AS: Piłkarze Barcelony uzyskali lepsze wyniki testów sprawnościowych, niż zakładał sztab szkoleniowy

• Jak donosi dziennik AS, sztab szkoleniowy Barcelony jest zadowolony z wyników testów sprawnościowych piłkarzy po zakończeniu kwarantanny
• Zaległości zawodników są mniejsze, niż zakładano
• Gracze wciąż mają jednak dużo pracy przed sobą, żeby mogli być przygotowani do sezonu

Piłkarze Barcelony wrócili wczoraj do ćwiczeń w Ciutat Esportiva, a dziś odbyli już drugi trening. Fatalną wiadomością po tych zajęciach jest kontuzja Samuela Umtitiego, ale dziennik AS przekazał też bardziej optymistyczne wiadomości.

Według madryckiej gazety zawodnicy sporo czasu poświęcili testom szybkości i zmiany rytmu, ćwiczeniom ekscentrycznym i izometrycznym oraz bieganiu. Sztab szkoleniowy obawiał się o formę fizyczną zawodników, którzy co prawda pracowali zdalnie w domach i mieli jasno wytyczone instrukcje, ale ich możliwości były jednak w tych warunkach ograniczone. Szacowano, że piłkarze stracą od 65 do 70% sprawności z optymalnego przygotowania do rywalizacji. Zaległości po powrocie są widoczne, ale są również mniejsze, niż zakładano. Madrycka gazeta podaje wręcz, że trenerzy są całkowicie usatysfakcjonowani rezultatami uzyskiwanymi przez zawodników.

AS uzyskał dostęp do niektórych wyników badań piłkarzy po powrocie z kwarantanny. W środę odnotowano m.in. zwiększenie wagi u graczy w przedziale od 0,5 do 1,3 kilograma, gdy dopuszczalny limit wynosił 2 kilogramy. Ponadto wskaźnik tkanki tłuszczowej wzrósł od 0,3 do 0,7%, przy dopuszczalnym limicie 1%. Wyniki piątkowych badań też miały pozytywny wydźwięk. Co prawda nastąpiło pogorszenie wyników ćwiczeń aerobowych (do 40%), zdolności do powtarzalnego wysiłku (do 50%), właściwości ścięgien (30%) i siły oraz elastyczności mięśniowej (do 45%), ale rezultaty i tak były lepsze, niż przewidywano. Według tych danych zawodnicy Barcelony mają obecnie około 40-45% optymalnej sprawności fizycznej. Nie jest to zły wynik, biorąc pod uwagę, że specjaliści ds. przygotowania fizycznego Blaugrany zakładali, że wskaźnik ten wyniesie 30-35%.

Wygląda więc na to, że piłkarze bardzo dobrze wykonywali powierzone im zadania podczas kwarantanny i profesjonalnie podeszli do swoich obowiązków. Wciąż czeka ich jednak wiele pracy, aby móc być w najlepszej dyspozycji na wznowienie rozgrywek. Zdaniem ASa klub zaplanował, żeby przed przejściem do fazy treningów grupowych gracze osiągnęli 50% sprawności.

Optymistyczne dane przekazane przez madrycki dziennik zaburza oczywiście dzisiejsza informacja o kontuzji Umtitiego. Być może jednak uraz nie okaże się poważny, choć należało liczyć się z tym, że podczas powrotu do przygotowań mogą nastąpić kontuzje. Zwłaszcza w przypadku Francuza, który należy do zawodników mających największe problemy zdrowotne. Według ASa służby medyczne Barcelony dopuszczały możliwość, że po kwarantannie dojdzie do nawet 5-10 kontuzji. Pozostaje mieć nadzieję, że i w tym przypadku rzeczywistość okaże się korzystniejsza niż prognozy.