Joan Laporta odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy Marki na temat jego planów wyborczych oraz tego, w jaki sposób będzie zmieniał FC Barcelonę.
W trakcie kadencji Bartomeu Real trzy razy zdobył Ligę Mistrzów…
Nie wykorzystaliśmy ogromnych szans, mając najlepszego piłkarza na świecie. Powinniśmy byli wygrać więcej edycji Ligi Mistrzów. Mamy nadzieję, że wrócimy do sukcesów Barçy w Champions League. W trakcie mojej kadencji Real nie wygrał tych rozgrywek ani razu.
Jesteś prowokatorem? Mam na myśli plakat wyborczy.
To zabawne, ironiczne działanie, które może być trafne. Nie służy prowokowaniu, wyznacza nasz profil. Myślę, że zostało to przyjęte z humorem.
Co chciałbyś zadedykować Johanowi Cruyffowi w 2026 roku, jeśli będziesz wtedy prezydentem [10 rocznica śmierci Cruyffa – przyp. red.]?
[10 sekund ciszy i łzy w oczach] Bardzo się emocjonuję, gdy pytasz mnie o Johana. Oczywiście zadedykowałbym mu wszystkie sukcesy, ale przede wszystkim wszystkie mecze rozgrywane w świetnym stylu. Te, które miałyby jego prawdziwy styl.
Czy odebrałeś wywiad Messiego z Evole jako zapowiedź pożegnania?
Ja patrzę na to pozytywnie, ponieważ powiedział, że poczeka do końca sezonu, więc mamy czas na przedstawienie mu przekonującej propozycji. Mam przewagę, ponieważ jestem w jego oczach wiarygodny. Zawsze mówił mi, że dotrzymywałem słowa.
Uważasz, że VAR wspiera Real?
Tak. Nawet Marsjanin po zobaczeniu systemu VAR od razu powiedziałby, że jest za Realem.
FC Barcelona nie jest już tak wpływowa?
Straciła dużo wpływów w federacji, lidze, UEFA, FIFA i innych organach rządzących. Musi odzyskać wiarygodność, być obecna przy podejmowaniu decyzji wpływających na piłkę nożną. Podczas mojej poprzedniej kadencji nie przegapiłem żadnego posiedzenia zarządu RFEF.
Xavi, Jordi Cruyff, Haaland, Mbappe… Rozpoczęło się rzucanie nazwiskami?
Ja mam własny projekt sportowy. Rozważamy trzy nazwiska na stanowisko dyrektora sportowego. Nie będę podawał nazwisk, nie uciekam od tego, ale to podwyższa cenę piłkarzy w innych klubach i obniża cenę naszych zawodników grających na tej samej pozycji. Dzwonią do mnie agenci, znam ich wszystkich, oni chcą, bym znów był prezydentem.
Przeprowadzisz transfery w styczniu?
Musiałaby powiedzieć to nam dyrekcja sportowa. Ja jedynie proszę Komisję Zarządzającą, by nie przekraczała swoich uprawnień.
Komentarze (71)