Oficjalnie: Ansu Fati kontuzjowany!

Maciej Łoś

7 listopada 2020, 20:51

FC Barcelona, Marca

105 komentarzy

Fot. Getty Images

Barcelona poinformowała na swojej stronie internetowej, że Ansu Fati doznał kontuzji łąkotki lewego kolana. Skrzydłowy przebywał dziś na boisku 45 minut, w przerwie został zmieniony przez Leo Messiego.

Już podczas konferencji prasowej Ronald Koeman przyznał, że ściągnął Fatiego z boiska z powodu dolegliwości zdrowotnych, nie zdradził jednak szczegółów. Okazało się, że skrzydłowy doznał urazu łąkotki lewego kolana podczas starcia z Aissą Mandim w 30. minucie spotkania. Skrzydłowy był opatrywany przez fizjoterapeutów na murawie, ale zdołał dograć do końca pierwszą połowę. 

Barcelona poinformowała, że decyzja o formie leczenia zostanie podjęta w najbliższych dniach. Jak podaje Marca, skrzydłowego czeka przynajmniej miesiąc pauzy. Pewne jest, że 18-latek nie uda się na zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii. 

Anssumane Fati
Anssumane Fati
  • Typ kontuzji: Kontuzja łąkotki w lewym kolanie
  • Data odniesienia kontuzji: 07.11.2020
  • Przewidywany czas powrotu: Około cztery miesiące

Kontuzja

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Najgorsza kontuzja z możliwych. Już po zerwanych więzadłach się wraca szybciej. Miesiąc przerwy to chyba komuś sufit na łeb się spadł. Jak chłopak będzie mieć szczęście to najszybciej wróci za 4-5 msc. Jak wróci za 6msc to też dobrze. A tak na prawdę jak wróci za rok to też nie możemy się bardzo dziwić. Jestem jego wielkim fanem. Mega pech... :( A tak się ładnie rozkręcał... I pękła łąkotka. Nie wierze...

@PizzerMan akurat wydaje mi sie, ze bardziej skomplikowany powrot jest przy zerwanym ACLu. Pozdrawiam po operacji :)

@PoGGi To zależy od przypadku ale z reguły łąkotka goi się gorzej albo wcale, zależy gdzie pękła. Czasem się nie zrasta albo nawet często i specjalna zszywka trzyma ją w ryzach, któa jest zakotwiczona w stawie. Mi od kotwicy zrobiła się torbiel, która mega bolała i musiałem mieć drugą operacje. Ogólnie dochodziłem do siebie od momentu właściwej diagnostyki jakies 3 lata. Leczyłem się u jednego z najlepszych specjalistów w dziedzinie kolan w kraju.
« Powrót do wszystkich komentarzy