W sobotni poranek media podają konkretne informacje na temat transferu Neto do Barcelony. Nie zabrakło również doniesień o Antoine'ie Griezmannie, Neymarze czy Matthijsie de Ligcie.
Neto
Sport: Transfer obecnego bramkarza Valencii do Barcelony zostanie ogłoszony już w najbliższy wtorek. 30-letni Brazylijczyk zastąpi na Camp Nou Jaspera Cillessena, który z kolei ma trafić na Mestalla. Kluby zawarły porozumienie, ustalając kwotę transferu na 25 milionów euro.
Cillessen zostanie sprzedany do Valencii nieco później, tak aby ten transfer został wliczony w rok obrachunkowy 2019/2020, który rozpoczyna się 1 lipca. Z kolei operacja sprowadzenia Neto do Barcelony będzie uwzględniona w rozliczeniach za sezon 2018/19.
Neto przez cały sezon był podstawowym bramkarzem Valencii, jednak odchodzi z klubu przez pogarszające się relacje z trenerem Marcelino, który w finale Pucharu Króla wystawił do gry Jaume Domenecha. Podobno szkoleniowiec otwarcie poprosił Valencię o sprzedaż Neto.
Mundo Deportivo: Niektóre osoby z najwyższych władz FC Barcelony nie są przekonane co do takiej "wymiany" bramkarzy z Valencią, dlatego też cała operacja została zahamowana. Mimo wszystko MD wskazuje, że najprawdopodobniej w poniedziałek Neto podpisze umowę z Barçą. Niewykluczone, że w całą operację zostanie włączony jeszcze Rafinha.
Gerard Romero, RAC1: Pojawiły się wątpliwości co do całej operacji. Niektóre osoby z klubu uważają, że można by zarobić więcej na Cillessenie. To jednak nie oznacza, że operacja nie dojdzie do skutku.
Matthijs de Ligt
De Telegraaf: Juventus wierzy, że już wkrótce podpisze pięcioletnią umowę z de Ligtem, wygrywając tym samym wyścig o młodego obrońcę z Barceloną i PSG. Stara Dama oferuje zawodnikowi pensję na poziomie 15-20 milionów rocznie. Najprawdopodobniej Juventus zapłaci Ajaksowi za transfer co najmniej 70 milionów euro.
Antoine Griezmann i Neymar
Sport: Barcelona celuje w sprowadzenie obu tych cracków w letnim okienku transferowym. Klub jednak wie, że może to być trudne ze względu na ograniczenia finansowe, w tym limity płacowe.
Zarząd uważa, że nie byłoby problemów w szatni przy tylu gwiazdach, a Ernesto Valverde wierzy, że poradziłby sobie z dużym ego cracków.
André Gomes
Mundo Deportivo: Barcelona doszła już do pełnego porozumienia z Evertonem w sprawie transferu Portugalczyka, brakuje jedynie dopełnienia formalności biurokratycznych. André Gomes zostanie oficjalnie sprzedany do drużyny The Toffees jeszcze w czerwcu za ok. 25 milionów euro.
Komentarze (88)
Tylko po pierwsze to jest nierealne bo klubu na to nie stać, a po drugie Valdek i tak by z tym nic nie zrobił.
Mam też pewne wątpliwości czy Ernesto poradził by sobie z trzymaniem krótko Neymara...
Jak jeszcze klub sprowadzi Neymara to już będzie cyrk na kółkach i z poważnego klubu zrobi się towarzystwo wzajemnej adoracji.
Zamiast Neymara może by tak pomyśleć nad młodym Chiesą, chłopak jest niesamowity na skrzydle
Taka "perełka" na rynku może się przez długi czas nie trafić. Tym bardziej że Pique rok może dwa i wiek zacznie być problemem - straci miejsce w pierwszym składzie.
STEGEN
SEMEDO PIQUE UMTITI ALBA
BUSQUETS
DE JONG ARTHUR
GRIEZMANN MESSI NEYMAR
Ławka: Neto, Lenglet, Roberto(może w obronie i w pomocy grać), Guerreiro, Coutinho, Dembele, Suarez :)
Reszta włącznie z Rakieta i Vidalem (Chiny) w takim wypadku do sprzedania ;)
Jak sobie będzie grzebał w trawce, to niezłą dziurę wygrzebie przy linii bocznej!
Taki syndrom strusia, głowa w piasek przy słabym wyniku!
Przynajmniej dwóch cracków dzięki EV będzie wypoczętych i gotowych w razie kontuzji któregoś :)