Koeman: Jeśli wszyscy będą gotowi do gry i w swojej najlepszej formie, walka o tytuły jest możliwa

Na konferencji prasowej po wysokiej wygranej z Granadą w 18. kolejce LaLigi Ronald Koeman był pytany m.in. o wysoką formę i zmianę Leo Messiego w trakcie meczu oraz o sytuację Riquiego Puiga.

[Catalunya Radio] Czego Antoine Griezmann może poszukać na lewej stronie?

Staramy się grać trójką z przodu, z dość dużą swobodą. Messi jako wielki piłkarz cofa się, aby przyjąć piłkę, a Dembélé i Antoine szukają drogi do bramki. Są różni, ale kiedy przechodzimy do przodu, trzeba być w polu karnym. Uważam, że Antoine zagrał dziś bardzo dobrze.

Jak ocenisz dzisiejszą grę Leo Messiego? Co oznacza dla was Leo w takiej formie? I czy uzgadniałeś z nim zmianę?

Barça potrzebuje Messiego ze względu na jego grę, istotną rolę w tworzeniu okazji i skuteczność. To wielki piłkarz, którego potrzebujemy, aby walczyć o najważniejsze trofea. W pierwszej połowie było kilku zawodników z dolegliwościami i przy wyniku 4:0 mogliśmy dokonać zmian, Leo czy Frenkiego. Araujo i Dest też mieli pewne dolegliwości i nie chcieliśmy ryzykować,. Przy tak korzystnym dla nas wyniku mogliśmy zadbać o tych piłkarzy.

Mówiłeś, że ludzie muszą być świadomi, że Barcelona nie może aspirować do wygrania wszystkich trofeów, ponieważ klub jest w okresie przejściowym, następują zmiany. Czy z taką wersją Leo Messiego uważasz jednak, że zespół może walczyć o wszystko?

Ta walka nie zależy od jednego piłkarza. Drużyna musi mieć odpowiednią mentalność. Mamy ważnych zawodników, którzy w tym momencie nie mogą być z nami. Jeśli wszyscy będą gotowi do gry i w swojej najlepszej formie, walka o tytuły jest możliwa, choć to skomplikowane. Drużyna jednak bardzo poprawia swoją grę. To był bardzo ważny tydzień. Rozegraliśmy trzy mecze na wyjeździe i zdobyliśmy dziewięć punktów, grając dobrze. To daje mi pewność na przyszłość. 

[Helena Condis, Cadena COPE] Co rekomendujesz Riquiemu Puigowi? W tym sezonie miał bardzo mały udział w grze zespołu. Sugerowałbyś mu wypożyczenie jak w przypadku Aleñi?

Po pierwsze, wydaje się, że mam coś przeciwko Riquiemu, ale tak nie jest. Wcześniej mówiłem o młodych piłkarzach, a wydaje się, że mówiłem tylko o Riquim. Jest jednak więcej młodych zawodników - Konrad, Junior, Matheus... Oni też ostatnio nie grają, ale wy zawsze wyciągacie jedno nazwisko, a to nie jest dobre ani dla Riquiego, ani dla mnie. Jeśli mam jakieś spostrzeżenia na temat Riquiego, rozmawiam z nim. Nie mam żadnego problemu. To zawsze zależy od piłkarza. Trzeba też zawsze osiągać porozumienie w sprawie przyszłości zawodnika. Mówię to jednak ogólnie, nie o Riquim.

[Alftedo Martínez, Onda Cero] Drużyna potrzebowała pewności siebie. Czy regularność i konsekwencja są kluczem do tego, żeby zespół był w górze tabeli?

Jesteśmy spokojniejsi i bardzej skoncentrowani niż ostatnio. Jeśli mamy odpowiedni rytm z piłką, niewiele drużyn może nas kontrolować. A jeśli dodatkowo jesteśmy tak skuteczni jak dziś, możemy powiedzieć, że podążamy dobrą drogą. Trzeba jednak zachować skromność, dalej pracować i dalej się poprawiać.

[Radio Nacional] Skąd wziął się nowy obraz gry Frenkiego de Jonga, który częściej wchodzi w pole karne? Wszyscy tego oczekiwali.

W ostatnich latach w reprezentacji Frenkie grał tak wysoko jak teraz w klubie. Ma do tego odpowiednią jakość, ale nie wykorzystywał tego. Potrzebujemy pomocników, którzy będą przechodzili do ataku i wchodzili w pole karne. Frenkie ma odpowiednie warunki fizyczne i drybling z piłką. Ma o wiele więcej zalet niż tylko konstruowanie akcji z piłką od tyłu. Bierze też na siebie odpowiedzialność w drużynie.

[Xavi Lemos, TV3] Ostanio drużynie udaje się grać na zero z tyłu. Jak duże znaczenie to ma dla was?

Uważam, że w defensywie zagraliśmy bardzo dobrze do ostatniej minuty, ze stoperami i Busim z przodu. Graliśmy pozycyjnie, wymienialiśmy dużo podań wertykalnych, to mi się podoba. Brakowało nam Lengleta, Araujo nie mógł też grać, Umtiti pokazał, że jest potrzebny drużynie.

[German Bona, Sport]: Jak uważasz, co dałeś Leo Messiemu, aby mógł odzyskać swój najlepszy poziom?

Od pierwszego dnia miałem dobry kontakt z Leo, a on dawał z siebie maksimum. Wiele go to kosztowało, tak jak wszystkich, jak cały zespół. Ostatnio jest w dobrej dyspozycji i jest bardzo skuteczny. I do tego jesteśmy przyzwyczajeni w jego przypadku. Jeśli w jakimś meczu nie strzela gola, niektórzy mogą być zawiedzeni i zaniepokojeni. Ja nigdy. Widziałem, że jest zmotywowany w szatni i na treningach. Nie chcę powiedzieć, że teraz jest bardziej zaangażowany. Po prostu są momenty, w których piłka nie chce wpaść do siatki zawodnikowi.