Po sfinalizowaniu sprzedaży Arthura do Juventusu Barcelona opublikowała komunikat, w którym poinformowała o wykupieniu Miralema Pjanicia z włoskiego klubu.
Bośniak będzie kosztował Blaugranę 60 milionów euro + 5 milionów zmiennych i trafi na Camp Nou po zakończeniu obecnego sezonu. Pjanić zwiąże się z Dumą Katalonii do końca rozgrywek 2023/2024, a jego klauzula odejścia będzie wynosić 400 milionów euro. Juventus poinformował, że podobnie jak w przypadku Arthura płatność za transfer zostanie rozłożona na najbliższe cztery lata.
Pjanić urodził się 2 kwietnia 1990 roku w miejscowości Tuzla. Karierę rozpoczynał w młodzieżowych zespołach z Luksemburga, ale już w 2004 roku przeniósł się do Metzu. Po czterech latach pobytu w tym klubie został wykupiony za 7,5 miliona euro przez Olympique Lyon. W ówczesnym potentacie ligi francuskiej wypłynął na szerokie wody, a w sezonie 2009/2010 udało mu się awansować do półfinału Ligi Mistrzów. W barwach Lyonu Pjanić rozegrał 121 meczów, strzelił 16 goli i zanotował 21 asyst. Po trzech latach Bośniak przeniósł się do Romy, która zdecydowała się za niego zapłacić 11 milionów euro. W zespole Giallorossich przebywał przez pięć lat, a w tym czasie wystąpił w 185 spotkaniach, zdobył 30 goli i zanotował 44 asysty. Już wtedy Pjaniciem była zainteresowana Barcelona, ale ostatecznie w 2016 roku trafił on do Juventusu za 32 miliony.
W zespole z Turynu 30-latek wywalczył sobie pewne miejsce w środku pola. Zdobył z Juventusem trzy mistrzostwa Włoch, dwa krajowe puchary i jeden Superpuchar. W drużynie Bianconerich Pjanić najczęściej występował jako defensywny pomocnik, choć może również grać wyżej, a w przeszłości był ustawiany nawet na skrzydłach. Bośniak wyróżnia się nie tylko dobrą techniką, strzałem z dystansu i precyzyjnymi podaniami, ale także pracą w defensywie.
Komentarze (295)