Kwestia godzin, czyli podsumowanie porannych doniesień transferowych

Przedstawiciel Ousmane'a Dembélé dał do zrozumienia, że nie spodziewa się odejścia napastnika z Barcelony. Z kolei Real Madryt nie poddaje się w walce od Lautaro Martíneza.

Sprzedaż

Marca: Barcelona musi zarobić 70 milionów euro do końca czerwca, a na razie brakuje konkretów w temacie sprzedaży, przez co pojawia się nerwowość. Philippe Coutinho chce wrócić do Premier League, ale na razie nie ma ofert. Największe nadzieje są na sprzedaż Semedo, Todibo i Vidala.

Ousmane Dembélé

Mundo Deportivo: Przedstawiciel napastnika Moussa Sissoko powiedział: "Nie oczekuję, że Dembélé odejdzie z Barcelony". Wg MD słowa te nie były zbyt pewne, ponieważ Francuz jest łączony m.in. z Juventusem.

Miralem Pjanić

Top Calcio24: Propozycje Barcelony, oprócz wypożyczenia Dembélé, nie przekonują Juventusu. PSG może na tym skorzystać i spróbować włączyć Pjanicia do operacji związanej z Mauro Icardim. Francuzi dopiero co kupili napastnika z Interu, ale mają być gotowi oddać go Juventusowi w zamian za Pjanicia.

Sergi Roberto

Mundo Deportivo: Obrońca jest zadowolony w Barcelonie i jeśli odejdzie, to tylko do zespołu prowadzonego przez Pepa Guardiolę. Manchester City nie zrobił jednak żadnego kroku w tym kierunku. Barça analizuje sytuację, bo wie, że może też sprzedać Nélsona Semedo, którym interesuje się wiele drużyn.

Juan Miranda

Sport: Obrońca zostanie w Schalke na kolejny sezon. Miranda musiał podjąć decyzję do końca maja i poinformował niemiecki klub, że chce zostać.

Pierre-Emerick Aubameyang

Daily Mail: Napastnik czeka na wynik negocjacji Barcelony z Interem w sprawie Lautaro. Arsenal byłby gotowy sprzedać Aubameyanga. Barça rozważa taki plan B, który byłby dużo bardziej dostępny. Już w styczniu łączyło się piłkarza z katalońskim klubem, ale operacja nie doszła do skutku.

Lautaro Martínez

Sky Italia: Real Madryt naciska na transfer Martíneza, mimo że ten chce grać w Barcelonie. Inter odsyła na razie wszystkich do klauzuli wynoszącej 111 milionów euro.