Monchu: Odejście z tak wielkiego klubu zawsze sporo kosztuje, ale to był dobry moment

Łukasz Lewtak

23 września 2020, 18:00

L'Esportiu

7 komentarzy

Fot. Getty Images

Girona zaprezentowała dziś Monchu, który został wypożyczony z Barçy do końca obecnego sezonu z opcją wykupu w przypadku awansu klubu do Primera División. Pomocnik udzielił kilku wypowiedzi na temat ofert, jakie otrzymał, oraz swojej kariery w Barcelonie.

- Interesowało się mną kilka drużyn z Primera División, ale po rozmowie z Quique Carcelem i Francisco było dla mnie jasne, że chcę przejść właśnie tutaj. W naszej kadrze są weterani, ale też młodzi piłkarze, którzy przyszli tu z głodem zwycięstw i są gotowi pomóc zespołowi - powiedział Monchu.

- Girona grała w systemie 4-2-3-1, a ja czuję się dobrze na wszystkich trzech pozycjach w środku pola. W Barcelonie B występowałem jako defensywny lub boczny pomocnik, dlatego mogę się zaadaptować wszędzie w drugiej linii bez żadnych problemów. Zdefiniowałbym się jako piłkarz kompletny, który biega od jednego do drugiego pola karnego, może bronić i atakować - podkreślił 21-latek z Palmy.

- Chcę podziękować Barcelonie za te wszystkie lata. Teraz jestem tuaj i chcę osiągać nowe cele. Oczywiście odejście z tak wielkiego klubu zawsze sporo kosztuje, ale to był dobry moment, a Girona okazała się dobrą opcją - zaznaczył Monchu.

Przypomnijmy, że Monchu spędził w FC Barcelonie osiem lat. Rozpoczął karierę w barwach Blaugrany w zespole infantil, a następnie przeszedł przez kolejne kategorie wiekowe, by wreszcie zagrać w Segunda División i znacznie dojrzeć jako piłkarz.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Takie mega kwoty, że i polski klub byłoby stać na zakup.

Pozbycie się Monchu to dla mnie zawód. Chłopak powinien być wypożyczony, ale nie jako moniaki w krótkim terminie ze sprzedaży, ale w scenariuszu potencjalny rozwój i powrót. Ostatecznie sprzedaż, z klauzulą odkupu 5-10 mln drożej. Chłopak ma schematy Barcy, przegląd pola, skuteczność jak na pomocnika. Jest potencjał.

Mam nadzieję że Girona go nie wykupi.