Media zgodne: Arthur zgodził się na transfer do Juventusu, operacja wkrótce zostanie sfinalizowana

Dariusz Maruszczak

25 czerwca 2020, 17:50

Cadena SER, Gianluca Di Marzio, Fabricio Romano,

289 komentarzy

Fot. Getty Images

  • Przedstawiciele mediów z różnych europejskich krajów zgadzają się co do informacji, że Arthur Melo zgodził się wreszcie na transfer do Juventusu
  • Dziennikarze podają, że Brazylijczyk doszedł do porozumienia z włoskim klubem ws. warunków umowy
  • W ramach tej transakcji do Barcelony ma trafić Miralem Pjanić

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że Arthur zablokuje operację i nie wyrazi zgody na transfer do Juventusu. Wszystko wskazuje jednak na to, że Brazylijczyk zmienił zdanie. W zasadzie wszystkie hiszpańskie media od rana donosiły, że 23-latek jest gotów do rozmów z włoskim klubem. Dziś miało dojść do negocjacji i wygląda na to, że przebiegły one szybko i sprawnie. Cadena SER czy dziennikarze Nicolo Schira i Fabrizio Romano informują, że porozumienie zostało już zawarte i to między klubami oraz zawodnikami. Juventus ma zapłacić za Arthura 80 milionów euro, a Barça wykupi Pjanicia za 70 milionów. Inne źródła podają, że kwoty będą o 10 milionów niższe w obu przypadkach. Operacja jest motywowana w mediach głównie koniecznością zamknięcia budżetu przez Barcelonę. Nie od dziś mówi się, że Katalończycy do 30 czerwca muszą sprzedać piłkarzy za 70 milionów euro, a Juventus im to ułatwi.

Wspomniany Schira podaje konkretne kwoty związane z przyszłym wynagrodzeniem obu zawodników. Arthur ma podpisać ze Starą Damą pięcioletni kontrakt, na podstawie którego będzie zarabiać 5,2 miliona euro. Z kolei Pjanić zwiąże się z Barceloną na cztery lata, a co roku ma inkasować 7,5 miliona euro. Włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio również uważa, że Arthur zaakceptował odejście do Juventusu, a do uzgodnienia pozostały tylko szczegóły. Według niego Barça będzie mogła zarobić na Brazylijczyku 70 milionów euro + 5 milionów zmiennych, a Pjanić ma kosztować 60 milionów + bonusy. Mundo Deportivo donosi, że wszystko powinno zostać dopięte w ciągu najbliższych godzin, a Josep Pedrerol przewiduje, że operacja może zostać oficjalnie ogłoszona już jutro.

Co było powodem zmiany zdania Arthura? Według mediów Brazylijczyk mógł mieć już dość ciągłego wypychania go z klubu przez Barcelonę. Widząc wielkie zainteresowanie Juventusu, 23-latek w końcu mógł się złamać, choć jego marzeniem było odniesienie sukcesu na Camp Nou. Nowe światło na tę sprawę rzucił dziennikarz Santi Ovalle, który poinformował, że Arthur miał tego lata uzgodnione przedłużenie umowy z Barceloną, co wiązałoby się z poprawieniem warunków kontraktu. Barça poinformowała jednak Brazylijczyka, że nie podniesie jego wynagrodzenia, a zawodnik może szukać klubu, ponieważ na Camp Nou jest nadmiar piłkarzy na jego pozycji, a on nie jest priorytetem. Rodzina Arthura również była za jego odejściem z Barcelony, a znaczny wzrost wynagrodzenia był kolejnym aspektem, który mógł pomóc w zmianie zdania. Z kolei zdaniem RAC1 przyczynił się do tego również Dani Alves, który chwalił Juventus w rozmowie ze swoim rodakiem.

Alfredo Martínez z Onda Cero informuje, że zawodnicy zmienią kluby dopiero po zakończeniu sezonu. Arthur będzie więc do dyspozycji Quique Setiena na ostatnie mecze w Primera División i sierpniowe zmagania w Lidze Mistrzów.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Czyli Barca inkasuje 10mln wiecej, ale roznica w pensjach to jest 6mln brutto (12,5m brutto Pjanica - 6.5m brutto Arthura), czyli strate w wymianie barca odnotuje po 1,5roku kontraktowym
« Powrót do wszystkich komentarzy