Jakie były najlepsze i najgorsze aspekty dzisiejszego meczu z Sevillą zdaniem Redakcji FCBarca.com?
Najlepsze: konsekwencja
Barcelona nie potrafiła dzisiaj zdominować przeciwnika tak, jak to miało miejsce w pierwszych dwóch kolejkach. Pomimo gry na Camp Nou mecz był bardzo wyrównany, a Sevilla długimi fragmentami przeważała, stwarzając sytuacje. Wprowadzenie na boisko w drugiej połowie Pedriego, Trincão oraz Pjanicia pokazało jednak, że Ronald Koeman wierzy w swój plan i nie zamierza zbaczać z raz obranej ścieżki. Taka konsekwencja może przynieść znakomite rezultaty w przyszłości.
Najgorsze: brak kontroli i konkretów
W grze brakowało dziś świeżości i polotu, a akcje często kończyły się przedwcześnie po niecelnych podaniach. Problemy z celnością miał zwłaszcza De Jong, który w poprzednich dwóch spotkaniach także rozegrał pełne 90 minut. Pewnym wytłumaczeniem słabszej postawy zespołu mogły być problemy fizyczne wynikające z ciężkiego treningu. W efekcie Barcelona nie stworzyła sobie dzisiaj wielu okazji, a próba przesunięcia Frenkiego na środek ataku w końcówce spotkania jasno pokazała, że zespół cierpi z powodu braku środkowego napastnika. Występ Desta na lewej obronie po urazie Alby także nie świadczy zbyt dobrze o głębi kadry.
Komentarze (52)