Barcelona mistrzem Hiszpanii
Po pierwsze, rozgrywki LaLigi zakończyłyby się już teraz. Według planu Bundesligi, mistrzem Hiszpanii zostałaby Barca, która ma dwa punkty przewagi nad Realem Madryt. Byłby to 27. tytuł dla Barcelony i trzeci z rzędu. Dzięki temu Blaugrana miałaby już tylko o sześć mistrzostw mniej niż rywal ze stolicy kraju. Quique Setien wygrałby LaLigę po raz pierwszy w swojej karierze, a Leo Messi po raz jedenasty.
Atlético bez Ligi Mistrzów
Dwie drużyny, które oprócz Barcelony i Realu reprezentowałyby Hiszpanię w Lidze Mistrzów, to Sevilla i Real Sociedad. Dla klubu z Estadio Anoeta byłby to powrót do tych rozgrywek po dziesięciu latach, a w sumie piąty występ w Champions League w ogóle. Z kolei Atlético Madryt, które w ostatnich latach było jedną z najlepszych drużyn w tych rozgrywkach, pozostałoby bez awansu. Taki los spotkałby również Valencię, która grała w dwóch ostatnich edycjach Ligi Mistrzów.
Getafe w Lidze Europy
Po raz drugi z rzędu klub z okolic Madrytu zagrałby w Lidze Europy. Oprócz niego w tych rozgrywkach wzięłyby udział Atlético i Valencia.
Bez zwycięzcy w Pucharze
Rozgrywki Copa Del Rey pozostałyby bez rozstrzygnięcia. Athletic straciłby szansę nie tylko na wygraną w tym pucharze, ale również nie miałby szans na grę w Lidze Europy.
Bez spadków
Liga byłaby bardzo łaskawa dla drużyn zagrożonych spadkiem do Segunda División. Żaden zespół w tym sezonie nie opuściłby szeregów elity. To byłaby świetna wiadomość dla Mallorki, Leganés i Espanyolu.
22 drużyny w przyszłym sezonie
Brak spadków z LaLigi nie byłby równoznaczny z brakiem awansów z Segunda División. W Niemczech do elity trafiłyby cztery zespoły, ale trzeba pamiętać, że Bundesliga liczy sobie obecnie 18 drużyn. W Hiszpanii w najwyższej klasie rozgrywkowej gra obecnie 20 zespołów, dlatego z drugiej ligi awansowałyby dwa kolejne. Tymi drużynami byłyby Cadiz i Real Saragossa. W lidze grałyby 22 kluby po raz pierwszy od sezonu 1996/97.
W przyszłym sezonie z LaLigi spadłyby cztery zespoły, a awansowałyby jedynie dwa, by powrócić do ligi z 20 drużynami.
To wciąż jest jedna z kilku propozycji, która nawet w Niemczech nie została oficjalnie wybrana. Cokolwiek nie zostałoby zarządzone, wprowadziłoby zamieszanie i konflikt interesów pomiędzy klubami.
Komentarze (16)
PS 1. Wysłałem ten pomysł do władz UEFA, FIFA oraz do Żerarda Pique. Czekam na hajsy.
PS 2. Wiem, że moja propozycja to też nie jest sprawiedliwe rozwiązanie, ale w przeciwieństwie do tego opisanego w artykule, gwarantuje spadek Espanyolu z ligi.