadził 3 stopera za napastnika żeby się rozpaczliwie bronić, zamiast przejąć kontrolę nad piłką odbierając w ten sposób rywalom szanse na wyrównanie.
Zresztą wczoraj też wprowadził Puiqa bardzo późno byśmy mogli przyspieszyć operowanie piłką w środku robiąc więcej dziur w obronie rywali, najpierw zastosował standardowe, prymitywne rozwiązanie na sytuację gdy drużyna przegrywa, tzn. wprowadził po prostu napastnika za obrońcę..
Od dawna piszę, że to jedyny plus Koemana, że odbudował drużynę fizycznie. Taktycznie zaś jest niestety strasznie mizerny..