Sport: Ousmane Dembélé jedynym piłkarzem Barçy z pozytywną oceną po meczu z Atlético

Łukasz Lewtak

22 listopada 2020, 16:30

Sport

37 komentarzy

Fot. Getty Images

Zdaniem katalońskiego Sportu Ousmane Dembélé jest jedynym piłkarzem FC Barcelony, który może wyjść wzmocniony z sobotniego meczu przeciwko Atlético Madryt. Dziennik podkreśla, że francuski skrzydłowy był najjaśniejszym punktem drużyny Ronalda Koemana.

Dembélé rozpoczął spotkanie na prawym skrzydle, czyli tam, gdzie najbardziej lubi grać i gdzie ma największą swobodę. Francuz był ustawiony tuż przy linii bocznej boiska, tak jak prosi go o to Ronald Koeman. Dembélé był przygotowany na dziurawienie defenysywy przeciwnika, kiedy tylko pojawi się odrobina przestrzeni. Czasami był w tym skuteczny, innym razem nieco mniej, ale tak właśnie gra 23-letni Francuz. Jest w stanie pokazać swoją najlepszą, ale i najgorszą wersję. Na Wanda Metropolitano zaliczył jednak jeden z najbardziej udanych występów w ostatnim czasie. Potwierdzić to może chociażby Yannick Carrasco. Belgijski skrzydłowy bronił przeciwko Ousmane'owi Dembélé w ustawieniu, jakie zaproponował Diego Simeone. A Francuz był praktycznie jedynym argumentem Barçy w ofensywie. Nie było Griezmanna, nie było Pedriego, nie było Messiego. Wszystko przechodziło przez nogi Ousmane'a Dembélé, również najlepsze okazje, jakie miała Barcelona. Choć warto podkreślić, że nawet te najlepsze okazje wcale nie były klarowne.

Sport w swoim artykule zaznacza również, że Dembélé zdecydowanie bardziej niż wcześniej angażował się w grę obronną Barcelony. Wydaje się, że Ronaldowi Koemanowi powoli udaje się odpowiednio nastawić francuskiego skrzydłowego, aby pomagał swoim kolegom, kiedy to rywale mają piłkę. Oczywiście Ousmane'owi Dembélé jeszcze wiele brakuje pod tym względem, ale na ten moment można zaryzykować stwierdzenie, że 23-latek podąża dobrą drogą, ponieważ podstawowe jest tu odpowiednie nastawienie, to, aby się nie poddawać i walczyć o każdą piłkę.

Wczoraj Dembélé walczył, niemal nie zapłacił za to kontuzją, kiedy w defensywie bronił piłki i wpadł na niego Carrasco. Francuz upadł na murawę, złapał się za lewe ramię, wydawało się, że nie będzie mógł kontynuować gry, jednak ostatecznie był to tylko fałszywy alarm i 23-latek wyszedł na drugą połowę. Po przerwie nadal był najbardziej aktywnym i nieustępliwym piłkarzem Barçy, lecz był mniej widoczny, ponieważ Atlético Madryt długo utrzymywało się przy piłce. Sport podkreśla jednak, że Dembélé powinien podążać obraną w meczu z Rojiblancos drogą.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Kilka kwestii, które konieczne są poruszenia to:
1. Dembele
Jak się wydaje po pasmie kontuzji Dembele odbudował się fizycznie, nabrał masy i siły, co może pomóc mu unikać kontuzji. Wielu jak sądzę może nie pamiętać ale podobnie byłoz :wczesnym" Messim, czy w początkach kariery Neymara w Barcelonie ( a z Fatim być podobnie). Niestety w tak siłowym sporcie jak footbol przygotowanie siłowe, motoryczne jest bardzo ważne. Uważam, że Dembele wykorzystał rozbrat z piłką na poprawę tych elementów, a że zawsze był szybki i zwinny to teraz dobrze się na jego grę patrzy.
2. Odejście Suareza i nieznacznie mniejszy wpływ Messiego na grę drużyny powoduje, że i inni piłkarze mogą nawet na tle Leo się wyróżniać. Stąd właśnie wypłyną Fati, Pedri i właśnie Dembele, którzy teraz mają większy wpływ na grę drużyny. I tak trzymać.
3. Messi.
Myślę, że dla dobra Barcelony, a i może jego samego jest by on odszedł już zimą. Może jest to wobec legendy klubu brutalnym ale prawda jest taka, że z Leo w wyjściowej jedenastce gramy od początku o jednego piłkarza mniej. Już jeden mecz z Messim na ławce pokazał, że rozwiązanie takie ma sens. Skorzystał na tym Griezmann(miał 4 sety), Dembele i inni, a gra mogła się podobać. Messi wszedł na zmęczonych już piłkarzy przeciwnika i pomógł dokończyć dzieła zniszczenia. Przykrym to ale dla wszystkich jest najlepszym by Leo wchodził do gry jako zmiennik, zwłaszcza, że on nic nie daje w destrukcji.
4. Pedri.
Boję się, że nasz trener może zajechać Pedriego. Młodzik pokazał, że ma talent i Koeman zachłysnął się nim zapominając, że chłopak co skończył 17 lat.Podobnie bylo, chociaż w mniejszym stopniu z Fatim. I w nieszczęściu Fatiego może być jeden pozytyw, a mianowicie chłopak się wzmocni fizycznie i mentalnie co może mieć pozytywny wpływ na jego grę w końcówce sezonu oraz na jego dalszy rozwój . Oby.
5. Coutinho.
Brazylijczyk po powrocie z Bayernu zaczął z wysokiego C, lecz powiedzmy sobie prawdę z każdym meczem grał słabiej, miał mniejszy wpływ na grę drużyny, Później kontuzja i powrót do składu w meczu z Atletico, w którym po wejściu na boisko zagrał kiepsko. Kompletnie niewidoczny, nic nie dał drużynie. Boję się, że wraca" stary" Coutinho.
Jestem ciekaw czy w zaistniałej sytuacji trener da szansę Puigowi, a na skrzydle Konradowi de la Fuente (który jest naturalnym lewoskrzydłowym).
6. Pozostali ze starej gwardii.
O Messim już pisałem wcześniej teraz więc o pozostałych.
Niestety coraz mniej dają. Pique jest można powiedzieć podporą obrony ale coraz częściej zdarzają się mu kiksy jak ten z Atletico. Podobnie jest z Busqetsem, który naprawdę niezłe, a nawet dobre mecze przeplata z kiepskimi, A do tego coraz częstsze przypadki utraty koncentracji, kiksy etc. Wg mnie Busqets już nie wytrzymuje całych meczu, potrzebuje więcej czasu na wypoczynek. Barca ma niezły potencjał w II linii. O ile tylko trener będzie dobrze rotował składem i miejse dla Busqetsa się znajdzie. I dobrze bo to dalej wielki strateg.
7. Dest
Boję się, że ten młody piłkarz to nie gracz na miarę Barcelony. Ale obym się mylił. Jak się wydaje klub pozbył się Semedo jedynie dlatego, że mógł otrzymać za niego pieniądze wyższe niż za jakiegokolwiek innego pilkarza (nie licząc oczywiście Messiego). I tak też się stało 40 mln wpłyneło do kasy klubu ratując finanse.
Odejście Semedo moim zdaniem nie było podyktowane względami piłkarskimi lecz finansowymi, No bo w jakim aspekcie Dest jest lepszy od Semedo?
8 Wzmocnienia
Drużyna potrzrnuje ewidentnie wzmocnień, piłkarzy grających na "typowych" dla siebie pozycjach, a nie jakiś quazi. Jeżeli ma to być środkowy napastnik to niech to będzie typowa "9", a nie jakaś efemeryda. Jeżeli stoper to nie ktoś pokroju De Jinga na tej pozycji bowiem na pozycji stopera może grać przykładowo De Ligt, a nie de Jong.
9. Odejścia.
Moim zdaniem klub winien pozwolić odejść Messiemu zimą, najlepiej odpłatnie np. za te 40-60 mln, a po sezonie winni odejść kolejni, tj. Busqets, a i Pique, pomimo, że klub przedłużył z nim kontrakt. Piłkarze ci co prawda nadal mogliby pozostać w drużynie ale wyłacznie jako zmiennicy. Problem jest jednak w tym, ze ich wynagrodzenia znacznie obciążają budżet klubu. Ich pensje (być może obecnie znacznie zmniejszone) mogłyby jednak "drażnić" piłkarzy podstawowego skadu.
Klub wewinien również rozważyć mozliwość sprzedaży Coutinho zwłaszcza, że na jego pozycji lub zblizonej mamy młodych Pedriego i Puiga. Myślę, że Barca mogłaby za niego dostać ok. 50 mln
Wcześniej pominąłem zupełnie Griezmana i Umtitiego gdyż uważam, że obaj mogą dać jeszcze wiele klubowi. Antek jest piłkarzem bardzo ambitnym, walczy jak nikt w drużynie. O ile tylko odbuduje się psychicznie, wróci skuteczność oraz poczuje większą swobodę po odejściu Messiego może się okazać, że jest dla nas dużym wzmocnieneim. Cechy jakie Antek abył u Simeone są przecież w cenie.
Podobnie Umtiti. Wiel tutaj narzekało na Dembele, żądało jego sprzedaży, a teraz jak wrócił wielu go chwali. Wszyscy pamiętamy jakim stoperem był zdrowy Francuż. Niech więc wróci i pokaże na co go jeszcze stać.
10. Powroty.
Po tym sezonie z wypożyczeń wrócą m.in. Wague, Todibo, Miranda.
Klub winien ich pozostawić zwłaszcza, że w niewielkim stopniu obciążą budżet.
11. Perspektywy.
Klub i trener, niezależnie kto nim będzie winien nowy projekt oprzć na młodych.
Nie pozbywając się np. takich piłkarzy jak: Ter Stegen, Lenglet, Alba, Pjanić, Roberto,itp czy potrafimy sobie wyobrazić taki sklad Barcelony:
Penia
Wague/ Dest - Todibo - Araujo - Miranda
Alebia - De Jong -Puig - Pedri
Dembele - Collado - Fati

a są jeszcze i inni np. Trincao, Konrad de la Fuente

Przed kontuzją najlepszy Coutinho, teraz najlepszy Dembele.. A tak ich wszyscy chcieli wyrzucać na siłę. Szkoda, że ci nieudacznicy z zarządu zdążyli wypchnąć Arthura i Semedo zanim sami zostali wypchnięci.

Czemu jedynie Dembele? DeJong byl lepszy niz poprzednich meczach. Biegal wiecej, szczegolnie pressing defensywny byl lepszy. Roberto tez gral na swoim lepszym poziomie. Szoda jego kontuzji.

Griezmann zamknie wszystkim twarze na tej stronie jestem przekonany ze nie pokazal nawet 80 % swojego przereklamowania xD

CuleLbn pewnie twraz siedzi i płacze...

Ten artykuł to miód na moje uszy, bo byłem od zawsze wielkim obrońca Dembele. Teraz się okazuje, że to nasz najlepszy ofensywny zawodnik. Haters gonna hate

Jak by u niego z głową było wszystko ok i udało się wyeliminować problemy z urazami to on może być w top 5 zawodników na świecie.
Bo nie oszukujmy się potencjał ma niesamowity i może opinia jest kontrowersyjna, ale on ma zdecydowanie większy potencjał piłkarski niż Fati.

Kurde jak nie złapie groźniejszej kontuzji przez cały rok to jak dla mnie ten gość powinien grać w 1 składzie :) Jedyny który robi aktualnie różnicę i wkręca obrońców w ziemię niesamowicie... Szkoda że jest tak kontuzjogenny gdyby nie to to inaczej by się potoczyły losy barcy chociażby w zeszłym sezonie...
konto usunięte

Moim zdaniem widzi, ze chca go wypchnac to sie wzial za siebie. Jeden mecz nie swidczy o niczym tym bardziej, ze znow doznal kontuzji. Ale nie stawialbym calej kasy na niego czy Griezmana. W styczniu sie okaze jak bedzie wszystko wygladalo. Jak przyjdzie dobra oferta to nie beda grymasic.

Wczoraj był jak prawdziwy lider, z zaangażowaniem do samego końca.

Kiedyś jak w jakimś meczu walczył o każdą piłkę i dostał przy tym kontuzję, to go za to krytykowali.

Dembele faktycznie gra nieźle nawet powiem więcej jest jedynym któremu się coś chciało w tym ataku. Griezmann był nie widoczny bo go dobrze kryli poprosty wylaczyli go z gry. Griezmann nie wypali z Messim a Messi powinien usiąść na ławce bo jak narazie z meczu na mecz gra coraz gorzej.

Lenglet, Roberto, De Jong. To, że Dembele nagle zaczął pomagać w obronie nie czyni go od razu najlepszego piłkarza meczu. W ataku już szału nie było, a w sumie za to się go głównie rozlicza. Dla mnie najlepszy był Lenglet. W końcu wszystko czyścił.

Roberto chyba niedocaniony.

Widać różnicę w grze Dembele, nie dość, że haruje w defensywnie (co do niego nie pasuje) to jeszcze szaleje w ataku. Widać, że treningi przynoszą rezultaty bo fizycznie zaczyna coraz lepiej wyglądać.

Zaufać, dmuchać, dbać o niego, by nie dostał kontuzji i zniszczy system ;) Jak do tego dojdzie, to z przyjemnością zaznaczę, że jako jeden z niewielu go nie wyrzucałem z klubu. Martwię się jedynie o to, by nowy zarząd czasem go nie sprzedał, bo ma za wysoki kontrakt, a Barca nie ma kasy, ale Messi odejdzie, Griezmann też i będzie już drabinka trochę wyrównana :D

Dla mnie jeszcze De Jong zagrał nieźle.

Lenglet grał świetnie.

Jak Dembele i Fati dostaną prawdziwego napastnika na środku, to w następnym sezonie możemy mieć znowu jeden z najlepszych ataków świata i to niezależnie od tego czy Messi zostanie.

Aż sam nie wierzę, że ze świętej trójcy za 400 milionów najbardziej liczę na Dembele. Jeszcze kilka miesięcy temu byłem pierwszym, który go wyrzucał z klubu nawet za paczkę fajek. Oby zdrowie mu dopisywało i głowa nadążała za talentem.

Jak Dembuś na PS pięknie szalał i coś stwarzał zagrożenie tak Pedri po drugiej stronie kompletnie niewidoczny. Konrada powinien dać na LS Ludwiczek bo już wystarczy, że nie ma 9 i do pełni szczęścia jeszcze brakuje żeby znowu grać bez skrzydeł... Czemu w takim LFC czy Bayernie jakoś są normalne skrzydła tylko u nas taka nielogiczna Sraka, że grają ofensywni pomocnicy na skrzydłach a defensywni pomocnicy w obronie?