Minister spraw wewnętrznych w rządzie Katalonii Miquel Buch obarczył winą za przełożenie El Clásico prezesa LaLigi Javiera Tebasa. Minister zapewnił jednocześnie, że mecze na Camp Nou mogą być rozgrywane bez żadnego problemu.
- Nie zgadzam się z decyzją o przełożeniu spotkania Barcelony z Realem Madryt. To jedynie część dyskursu hiszpańskiego rządu, który stara się udowodnić, że istnieje problem porządku publicznego. To nie jest prawda. Problem nie polega na tym - powiedział Buch w wywiadzie dla rozgłośni radiowej RAC1.
- Barcelona nie zgadzała się z taką decyzją, a my nigdy nie powiedzieliśmy, że nie będziemy w stanie zapewnić bezpieczeństwa w trakcie tego meczu. Mossos d'Esquadra (katalońska policja) gwarantowali pełne bezpieczeństwo w czasie El Clásico.
Buch wskazał na Tebasa jako głównego odpowiedzialnego za właśnie taki rozwój sytuacji i zasugerował, że działał on zgodnie z konkretnymi interesami politycznymi: - Prezes LaLigi jest, jaki jest, i wszyscy znają jego przeszłość.
- To nierealny dyskurs. W każdym razie 18 grudnia będzie można grać bez żadnego problemu. Nie ma żadnego problemu z rozegraniem meczu Barcelony z Realem Valladolid i nie było takiego problemu w sobotę 26 października. Nie istnieje żaden problem, aby Barcelona mogła rozgrywać normalnie swoje mecze.
Komentarze (3)