Delegacja FC Barcelony w składzie Oscar Grau, Javier Bordas i Éric Abidal wyleciała dziś rano do Paryża, aby kontynuować rozmowy z dyrektorem sportowym PSG Leónardo w sprawie Neymara. Niektóre media opisywały to spotkanie jako element finałowej i decydującej ofensywy Blaugrany. Początkowo podawano, że w negocjacjach ma uczestniczyć nawet Nasser Al-Khelaifi, ale ostatnie informacje wskazywały, że zamiast niego obecny był Djamel Bouras, czyli prawa ręka prezesa francuskiego klubu. Ponadto kamery Esporte Interativo wyłapały, że w spotkaniu wzięli udział również pośrednicy André Cury, Pini Zahavi i Humberto Paiva. Doniesienia co do przygotowanej przez Barcelonę oferty były różne, ale większość źródeł wskazywało, że Barcelona zaproponuje wypożyczenie z opcją wykupienia zawodnika. Niektóre media podawały jednak, że PSG może oczekiwać nie tylko pieniędzy, ale również Nélsona Semedo i Ousmane’a Dembélé.
Fundamenty pod te rozmowy miały zostać zresztą przygotowane już wcześniej. Według Mundo Deportivo Josep Maria Bartomeu rozmawiał w weekend z Al-Khelaifim, aby odblokować negocjacje. Z kolei Marca podawała, że Neymar w poniedziałek przekazał Leónardo, że chce odejść wyłącznie do Barcelony. 27-latek był świadomy, że Barça przygotowuje ofertę, i planował w ten sposób wpłynąć na francuski klub, wyjaśniając, że nie zamierza przenosić się do Realu czy Juventusu. Przedstawiciele Barcelony mieli być również w domu Neymara, gdzie spotkali się z jego ojcem.
Bez porozumienia
Negocjacje trwały kilka godzin, ale w zgodnej opinii mediów nie zakończyły się zawarciem porozumienia. Le Parisien wbrew oczekiwaniom poinformowało, że Barcelona nie zaoferowała PSG wypożyczenia Neymara, tylko transfer definitywny w wysokości 170 milionów euro, płatny w dwóch ratach. Podobną kwotę podawał dziennikarz Francesc Aguilar (160 mln), który twierdził, że paryżanie nie chcą od Barcelony piłkarzy, tylko gotówkę, by móc pozwolić sobie na kupno Paulo Dybali. Sport zgadza się, że cena w wysokości 170 milionów euro została zatwierdzona, ale uważa, że zaproponowano mistrzom Francji wypożyczenie Neymara, a do uzgodnienia pozostają terminy płatności. PSG oczekuje jednego przelewu w 2020 roku, a Barça chciała je rozłożyć na 2020 i 2021 rok oraz zaproponować zaliczkę w wysokości 30-40 milionów euro. Dziennik nie wyklucza też, że pewni zawodnicy zostaną włączeni do operacji, np. Dembélé. Podobnie uważa Mundo Deportivo, którego zdaniem 22-latek nie patrzyłby źle na możliwość przeniesienia się na Parc des Princes. Wcześniej Helena Condins z Cadena COPE donosiła, że bliscy skrzydłowego zaprzeczyli, że piłkarz zostanie wymieniony za Neymara, i zapewniali, że zamiarem Francuza jest pozostanie na Camp Nou.
Jak poinformowało Le Parisien, PSG ma do jutra odpowiedzieć na ofertę Barcelony, a zdaniem Aguilara formułę sprzedaży Neymara w ratach muszą zatwierdzić jeszcze władze klubu w Katarze. Podobnie operacja musi zostać potwierdzona przez Bartomeu i resztę członków zarządu Blaugrany. Zatem nie można wykluczyć, że już dziś wyjaśni się temat przyszłości Neymara. Mniej optymistyczną wersję przedstawił AS, według którego stanowiska są zdystansowane z przyczyn finansowych. Madrycka gazeta uważa, że Barcelonie trudno będzie uzyskać tak duże środki, jeśli nie włączy swoich piłkarzy do operacji lub nie sprzeda niektórych z nich za sensacyjną kwotę. Pini Zahavi miał potwierdzić, że w negocjacjach padały nazwiska innych zawodników, więc jest to możliwe. RAC1 również podaje, że w sprawie transferu Neymara wiele będzie zależało od przekonania Ousmane'a Dembélé, aby udał się do PSG w wymianie.
Optymizm
Mimo że nic nie zostało uzgodnione podczas spotkania, media informują o optymizmie delegacji Barcelony. W opinii Aguilara porozumienie jest bliskie. Dużą rolę miał odegrać Neymar, który ma być całkowicie zaangażowany w operację. Brazylijczyk naciskał PSG, żeby wysłuchało tylko oferty Barcelony, ponieważ 27-latek chce wrócić do tego klubu. ESPN ocenia, że Neymar jeszcze nie był tak aktywny w tym zakresie. Zgodnie z tymi informacjami przeniesienie się piłkarza do Realu jest niemal wykluczone. AS donosi jednak, że emisariusz Los Blancos działa w Paryżu, sonduje otoczenie Neymara i może wejść do gry. Z kolei jak podaje Mundo Deportivo, Barça wierzy, że do końca okienka transferowego zdoła sprowadzić skrzydłowego na Camp Nou. Gerard Romero z RAC1 zauważa, że PSG zmniejszyło wymagania i nie oczekuje już 220 milionów euro. Negocjacje mają być kontynuowane w kolejnych dniach na odległość, choć w Paryżu został André Cury. Na niekorzyść Barcelony wpływa czas, ponieważ już 2 września zamyka się letnie okienko transferowe. Javier Bordas po powrocie ze stolicy Francji potwierdził, że nic nie zostało jeszcze uzgodnione, ale Barça jest bliżej sprowadzenia Neymara.
Fot. Agencia Brasilia / CC BY 2.0
Komentarze (95)
https://bit.ly/WielkaPilka2023
Jedyne co w tym wszystkim jest dobre to brak porozumienia. Jestem przeciwny wprowadzeniu Neymara do katalońskiej szatni.
"Gerard Romero z RAC1 zauważa, że PSG zmniejszyło wymagania i nie oczekuje już 220 milionów euro."
Wydaje mi się że tylko się sfrajerzymy i zapłacimy za niego ZDECYDOWANIE WIĘCEJ !!!
Przecież 170+ Dembele i Semedo > 220 !!!! I to zdecydowanie ! Jakby nie patrzeć Dembele też był kupiony za grupy hajs, i też ma problemy z kontuzjami jak Neymar, ale przynajmniej jest młodszy ....
Czyli wyjdzie na to że Neymar pograł w P$G 2 lata, a oni nie dość że odzyskają za niego kwotę którą zapłacili, to jeszcze na tym zarobią ? O_O
I tylko zaznaczę że jestem przeciewnikiem od samego początku sprowadzenie Neymara, bo niestety dla niego już czas w Barcelonie minął ...
Już wolę zaryzykować i spróbować wypromować Ansu Fati, przecież nie tylko real jest w stanie zarabiać na swoich wychowankach grube pieniądze :) (albo może to jest nasz zawodnik na lata ?
Polecam obejrzeć :
https://www.youtube.com/watch?v=9_7_APteWT4
I tak zero z niego pożytku, no może kilka razy błysnął ale Perez ostatnio pokazał że nie trzeba 100+ mln za dobrego grajka
2. Po tym co piszesz widać, że hajs w swoim życiu stawiasz ponad jakieś zasady czy światopogląd.
Kto tu ma przykre życie?
Jak trzeba mieć przykre życie, żeby zajmować sobie czas na wylewanie swoich łez w komentarzach.... jak to oni nie chcą Neymar bo się przecież "sprzedał". Dla Was taka nowinka, piłka nożna jest po to żeby zarabiać gruby hajs.
Wasze nędzne komentarze w niczym nie pomogą i co się stanie, tego nie wie nikt.
Bo PSG wplacilo klauzulę??
Nie wiem czy to byłoby dobre rozwiązanie. Barca itak go nie odpuści więc chyba lepiej żeby przyszedł teraz a nie o rok starszy i wcale nie za mniejsze pieniądze. Podobnie Barca nie odpuszczała w przypadku Villi, Fabregasa czy Coutinho. Jak nie teraz to za rok wróci to samo a tak skoro ma grać w Barcy to lepiej żeby miał więcej lat gry przed sobą.
Jak dla mnie bardzo dobre info jeśli Wróci :)
- Płacimy 100mln+Dembele, a Neymar przyjdzie do Barcy za rok. :)