Sergiño Dest zaprezentowany jako piłkarz FC Barcelony
Fot. Getty Images
Zapraszamy na relację z prezentacji Sergiño Desta. Około 12:30 zawodnik powinien podpisać kontrakt, a o 13:45 weźmie udział w swojej pierwszej konferencji prasowej. Wszystko można śledzić na Barça TV+.
Konferencja prasowa dobiegła końca. Niedługo pojawi się artykuł z podsumowaniem wypowiedzi Desta i Planesa. Dziękujemy za śledzenie relacji na żywo na FCBarca.com!
Planes: Piłka nożna jest bardzo dynamiczna. Kiedy pozyskaliśmy Todibo, wiele klubów interesowało się nim ze względu na jego wiek oraz sytuację kontraktową. Piłkarz chce grać i trzeba to uszanować, inni wolą zostać i powalczyć tutaj. Mamy też zdolnych stoperów w rezerwach, np. Ronalda Araujo. Na tej podstawie trzeba ustalić kadrę.
Dest: Mam nadzieję, że znajdę swoje miejsce w zespole, rozegram dobre mecze. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi zajść na ten poziom i trafić tutaj. Mam zbyt wiele osób do wymienienia. Jestem bardzo wdzięczny.
Dest: Sergi Roberto jest świetnym piłkarzem, mogę się od niego uczyć, może da mi jakieś porady. Najbardziej pamiętam jego bramkę z PSG, po której Barça awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Dest: Barcelona ma historię, niezależnie od tego, co się dzieje, moim marzeniem jest gra dla niej. Po porażce z Bayernem drużyna zaczęła od nowa. Ronald Koeman też jest Holendrem, więc łatwiej jest mi się z nim porozumieć. Wszyscy jednak bardzo mi pomagają, bardzo mi się tu podoba.
Planes: Pamiętajmy o przesłaniu Leo, jego całkowitym oddaniu klubowi, nikt tutaj w to nie wątpił. Wszystkie głosy docierające do mnie z szatni są pozytywne. Wczorajszy mecz wiele pokazał, a sytuacja nie była łatwa. Przed nami ciekawa przyszłość dla nowej Barçy, którą budowaliśmy w ostatnich tygodniach.
Planes: Mamy bardzo dobrą, silną kadrę, z młodymi i doświadczonymi piłkarzami. Zawsze możemy ją poprawić, ale nie chcemy kupować dla kupowania. Pragniemy pozyskiwać graczy lepszych od tych, których mamy. Żeby ktoś mógł przyjść, konieczna jest sprzedaż jakiegoś zawodnika, a sytuacja rynkowa jest trudna.
Dest: Prawa lub lewa obrona to moje najlepsze pozycje, zostaniemy przy tym. Postaram się grać jak Dani Alves, będę przesuwał się do przodu i wracał.
Planes: Riqui Puig i Ronald Koeman byli szczerzy, trener powiedział, że trudno mu będzie o minuty. Riqui zdecydował się zostać i walczyć o spełnienie marzenia, to godne podziwu. Wspieramy tę decyzję, możliwe, że dla wszystkich starczy minut.
Dest: Mój tata wybrał moje imię, stąd się wzięło.
Dest: Podziwiam Leo Messiego, gra u jego boku będzie niesamowita. Jeśli dziś go zobaczę na treningu, będę bardzo podekscytowany. Bardzo chcę poznać najlepszego piłkarza na świecie.
Planes: Todibo ma różne opcje na rynku transferowym, co pokazuje jego potencjał. Możliwe, że zaakceptuje którąś z ofert, co pomoże mu zyskać więcej minut gry.
Dest: Podążyłem za swoim sercem, Barcelona była dla mnie odpowiednią decyzją. Spełniło się moje marzenie.
Dest: Wejście na Camp Nou po raz pierwszy było niesamowite. To naprawdę inne, stadion jest większy, niż myślałem. To świetne uczucie.
Planes: Umtiti jest teraz w kiepskiej sytuacji, tak jest z kontuzjami w piłce nożnej. Zostały cztery dni nietypowego okienka, szanujemy Umtitiego za jego karierę. Poszukamy najlepszego dla niego rozwiązania.
Planes: Prezydent wypowiedział się o sytuacji klubu przed meczem o Puchar Gampera. Ja jestem tutaj, by wypowiedzieć się o aspektach sportowych. Ostatnie tygodnie były trudne, okienko transferowe również. Pracujemy z myślą o przyszłości, mamy młodych zawodników. Myślę, że z czasem ludzie to docenią.
Planes: Wszyscy chcemy tego, co najlepsze dla klubu. Pracujemy, komunikujemy się z trenerem. W ataku mamy wiele wariantów, w obronie jest gorzej przez kontuzję Umtitiego. Nie będziemy kupować dla kupowania. Jeśli kogoś pozyskamy, to po to, by nam pomógł.
Dest: Byłoby świetnie, jeśli zagram już w niedzielę. Moim wzorem jest Dani Alves, oglądając filmiki z jego grą wiele się nauczyłem. Mogę pytać kolegów o porady. Chciałbym być jak Alves.
Dest: Jestem dumny, że jestem pierwszym Amerykaninem w pierwszym zespole Barcelony. Spełniam swoje marzenie i nie mogę już doczekać się pracy z kolegami.
Planes: Chciałbym całkowicie zdementować plotki łączące Dembélé z Manchesterem United. Nie rozmawiamy na ten temat. Ousmane jest częścią naszego zespołu, to świetny piłkarz. Ciężko pracuje i jestem przekonany, że rozegra z nami dobry sezon.
Sergiño Dest: Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę tu być. Dam z siebie wszystko. Jestem tu, by zdobyć wszystkie trofea. Visca el Barca!
Ramon Planes: Dzień dobry wszystkim. To szczęśliwy dzień z powodu prezentacji Sergiño Desta. To zawodnik na przyszłość, wzmocni nas na pozycji, której poszukiwaliśmy. Jest przyszłościowy, dziękuję mu, że tu jest. Zawsze mówię, że ważne jest pozyskiwanie graczy, którzy chcą tu być i których marzeniem jest gra w Barcelonie. Jestem za to wdzięczny. Wszyscy znają ofensywny profil Desta, piłkarz grał w Ajaksie, więc bardzo szybko zaadaptuje się do DNA Barçy.
Rozpoczyna się konferencja prasowa Sergiño Desta i Ramona Planesa.
Dest jest na murawie Camp Nou, gdzie wykonuje sztuczki.
Za około kwadrans rozpocznie się konferencja prasowa.
Dest i Bartomeu kontynuują sesję zdjęciową w loży na Camp Nou.
👌 @sergino_dest 😍 pic.twitter.com/wfiYrp3buD
— FC Barcelona (@FCBarcelona_es) October 2, 2020
✍️ It's official! 🎆@sergino_dest 🇺🇸🔵🔴
— FC Barcelona (@FCBarcelona) October 2, 2020
Live on Barça TV+
▶️ https://t.co/v28AM27Zzq pic.twitter.com/gkcP91GB6g
Holender podpisuje teraz plakat oraz pozuje do zdjęć z prezydentem Barçy.
Rozpoczęła się transmisja, Sergiño podpisuje właśnie kontrakt razem z Josepem Marią Bartomeu.
Transmisja jeszcze się nie rozpoczęła, klub nie informuje o opóźnieniu.
W pierwszej wypowiedzi po ogłoszeniu jego transferu Dest powiedział wczoraj: To wszystko, co przeżywam, jest niewiarygodne. To zaszczyt móc grać w najlepszym zespole na świecie, marzenie się spełniło. Przychodzę tu, żeby mieć szansę zagrać u boku najlepszych na świecie. Przede wszystkim chcę rozwinąć się, grać dobrze, a później już postarać się wygrać wszystko.
Już wczoraj dowiedzieliśmy się, że obrońca będzie grał z numerem "2" na koszulce.
💙❤️ Bienvenido al Camp Nou, @sergino_dest 🏟️ pic.twitter.com/VHK82IGu0U
— FC Barcelona (@FCBarcelona_es) October 1, 2020
Przypomnijmy, że Barcelona sprowadziła Desta z Ajaksu za 21+5 mln euro. Piłkarz podpisze umowę do 2025 roku, a jego klauzula odejścia wyniesie 400 mln euro.
Poleć artykuł
Komentarze (46)
Kolejny multitransfer Bartomeu pod łatanie budżetu.
Taa, tak jak wymiana Arthura na dziadka Pjanicia.
wlacz menadzera stwórz wlasny zespol i zyj w tym wyimaginowanym swiecie a rzeczywistosc zostaw komus innemu
Po drugie nie widziałeś (jak my wszyscy) gry Pjanica w barwach Barcelony, ale już krytykujesz...
Coutinho też większość chciała wyrzucać na podstawie jego gry i zachowania w tamtym czasie, a teraz Ci sami go chwalą. Z Arthurem byłoby podobnie. A najlepiej graliby ustawieni obok siebie w klasycznym barcelońskim 4-3-3, z De Jongiem za plecami.
Pjanicia nie widziałem w Barcelonie, ale widziałem w Juventusie. Wiem jak gra, w jaki sposób i nie jest on kompatybilny ze sposobem grania Barcelony. To taki nieco młodszy Rakitić, a jak Ivan swoja grą zepsuł najlepszą drużynę w historii futbolu nie chce mi się po raz kolejny wyjaśniać.
Poza tym z Arthurem były problemy wychowawcze, ponadto ledwo biegał ze wzgl. na braki kondycyjne (jak to możliwe w takim młodym wieku u zawodowego piłkarza?), zdaje się, że nawet z jego wagą nie było cacy, za to miał siłę biegać na balangi. Trzeba przyznać, że szybko zapomniał czym jest pokora.
Żeby było jasne, ja również byłem jego zwolennikiem, ale on niewiele robił, aby odnieść sukces w Barcelonie. Może w Juve mu się powiedzie, o ile zmieni nastawienie i mentalność.
A Pjanica nie będę krytykował, bo po prostu trzeba dać jemu (i sobie) czas, aby ocenić ten transfer. W każdym razie jego piłki i przegląd pola oraz podejście do pracy robią wrażenie. Przy szybkich skrzydłach czy wahadłowych te podania mogą być bardzo przydatne.
To nie hejt, tylko chłodna ocena sytuacji. Na inną po erze Valverde mnie na ten moment nie stać.
Zresztą takie podejście jak według Ciebie prezentuje pozostała 1/3 ludzi z tego portalu doprowadziło do tego co mamy teraz. Musiało przyjść 2-8 z Bayernem żeby ludzi się obudzili, choć dużo wcześniej było wiadomo do czego dzięki Valverde i Bartomeu zmierzamy. Dopiero po tym wyniku ludzie zaczęli mówić i pisać to co ja i pozostali z tej 1/3 już o d ponad 2 lat. Zebrało się nawet trochę kibiców pod klubem, próbowali wtargnąć do klubu, wyrzucić Bartomeu..
Do tego momentu czytałem, że trzeba dać szansę, poczekajmy, zobaczmy, może tym razem będzie dobrze, etc. choć wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na to, że dobrze nie będzie.
Kiedyś też miałem w sobie tak wiele kibicowskiej wiary, że ślepo wierzyłem, że to co robią w klubie jest dobre, teraz już wiem, że nie zawsze tak jest. Taka jest właśnie rzeczywistość i ja w przeciwieństwie do Ciebie żyjącego wciąż wiarą i nadzieją, że zawsze będzie dobrze, żyję właśnie rzeczywistością, która nie zawsze jest taka różowa jak nasze paskudne nowe koszulki.
Po czym niby obrósł w piórka i od czego ta sodówka?
Arthur, podobnie jak Coutinho grał najlepiej zaraz po przybyciu do Barcelony, zanim obaj zostali skażeni valverdyzmem. Wtedy obaj pokazali swoją jakość. To co się działo z nimi później to efekt Valverde, co Coutinho swoją obecną grą potwierdza.
Pjanić zaś to zawodnik, który pasuje swoją grą do Valverde, a nie do typowego stylu Barcelony.
Tu nie chodzi o to, że na każdego zadziała to samo, bo nie na każdego, ale akurat na Coutinho i Arthura tak, bo to zawodnicy, którzy pełnie swoich umiejętności pokazują gdy maja z kim grać, a u Valverde nie mieli.
Coutinho też był przez wielu skreślany za kondycję, za brak zaangażowania w bronienie, teraz nagle się okazuje, że biega i walczy w defensywie. Sam Valverde powiedział, że nie przywiązuje wagi do przygotowania fizycznego, to jak oni mieli mieć kondycję?
To nie jest tak, że dobry zawodnik zawsze będzie grał dobrze. Kupiliśmy graczy pod określony styl gry, a graliśmy zupełnie inaczej, kupiliśmy ich na konkretne pozycje i zadania na boisku, a grali zupełnie gdzie indziej i mieli zupełnie inne zadania. Tego się nie da przeskoczyć. Do tego wcale się nie dziwię, że będąc olewanymi sami w pewnym momencie zaczęli pewne rzeczy olewać.
Ogólnie, tak jak Ty uważam, że przygotowanie to podstawa (Valverde to zmarginalizował, Setien również). Jeśli nie masz techniki, masz marną taktykę, średnich piłkarzy, to j czasami dzięki przygotowaniu możesz zabiegać przeciwnika, nie dać mu swobody, skraść czas na podjecie decyzji (będąc blisko przeciwnika), grać na maxa "box to box". Tak, wiem, lepiej mądrze stać niż głupio biegać, ale wiesz co mam na myśli.
Co do olewania, tutaj się nie zgodzę. To profesjonaliści, którzy cały czas muszą udowadniać że nimi są. Do tego zarabiają kosmiczną kasę, a przede wszystkim powinni być pryzkładem dla dzieci i młodzieży. Takie "olewanie" kompletnie nie ma usprawiedliwienia.