W sobotę Argentyńska Federacja Piłkarska (AFA) wysłała dokumenty do Komisji Etyki Conmebol, wśród których znalazły się osobiste przeprosiny Leo Messiego za słowa wypowiedziane przez niego po meczu o trzecie miejsce Copa América 2019.
Przypomnijmy, że po spotkaniu z Chile napastnik Barçy powiedział: - nie musimy być częścią tej korupcji i tego braku szacunku, którego doświadczyliśmy przez cały ten turniej. Zawsze mówię prawdę, dzięki temu jestem spokojny. Jeśli to, co mówię, będzie miało swoje konsekwencje, to już nie moja sprawa. Ja zawsze mówię szczerze. (...) Niestety korupcja, sędziowie i to wszystko nie pozwoliły na to, aby kibice cieszyli się futbolem.
Teraz Leo Messi i AFA chcą nieco uspokoić nastroje po tej wypowiedzi, dlatego też federacja wysłała w imieniu zawodnika list, w którym napastnik Barçy podkreśla, że mówiąc o korupcji, nie odnosił się do żadnej konkretnej osoby w strukturach Conmebol. Ponadto Messi przyznaje, że na jego słowa wpływ miała "gorąca sytuacja w tamtym momencie".
AFA liczy na to, że Leo Messi nie otrzyma większej sankcji niż jeden mecz zawieszenia za czerwoną kartkę ze spotkania z Chile oraz ostrzeżenie lub grzywnę. Federacja poprosiła, aby napastnik Barcelony mógł odbyć wspomniany jeden mecz kary w starciu towarzyskim z Chile w Los Ángeles 5 września.
Komentarze (51)
Chyba że wysłali to bez porozumienia z nim, to będzie jeszcze większy cyrk
Nie podoba mi się to wogole, ale to Messi jest więc już mu wybaczylem:)
Z Argentyną miał szansę w 2014. Nie udało się i cóż zrobić.
Pseudo-mistrzostwo Europy Penaldo z 2016 roku nie ma tu znaczenia.
Jak przeprosił i ukorzył się tym samym przyznając do błędu. "Bohater - chce dla reprezentacji jak najlepiej"
Jak Messi nie chciał grać dla reprezentacji "Bohater"
Jak chce grać "Bohater".
Ciekawe czy ma jakieś wady?