Antonio Conte: Damy z siebie wszystko, możemy zrobić krzywdę Barcelonie

Opiekun Interu Antonio Conte wziął udział w konferencji prasowej przed spotkaniem z Barceloną. Włoch podkreślił, że jutrzejsze starcie jest ogromnie ważne dla jego ekipy. 

Jakie są twoje wrażenia przed najważniejszym meczem tego sezonu? 

Jesteśmy bardzo świadomi wagi tego spotkania. Gramy o awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów. To ważny moment dla naszej drużyny. Dotarliśmy do ostatniej kolejki "grupy śmierci" z szansami na awans. To nas bardzo cieszy. Jeśli wygramy, to wyjdziemy z grupy. Nie zależymy od nikogo. Chcemy nadal grać w Lidze Mistrzów, to bardzo ważne. To moja czwarta Liga Mistrzów. 

Czy fakt, że Barcelona ma już zapewniony awans, jest dla was korzystny? 

Mówimy o Barcelonie, jednym z najlepszych zespołów na świecie. Są trzy czy cztery kluby na świecie, które zaczynają każdy sezon z myślą o zwycięstwie we wszystkich rozgrywkach. Jednym z nich jest Barcelona. To oznacza, że ma 22 piłkarzy na najwyższym poziomie. Oczywiście przyjadą do Mediolanu i zagrają bez presji. To może być pozytywne dla nich, ponieważ to czuć w nogach. Kiedy nie czujesz presji, wydaje ci się, że się unosisz. Powiedziałem moim piłkarzom, że muszą dać z siebie wszystko i nie mieć żadnych wyrzutów sumienia. Taki jest nasz cel. 

Jaki jest cel Interu w tej edycji Ligi Mistrzów? 

Musimy myśleć o tym, co się dzieje teraz. Nic więcej. Zagramy u siebie z Barceloną. Jeśli wygramy, to jesteśmy w 1/8 finału. To nasza motywacja. Nabieramy doświadczenia i nie wybiegamy myślami gdzieś w przyszłość. 

Inter poprawił się od spotkania na Camp Nou? 

Rozegraliśmy więcej meczów i nie przestaliśmy piąć się w górę. Na Camp Nou zagraliśmy wielki mecz. Barcelona ostatecznie wygrała dzięki indywidualnym akcjom swoich piłkarzy. Oczywiście rozwinęliśmy się od tamtej pory i będziemy innym zespołem na San Siro. Prawdą jest też to, że mamy kilku kontuzjowanych piłkarzy. To będzie bardzo trudny mecz. Barcelona będzie się starać utrzymać przy piłce. My postaramy się uwypuklić nasze mocne strony. Jeśli spodziewamy się, że nie odczujemy boleśnie stylu gry Barcelony, jesteśmy głupi. Musimy być jednak zwarci, grać odważnie pressingiem. Jesteśmy jednak pewni, że kiedy będziemy mieć piłkę, będziemy mogli zrobić rywalowi krzywdę. 

O co prosisz kibiców? 

Mamy nadzieję, że przekażą nam pozytywną energię i dzięki niej pokonamy tę wielką przeszkodę. Oby ta energia dotarła do moich zawodników. Wszyscy, powtarzam wszyscy, piłkarze na boisku i kibice na trybunach, muszą zaprowadzić Inter do kolejnej fazy Ligi Mistrzów. 

Inter znajduje się obecnie w swoim najlepszym momencie? 

Jesteśmy liderami w Serie A. Drużyna rozwija się i bierze na siebie coraz większą odpowiedzialność. Przed końcem tego roku kalendarzowego mamy do rozegrania jeszcze trzy mecze. Musimy dać z siebie wszystko. Jutro nie będzie drugiej szansy. To musi nam dać siłę i ochotę do gry. W trudnym momencie trzeba dać z siebie wszystko.