Ernesto Valverde: Nie wiem, co powiedział Dembélé sędziemu, ale zdanie nie mogło być długie, bo ciężko wydusić coś z niego po hiszpańsku

Julia Cicha

6 października 2019, 23:59

AS, Marca

78 komentarzy

Fot. Getty Images

Ernesto Valverde skomentował zwycięstwo z Sevillą i kontrowersje sędziowskie w wypowiedzi dla telewizji Movistar oraz na konferencji prasowej.

− To był trudny, bardzo ważny mecz. W pierwszej połowie wynik był zbyt wysoki, jeśli weźmiemy pod uwagę przebieg gry. W pierwszych 25 minutach Sevilla marnowała okazje, ale dużo ryzykowała i jest, jak jest. Przeciwnicy grali pressingiem, zostawiali dużo miejsca. My byliśmy skuteczniejsi, dzięki bramce nieco się uspokoiliśmy.

− Pierwsze minuty to zarówno zasługa Sevilli, jak i wina Barcelony. Przeciwnicy byli wypoczęci, są w dobrej formie i sprawiali nam problemy, ale udało nam się wygrać.

− Sędzia przyjął kryteria, wg których pokazywał dużo kartek. Każdy ma swoją opinię. To był czysty mecz. Szkoda mi czerwonej kartki Araujo, bo był to jego debiut. Nie wydawało mi się, że zasłużył na wyrzucenie z boiska. Sytuacja Dembélé to nieszczęście.

− Nie wiem, co Ousmane powiedział arbitrowi, ale trudno wydusić z niego coś po hiszpańsku. Nie sądzę, by było to długie zdanie.

− Gol Messiego? Cieszę się, że kolejni piłkarze trafiają do siatki. Leo dużo strzela i kiedy złapie formę, będzie bliżej kolejnych bramek. Dobrze, że mamy bramkostrzelnych graczy.

− Wiele oczekujemy od Todibo, jest bardzo silny. Może się jeszcze mocno poprawić, w przyszłości może być dla nas ważny. Ma szansę na grę w kolejnych meczach.

− Semedo gra bardzo dobrze, po prawej gra luźniej. Ostatnio dobrze się spisał z Interem, w Dortmundzie z lewej również dobrze wyglądał. Bardzo pomaga nam w ofensywie.

− Chciałem dać szansę Arturo i zmienić coś w zespole. Wiedzieliśmy, że Sevilla będzie bardziej wypoczęta, a Vidal jest jedynym pomocnikiem, który do tej pory nie zagrał jeszcze od pierwszej minuty. Potrafi wejść w pole karne i udowodnił to.

− Piqué miał trudne zadanie, choć grał już jako lewy środkowy obrońca. Todibo musiał czuć się swobodnie, więc postanowiłem dokonać tej zmiany.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Mamy swojego Bale. Co chwila kontuzje i po hiszpańsku nie mowi
konto usunięte

@trolownik Zamiast golfa jest fortnajcik :)

@trolownik i też warty 100 melonów ponad

@trolownik I jest szybki
« Powrót do wszystkich komentarzy