Reprezentacja Brazylii pokonała Peru 3:1 w finale Copa América. Po meczu Marquinhos odniósł się do słów Leo Messiego, który oskarżył Conmebol o korupcję.
− To frustrujące, że mówi to piłkarz o takich umiejętnościach, crack podziwiany przez wszystkich. Sędziowie podjęli również wiele decyzji na jego korzyść w Barcelonie i w reprezentacji Argentyny, wtedy nie mówił o korupcji wśród arbitrów.
− Messi przegrał i musi to zaakceptować. My również przegrywaliśmy, na mistrzostwach świata ulegliśmy Belgii, grając bardzo dobrze, ale rywale się bronili i wygrali. Trzeba umieć przegrywać.
− Nie zawsze zespół, który gra najładniej, musi zostać mistrzem. Na mundialu w finale zagrały dwie ekipy, które ciężko pracowały, ale nie grały najlepszej piłki. Uważam, że to sprawiedliwe.
− Zostałem najlepszym obrońcą na turnieju na wysokim poziomie, straciliśmy tylko jedną bramkę w finale, to było jednym z naszych celów. Rozegraliśmy świetny turniej, który daje nam pewność na przyszłość.
− VAR to coś nowego, potrzeba czasu, by się przyzwyczaić, odpowiednio analizować, ale myślę, że ten system pomoże piłce nożnej. Podejmowanie decyzji poprawia się, w kolejnych latach ewoluuje jeszcze bardziej.
Komentarze (66)
Nie porównujmy typowego pajacowania do czystej niekompetencji ze strony arbitrów.
Chcesz przykład z innych sportów? Proszę. Siatkówka. Można wszystko sprawdzić lecz piłki niesionej nie. Jesli sędzia stwierdzi, ze piłka była niesiona to ani VAR ani zawodnicy nie nie wskurają.
Do czego zmierzam. Więc jesli nawet po akcji VAR dali sygnał arbitrowi, że kontakt był i czy chce sprawdzić mógł po prostu odpowiedzieć „widziałem cała sytuacje bardzo dobrze. Według mnie nie kwalifikowało się to na karnego. Gramy dalej”. Nikt i nic tego nie zmieni.
Prościej się wytłumaczyć tego nie da.
Zresztą to samo dotyczy sytuacji z Aguero.