Znakomity sezon Ansu Fatiego pod względem dorobku bramkowego w Primera División

Dariusz Maruszczak

20 lipca 2020, 20:10

Mundo Deportivo

36 komentarzy

Fot. Getty Images

  • Ansu Fati jest bez wątpienia jedną z rewelacji zakończonego wczoraj sezonu Primera División
  • 17-latek strzelił w tych rozgrywkach aż siedem goli i przebił osiągnięcia wielu utalentowanych piłkarzy z innych klubów LaLigi
  • Skrzydłowy ma na koncie więcej trafień niż młode gwiazdy Realu Madryt czy João Felix

W meczu z Alavés wieńczącym zmagania w Primera División Fati po raz kolejny wpisał się na listę strzelców, gdy błyskawicznie nabiegł na piłkę zagraną przez Leo Messiego i wpakował ją do siatki. Dla skrzydłowego było to siódme trafienie w tym sezonie, co jak na jego wiek jest znakomitym osiągnięciem. Dość powiedzieć, że sam Leo Messi przed ukończeniem 18. roku życia tylko raz pokonał bramkarza rywali. Jedynym nastolatkiem w czołowej sześćdziesiątce najlepszych strzelców LaLigi jest właśnie Fati.

Decyzja o postawieniu na Fatiego w obliczu problemów kadrowych, choć nie miał on na koncie nawet jednego występu w Barcelonie B, okazała się w pełni słuszna. Wychowanek Blaugrany cały czas się rozwija i już teraz potrafi być wyróżniającym się zawodnikiem na poziomie LaLigi, a systematycznie zbierane doświadczenie może mu pomóc w zostaniu jeszcze lepszym graczem.

Fatiego można porównać z innymi młodymi talentami Primera División. Zawodnik Barcelony wystąpił w 24 meczach i spędził na murawie 1024 minuty, a więc trafiał do siatki co 146 minut. Według Mundo Deportivo jest to jeden z najlepszych bilansów w całej lidze. Niewiele krócej od Fatiego na boisku przebywał kupiony przez Real Madryt za 45 milionów euro Rodrygo, a jeszcze dłużej grał sprowadzony za podobną kwotę Vinicius, a jednak obaj Brazylijczycy mają łącznie w dorobku o dwa gole mniej od skrzydłowego Blaugrany. Warto jednak dodać, że pierwszy z wymienionych ma na koncie cztery bramki w Lidze Mistrzów, gdzie Fati zanotował jedno trafienie w rywalizacji z Interem.

Fati może też pochwalić się lepszym dorobkiem w LaLidze niż João Felix, którego Atlético wykupiło z Benfiki za 120 milionów euro. Portugalczyk strzelił sześć goli w 27 spotkaniach i był jednym z rozczarowań tego sezonu. W Mallorce nikt nie mógł być za to zawiedziony występami wypożyczonego z Realu Madryt Takefusy Kubo, który zdobył cztery bramki, a często występował również bliżej drugiej linii. Dziewięć trafień zanotował Alexander Isak, ale przebywał on na boisku dłużej od Fatiego, a ponadto jest środkowym napastnikiem. Trudniej było za to zdobywać bramki grającemu w środku pola Ødegaardowi, którego dzielą od zawodnika Barcelony trzy trafienia.

Nazwisko Wiek Mecze Minuty Gole Minuty na bramkę
Alexander Isak 20 l. 37 1498 9 166
Ansu Fati 17 l. 24 1024 7 146
João Felix 20 l. 27 1746  6 291 
Cucho Hernández 21 l. 22 1491 5 298
Ferran Torres 20 l. 34 2256 4 564
Takefusa Kubo 19 l. 35 2308 4 577
Martín Ødegaard 21 l. 31 2532 4 633
Vinicius 20 l. 29 1354 451
Samu Chukwueze 21 l. 37 2034 3 678
Rodrygo 19 l. 19 1023  2 512
REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Oby tylko ten cudny zarząd nie sprzedał go albo nie zaczął wysyłać na wypożyczenia...

Jak na ten wiek i pierwszy sezon w pierwszym zespole to jest to kosmos :D

Ten chłopak ma przed sobą niesamowita karierę. Fakt, jeszcze sporo musi poprawić ale w wieku już 17 lat potrafi rywalizować w LaLiga a w dodatku robi to bardzo skutecznie. 7 bramek na liczbę minut w jakiej brał udział to naprawdę dobry wynik. Ansu rozwijaj się tak dalej, a Barca wreszcie będzie miała prawdziwego skrzydłowego i w dodatku wychowanka. Liczę na niego bardzo.

Nie piejcie nad Fatim(17 lat) by się chłopakowi nie przewróciło w głowie. Przed nim jeszcze wiele lat nauki, każdego z elementów gry.
Należy jednak zauważyć, ze na tle konkurencji ten "młodzik" naprawdę, jeżeli chodzi o statystyki wygląda imponująco. I co ważne - Barca ma go za darmo. Może więc warto sięgnąć po innych z Barcy B. Mamy Fatiego , perełkę Puiga (20 lat) ale są również Monchu (20 lat), Collado (21 lat), no i niezłych młodych piłkarzy w defensywie np. Araujo (21 lat - 191 cm wzrostu), Chumi(21 lat- 186 cm wzrostu), Miranda (20 lat, 185 cm wzrostu).
Być może Barca też zrezygnuje ze sprzedaży prawego obrońcy Wague(21 lat) i stopera Todibo(20 lat - 190 cm wzrostu).
Jest jeszcze i Alenia (22 lata), który wróci z wypożyczenia.
Szkoda tylko, że Barca tak lekką ręką pozbyła się Cucurelli, który jutro kończy 22 lata oraz Miny(25 lat - 195 cm wzrostu), który dobrze radzi sobie w lidze angielskiej.
Jak widać Barcelona wśród młodych swoich piłkarzy ma spory potencjał. Problem w tym by go dobrze wykorzystać, a z tym jak wiemy w ostatnich latach w klubie czyniono nie najlepiej.
I jeszcze jedno gdyby klub nie popełnił błędu to już w przyszłym sezonie, a najpewniej sezonie 2021/2022 nasz blok obronny mógł wyglądać tak:
Semedo (26 lat)/ Wague - Mina/Todibo - Lenglet / Araujo - Alba(31 lat) /Miranda/Junior Firpo(23 lata).
A więc obrona na lata, bez konieczności kupowania za dziesiątki milionów innych obrońców, o głośnych nazwiskach np. takiego De Ligta.
Podobnie może być w linii pomocy:
Alenia/S.Roberto - De Jong / Rafinia/Busqets - Puig / Monchu,
a w obwodzie Messi jako główny kreator gry.

Jeszcze niech zacznie się uczyć i będzie super
Komentarz usunięty przez użytkownika

Mam nadzieje że jest to dopiero początek wspaniałej kariery jaka czeka Fatiego. Jest to pewien przekaz do trenera że warto postawić na wychowanka który umie się odwdzięczyć niezłą grą. Przykład Fatiego otworzy oczy trenerowi i w przyszłym sezonie zobaczymy częściej na boisku takie nazwiska jak Fati, Pedri czy Piug.

Mam nadzieję, że Ferran Torres będzie w przyszłości grać u nas. Wiem, że Barcelona podobno próbowała go ściągnąć w tym roku, ale nic z tego nie wyszło. A fajny z niego grajek, a może być w przyszłości znacznie lepszy. Z drugiej strony gra w dosyć mocnym zespole i to dosyć regularnie, więc kolejny sezon może dać mu wiele doświadczenie i poprawić jego grę na lepszą.

Piękne statystyki. Jak bym się przyglądnął jeszcze pozycji nr 1 w tym zestawieniu. Będzie z niego klasa światowa, a pewnie można go wyciągnąć za stosunkowo niewielkie pieniądze.

A czy dla Fatiego i zespołu nie byłoby z korzyścią zając miejsce Suareza? Tak hipotetycznie. Chłopak ma znakomite wykończenie jak na swój wiek, widać doskonale ułożoną stopę. Fati stosunkowo łatwo znajduje sobie pozycje do strzału, a grając na skrzydle, mam wrażenie, że zbyt często znika z radaru.

Choć, oczywiście jego rozwój jako lewoskrzydłowego może znacznie przyspieszyć i podobnie jak CR7 zrobi swoje liczby polując na sytuacje, schodząc ze skrzydła.
Czasami jednak wyobrażam sobie, że przy piłce na dobieg, jako najbardziej wysunięty zawodnik, byłby w stanie zrobić z piłka więcej pożytku niż Suarez, który czasami o mało się nie zabija o ta piłkę.

Mam nadzieję, że chłopakowi nie uderzy woda sodowa do głowy i systematycznie będzie się na naszych oczach rozwijał, a my wszyscy zapomnimy o Neymarze i ciągłymi plotkami na temat jego powrotu.

Bardziej przypomina Neymara choć nie jest tak ekstrawagancki:)

Czekamy na potwierdzenie rozwoju w następnym sezonie. Jeszcze więcej minut i przynajmniej tyle bramek. :)

Fati, Pedri, Puig. Mamy trzy młode fantastyczne nazwiska. Mam nadzieję, że to są piłkarze z których w przyszłości będziemy mieli wiele radości. Trzymam kciuki!

Jak na jego wiek i patrząc na to, że to jego 1 sezon w piłce seniorskiej to chłopak jest mini kosmitą.